Posealor zwany Pose

(Szukała patelni, ale w garnku też się da. )

(Nie gotować. Usmażyć.)

(Nom. Ja tak robię. Jak się miesza, to się nie spalą. ._. )

Wzięłam jakąś drewnianą łyżkę i mieszałam nią warzywa. Po chwili dodałam trochę wody i oleju.

Garnek w sumie też wystarczy. Wsypałam do niego warzywa i postawiłam to na kuchence.

Farncuskie lekkie? Jadę tym. Słabe to, przebić od przodu nic nie potrafi, jak zajedziesz od boku, to zawsze ktoś inny cię ustrzeli i może rzucić 4 tiery wyżej. (Np. szóstkę do dziesiątek.) Nie przeczę, że ma to cuś zalety, ale do tego trzeba umieć tym grać i mieć sporo szczęścia. (Mi tego ostatniego brakuje. ) A jeśli naprawdę chcesz magazynki, to idź w nowe niemieckie niszczarki. (10 tier ma 750 obrażeń co 2,7 sekundy i 4 pociski w magazynku. )

Zaczęłam szukać jakiejś patelni, żeby podgrzać warzywa.

Pantera jest świetna, to mogę potwierdzić. A jeśli chodzi o ruskie... Sam dopiero zaczynam tą linię (z KV-13 przeszedłem na IS) ale koledzy z klanu mówią mi, że w ostatniej aktualizacji je pogorszyli. Porównajmy na przykład Pantrę i IS (oba tier 7). Pancerz: W przybliżeniu podobny. IS ma więcej na kadłubie, a Pantera na wieży. Ale moim zdaniem wieża ważniejsze, bo dół można w jakimś dołku schować, poza tym kadłubem można sidescrapa zrobić. (Wpisać sobie na youtube jak ktoś nie wie co to jest, a jest bardzo przydatne.) Szybkość: Tutaj bez porównania. Pantera szybciej jeździ, szybciej się obraca i szybciej kręci wieżą. Koniec wywodu. Rozpoznanie: Też nie będzie długo. Pantera ma większy zasięg widzenia i lepsze radio. Na dodatek ma większy bonus do maskowania, więc dłużej pozostaje niewykryty, co też jest ważne. Uzbrojenie (to na co wszyscy czekali): Też uważam Panterę za lepszą. Niektórzy powiedzą, że IS ma trzy razy większe obrażenia. Mają rację, ale Pantera trzy razy szybciej strzela, na dodatek ma lepszą celność i przebicie. Koszty: To, na co nie wszyscy patrzą. Koszt pocisków i napraw. Nie chce mi się szukać danych, a Panterą dawno nie jeździłem, więc ciężko mi coś o tym powiedzieć, ale podobno ciężkie czołgi są droższe w naprawie, a cena pocisków zwykle rośnie wraz z ich siłą. Oczywiście przypominam, że to są tylko moje prywatne spostrzeżenia i ktoś może patrzeć na to z innej perspektywy.

Zwiadowcy niskich tierów też się przydają. Sam gram VK 28.01 (Czy jak on się zwał, nie chce mi się sprawdzać) i nieraz wygrywaliśmy, bo pokazałem sojusznikom cele, nie będąc wykrytym.

Jeśli chcesz patrzeć przyszłościowo, to weź pod uwagę, że w każdej aktualizacji mogą zmienić drzewko technologii. Przykładowo, ja dawno temu właśnie przez PzIII poszedłem w Tygrysa i Panterę, co teraz nie jest możliwe. A poza tym lekkie czołgi są zwiadowcami, one służą do wykrywania celów, a nie do atakowania, więc dobre działo nie jest dla nich aż tak ważne. W niektórych walkach lekkim czołgiem można mieć ponad 5000 obrażeń po wykryciu wroga, a to jest masa doświadczenia i kasy, a koszt amunicji zerowy, bo nic się nie strzela. (Jak ktoś nie wie, strzalający czołg łatwiej wykryć, a wykryty zwiadowca to często martwy zwiadowca.)

- Hej, spokojnie... Najpierw muszę to podgrzać, zimne może ci zaszkodzić.

Radzę kupić PzIII. Mimo że dorobiłem się już 10 tieru, to wciąż miło się jeździ pezetką. Na dodatek często używam go jak zwiadowcy, ale jako czołg średni wyrzuci go najwyżej do 6 tierów, a lekkie może nawet do 8.

Trochę mało, miałam nadzieję na jakiś ser. Wyciągnęłam torbę z warzywami. - Może coś z tego ci posmakuje.

Weszłam do kuchni, po czym zajrzałam do lodówki. - Hmm... Co by ci tutaj dać...

Ruszyłam dalej w kierunku kuchni. Nie zwracałam na nikogo uwagi.

Po chwili stanęłam i przeniosłam myszkę na swoją grzywę. - Proszę... Tu chyba będzie ci wygodniej.

Wyszłam z pokoju i powoli ruszyłam w stronę kuchni. Cały czas uważałam na myszkę.

Podniasłam ją ostrożnie i przyjrzałam się jej. - Jesteś głodna?

Z 4 mam tylko tego Pz3, z 6 mam w tej chwili artę amerykańską i francuską (Nie pamiętam nazw...), a z 8 mam Panther 2 i Tiger 2. A niedługo dojdzie jeszcze T28 Prototype. PS. W listopadzie klanówki są z 8 tierami, jeśli chcecie, to możecie popróbować.

Gram w WoT'a. Klan mam na tą chwilę, ale rozważam odejście. Może kiedyś do was dołączę. Widzę, że poszukujecie 4 tierów, więc na wstępie mówię, że mam Pz3. Jakby co, to TS'a też mam. A jakby ktoś chciał już teraz pograć w plutonach, to mój nick jest taki sam jak na forum. PS. Jakby co, to mam też Mausa, a wiem, że dziesiątki są poszukiwane.

Uśmiechnęłam się lekko i ponownie wystawiłam kopytko w jej stronę.

- Nie uciekaj... Nie zrobię ci krzywdy. Odsunęłam się kawałek do tyłu, żeby pokazać, że nie musi się mnie bać.

Ostrożnie wystawiłam kopytko w jej kierunku. Zastanawiałam się skąd się tutaj wzięła.

Przyglądałam się jej z zaciekawieniem. Po chwili szepnęłam. - Cześć malutka...

Podniosłam się gwałtownie i zaczęłam się rozglądać za źródłem tego dźwięku.