-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez KougatKnave3
-
-
- Dobra. Zgadzamy się - powiedział. Zebrani jedynie wstali i podeszli do niego.
- Dziękujemy ci, panie Silver. Odpocznijcie, jutro wyruszysz - powiedział Generał po czym wszyscy opuścili pomieszczenie, zostałaś sama z Silverem.
-
- Dobrze. Jak byś chciała pogadać, to jestem w swoim pokoju, czyli tuż obok. Choć shila - powiedziałem po czym idę do swojego pokoju.
-
- Do pociągu raczej nie wrócimy. Powinniśmy znaleźć jakąś kryjówkę, gdzieś gdzie żaden człowiek nie pomyśli szukać, coś co ludzie omijają szerokim łukiem i nigdy tam nie chcą wra... MAM! Uwaga drodzy mili... idziemy do szkoły.
-
- Co się stało?
-
- Obiecuje ci że wrócę.
-
- To co teraz?
-
- Ludzkie Samce, nie lubią pokazywać takich uczuć. Mówią że "beczenie jest dla bab", ale jak się znajdzie już taki który puści łezkę lub dwie to od razu jest wyzywany od Gejów i innych.
-
Podchodzę po lizaka a następnie podaje go jej. - Proszę. I też mam prawo do puszczenia parę łez.
-
Nie płacz... nie płacz... Kur**, jednak płaczę. Staram się by tego nie widziały.
-
podchodzę do niej i ją przytulam - Dziękuje ci za to.
-
- Ale mnie się boją. Tobie bardziej zaufają.
-
- Spytaj dzieciaki czy chcą iść.
-
- A jeśli ludzie tutaj wrócą? Co się stanie z dziećmi. Ty decyduj, ja nie jestem dowódcą, tylko doradcą do spraw ludzi.
-
Nie ma innego wyboru, odwracam się do niej. - Zabieramy je, nie zostawiam lu... kucyki same sobie.
-
- Ludzie to potwory, wiem bo sam jestem człowiekiem. Ale ja jestem inny, nie zabijam bezbronnych cywili.
-
- Lyra... Jednemu się nie udało - powiedziałem po czym przykucnąłem przy dzieciach. - Spokojnie, nic wam nie zrobię. Jestem przyjacielem.
-
Sprawdzam czy jest tam śrubokręt i za jego pomocą jak jest wyjmuję nakrętki z nawiasów. Kiedy już nie będzie nawiasów, powoli opuszczam drzwi na ziemię.
-
- Lyra, znajdziesz śrubokręt?
-
Postanawiam dokładnie sprawdzić pomieszczenie i poszukać ewentualnych sposobów na dostanie się do środka.
-
Rozglądam się za wszystkim co może posłużyć w charakterze wytrycha.
-
Odwracam się do klaczy. - Masz może spinkę?
-
Idę do jej komnaty.
-
Po zaszyciu rany, zabieram się za siebie. Wyjmuję kulę, dezynfekuję ranę i zaszywam ją.
-
Zmieniam kartę postaci.
EQUESTRIA.
Imię i Nazwisko: RogueMane
Przydomek/Ksywka: RM (Jako szef to STELLHORN)
Pochodzenie: Appleosa
Wiek: 18
Rasa: Jednorożec
Profesja: Przywódca Terrorystów "Czerwone Kopyto"
Wygląd:
Znaczek: Mieszek ze złotem
Charakter:
Jako RM: Miły, troskliwy, potrafi słuchać.
Jako STELL HORN: Okrutny, mściwy, bezinteresowny.
Specjalne uzdolnienia: podwyższona zdolność nekromancji i czarnej magii.
Historia: Urodzony w Canterlot, jednorożec o podwyszonych zdolnościach nekromanckich i czarnej magii. Celestia wiedziała że mogą być z nim problemy więc nakazała przyprowadzenie go do niej żeby "pogadała w cztery oczy". Udało mu się uciec, na pustkowia koło Appleosyale stracił przy tym rodzinę.Założył tam organizacje Terrorystyczną "Czerwone Kopyta" i poprzysiągł zemstę na Celestii za krzywdy jakie mu zrobiła, do organizacji terrorystycznej zapisało się około 150 kucyków po pięćdziesiąt z każdego typu. Obecnie przygotowuję się do przeprowadzenia misji zwiadowczej w Ponyville gdzie ma dowiedzieć się czegoś więcej o Powierniczkach
Talizman:
Cel: Dowiedzieć się więcej o powierniczkach.Tagi: Romance, Violonce, adventure.
"W poszukiwaniu zguby" Wilk11
w Archiwum RPG
Napisano
- Dobra, dobra już powiem - powiedział po czym podał ci jakiś dziwny zakrzywiony sztylet na którym były dziwne znaki.
- Zabierzcie go do... - nagle w jego szyję wbiła się jakaś strzałka, jego skóra zaczęła się topić aż został sam szkielet.
- Marnie to wygląda - powiedział Krasnal dobywając topora, Elfka nałożyła strzałę na cięciwę.