Skocz do zawartości

KougatKnave3

Brony
  • Zawartość

    3487
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez KougatKnave3

  1. Świat COD Black ops II z światem MLP

    Imię i Nazwisko: Markus Johnson

    Przydomek/Ksywka: Duch

    Rasa: Człowiek czarnoskóry

    Pochodzenie: Kanssas City, rodzina zginęła podczas ataku zhakowanych dronów przez Cordis Die
    Wiek: 29 lat
    Profesja: Żołnierz Neavy Seals Wyposarzony w Karabin M8A1 i pistolet B23R. Jego kombinezon ma zdolność kamuflażu optycznego, i ma wyrzutnie granatów.
    Wygląd: Czarnoskóry brunet o krótkich włosach i niebieskich oczach.
    Charakter:

    ZALETY:

    Cierpliwy

    Miły

    WADY:

    Wulgarny

    Zamknięty(do czasu)
    Specjalne uzdolnienia: Zdolny żołnierz z doświadczonymi zdolnościami Taktycznymi. Przywódca.
    Historia: Urodzony w Kansas City w 2000 roku, chłopak który lubił się uczyć i studiować historie... zwłaszcza strategie wielkich generałów. Jak skończył szkołę to zapisał się do szkoły wojskowej i zaczął przechodzić wyspecjalizowany trening wojskowy. W 2020 roku zakończył szkolenie i dostał rangę kapitana, przydzielono mu dwóch innych żołnierzy, snajpera Ethana Volskiego "Szajbus", przydomek dostał za szalone pomysły i "inne" zachowanie i Piromankę Anne Rockerson "Lady". W 2025 roku Drony USA zostały zhakowane przez Cordis Die, w ataku dronów na Kansas City zginęła jego rodzina, jedyne co mu zostało to piosenka jaką mu mama śpiewała w dzieciństwie. Po zażegnaniu kryzysu i zabiciu Odyseusza który się naprawdę zwał Raul Menendez, Markus nie wrócił do dawnej osobowości, przez co koledzy po fachu dali mu przydomek "Duch". W 2029 odkryto ostatnią placówkę niedobitków Cordis Die, gdzie po około kilku godzinach walki ośrodek został oczyszczony. Wykryto tam jeden z projektów organizacji, a mianowicie portal do innego świata. Markus wraz ze swoją drużyną i kilkoma batalionami wojsk USA wejdą w ten portal w pogoni za niedobitkami Cordis Die by ich wyeliminować.
    Talizman:

    Cel: Zniszczyć wszystkich ważnych członków Cordis Die.

  2. Podaje mu bilet. - Proszę - mówię. Szkoda mi go trochę, znudzony tą całą robotą nie wie co zrobić ze sobą. Muszę wymyślić jak zagadać do Trixie by nie zaczęła spamować tym swoim tytułem. "Wielka I Potężna" trochę za dużo powiedziane moim zdaniem, powinna się jeszcze czegoś nauczyć żebyśmy mogli mieć szansę z Twilight w razie gdy by doszło do walki, ja też muszę potrenować. Wszystkiego nie omówimy w Hoffington i będziemy musieli się gdzieś spotkać w Ponyville żeby omówić resztę. Zemsta musi nastać.

  3. - Wiem że chcecie sobie pobrykać po mieście, ale AJ mówiła że jak zobaczy u was ociupeńką rankę, to skończę gorzej niż Nightmare Moon. Więc zrobię tak. Pozwolę wam pochodzić po mieście, ale musicie uważać. Tak bardzo uważać jak... no po prostu bardzo uważać. Ka Pe Wu? - spytałem się źrebaki. Dzięki ci niebiosom, ale teraz będę miał inne zmartwienie. Jak coś się im stanie, to od razu mogę sobie kopać grób, bo kopniaka AJ na pewno nie przeżyje. Tak czy inaczej, mam wolne kopytko w poszukiwaniach Trixie.

  4. - No nie wiem... Rarity i Jacki, mnie zabiją jeśli wam się coś stanie. A ja nie chcę dostać z zdwojonej siły w twarz, ZWŁASZCZA od Jacki - powiedziałem. Byłoby fajnie gdyby się zgodził, ale jak by się AJ dowiedziała to miałbym zdrowo przekichane, a tego nie chce. Więc zrobię tak.

    - Zrozumcie muszę was pilnować. Skoro chcecie zwiedzać to co chcecie to ja się do was dostosuję. Może być tak?

×
×
  • Utwórz nowe...