Skocz do zawartości

Posealor zwany Pose

Brony
  • Zawartość

    1986
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Posealor zwany Pose

  1. Zamarłam w bezruchu. Dopiero po chwili zapytałam cicho. - To... Co teraz?
  2. Przez kilka sekund zastanawiałam się od czego zacząć. W końcu wziąłam się w garść i zaczęłam stawiać domek.
  3. - Aha, czyli... Eee... Zawahałam się, spojrzałam jeszcze raz na kartę. - Chwila... Dlaczego minutę, skoro tutaj jest dwójka?
  4. Wpatrywałam się przez chwilę w kartę, po czym pokazałam ją Ferno. - Co to oznacza?
  5. RÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓÓŻ! Ja chcę! Ale i tak nie dadzą mi. No cóż... Magenta też człowiek/kuc (niepotrzebne skreślić), niech ma i się cieszy.
  6. Po chwili wahania wyciągnęłam jedną kartę. Z jakiegoś powodu strasznie się denerwowałam. Wzięłam głęboki oddech, zanim odwróciłam kartę i spojrzałam co na niej jest.
  7. Przyjrzałam się zawartości pudełka. - Więc... Umm... Co dalej?
  8. - Umm... To brzmi trochę... Dziwnie... Ale można spróbować.
  9. Zastanawiałam się chwilę, ale naprawdę ciężko było mi się zdecydować. - Umm... Może teraz ty wybierz.
  10. - Aha... Umm... Wybacz, ale... Ta gra nie za bardzo mi się podoba. Możemy zagrać w coś innego?
  11. - O rety... On... On się rusza?
  12. Tym razem grałam ostrożniej. Podawałam do najbliższych własnych ludzików, chcąc zbliżyć się jak najbardziej do bramki Ferno.
  13. Zaskoczona patrzyłam na piłeczkę w bramce. - Ojej...
  14. Zadowolona podałam do następnego, stojącego najbliżej bramki.
  15. Przez jakiś czas zastanawiałam się co powinnam zrobić. W końcu zdecydowałam na próbę podać lekko do najbliższego mojego ludzika.
  16. Rozejrzałam się po planszy. Może mi się tylko zdawało, ale miałam wrażenie, że czerwonych ludzików było więcej. - Umm... Niech będzie. Może zaczniesz, żebym mogła zobaczyć jak dokładnie się w to gra?
  17. - Umm... Obojętnie. Może ty wybierz.
  18. Emm... Tarreth? Miło mu się będzie tam odpoczywać.
  19. Kopytkiem trąciłam jednego ludzika. - Aha... To... Nie brzmi na trudne. Mogę spróbować?
  20. Oglądałam uważnie planszę. - I... Jak w to się gra?
  21. - Aha... No to... Można zobaczyć.
  22. Po chwili wahania wyciągnęłam piłkarzyki. - Tej nie znam... Co to jest?
×
×
  • Utwórz nowe...