-
Zawartość
1986 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Posealor zwany Pose
-
Na ten dźwięk niemal podskoczyłam ze strachu. - Och... Co się dzieje?
-
- No ale... Póki co jestem blisko, więc możesz spokojnie korzystać. Umm... Może wrócimy już do kuchni zobaczyć czy już gotowe?
-
- No cóż... Każdy jest inny. Szkoda, że z Manehattanu tak daleko do Ponyville. Chyba więcej wydasz na dojazdy, niż na masaż. Zaśmiałam się cicho.
-
Czy Wstydzisz Sie Kupowac Gadzety Kucykowe w sklepie ?
temat napisał nowy post w Ogólna dyskusja na temat kucyków
Gdy pierwszy raz poszedłem kupić kucyka... Biorę paczkę i idę do kasy. Sprzedawczyni podaje cenę, a potem mówi: "Córka będzie zadowolona." Ja spokojnie odpowiadam: " Nie mam córki. To dla mnie." Ta mina... Bezcenne. -
- Ja... No cóż... W młodości mieszkałam w Canterlocie, ale jak wyprowadziłam się od rodziców, to przeniosłam się do Ponyville. Duże miasto nie jest dla mnie.
-
- Mam nadzieję, że wrócimy... A właśnie, gdzie mieszkałaś, zanim tu trafiłaś?
-
Uśmiechnęłam się do niej szeroko. - Cieszę się, że ci się podobało. Polecam się na przyszłość.
-
Nie przerywałam masażu. Czekałam aż Ferno powie, że już ma dosyć. Po chwili przyszło mi jednak do głowy, że być może to ja szybciej będę miała dość.
-
Kontynuowałam masaż. Cieszyłam się, że mimo trafienia do tak dziwnego miejsca, mogłam robić tak dobrze znaną czynność.
-
Zaczęłam masować nieco mocniej. - Jeśli masz jakieś życzenia, to mów śmiało.
-
Cały czas masowałam jej grzbiet. Po jakimś czasie spytałam cicho. - Mocniej?
-
- Wiesz... Pierwszy masaż gratis. Zachichoałam cicho.i zaczęłam lekko masować jej grzbiet.
-
Podeszłam do niej i zawahałam się. - Umm... Mogę już zaczynać? Na pewno ci wygodnie?
-
Uśmiechnęłam się lekko. - No to... Potrzebne będzie łóżko... Albo inne miejsce, gdzie będziesz mogła się wygodnie położyć.
-
Zastanowiłam się chwilę. - Może... Co byś powiedziała, jakbym zaproponowała ci masaż? Zajmowałam się tym w Equestrii.
-
Również się uśmiechnęłam. - To co proponujesz?
-
Wahałam się przez chwilę. - Nie wiem... Może... Może poróbmy coś innego, zgoda?
-
- Umm... Wiesz... Wolałabym coś mniej... Emm... Losowego. Wiesz co mam na myśli?
-
Z emocji wstrzymywałam oddech przez ostatnie pół minuty, a kiedy stoper zabrzęczał zypuściłam powietrze i zaczęłam dyszeć. - O rety... Uff... Udało ci się...
-
Włączyłam stoper i przyglądałam się jej pracy. Po cichy liczałam na to, że nie uda się jej, ale zdawałam sobie sprawę, że będzie zupełnie inaczej.
-
Arien.
- 347 odpowiedzi
-
- Apple BloomZabawa
- Cutie
- (i 7 więcej)
-
(W dłoni. ) - Tak, jest nastawione na jeden. To mogę już włączyć?
-
- Emm... A wzięłaś już kartę? Nie pokazałaś mi.
-
Nastawiłam stoper, po czym spojrzałam na Ferno. - Jestem gotowa.
-
Wzięłam stoper i przyjrzałam mu się. - No dobrze.