Skocz do zawartości

OjtamOjtam

Brony
  • Zawartość

    246
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez OjtamOjtam

  1. OjtamOjtam

    Daj swoje foto :P

    Estherenn, a uśmiechnęłabyś się na jakimś zdjęciu jak wystarczająca ilość osób Cię poprosi? Żeby nie było, też się wrzucę. Dołączam się do zabawy:
  2. Nick: Zrobiłem risercz polegający na wpisaniu Twojego nicku w guglach i wyszły mi same strony z Tobą. Nie wiem co on znaczy ;_; Ale brzmi tak mhrocznie jak z jakiegoś elfickiego języka albo innego narzecza... Avatar: Strasznie ponury i przygnębiający. Paczy się w moją duszę @_@ Nawet bez tego odwróconego krzyża na szyi widzę u siebie pierwsze oznaki depresji. Sygnatura: Korzystając z okazji chciałbym wznieść toast za jedną z najlepszych aktorek, jaką miałem okazję zobaczyć. Vivat Helena Bohnam Carter! W ogóle ten uśmiech szaleńca sprawia, że aż ciary przechodzą po plecach. Bardzo ładnie rysunki na deviancie. User: Trzy powyższe elementy oraz klimat aska, do którego zamieściłaś link sprawiają dość ponure wrażenie. Mam nadzieję, że przy bliższym poznaniu, okazujesz się nie być taką straszną Więcej ciężko mi powiedzieć, bo są na tym forum osoby z dziesieć razy mniejszą ilością postów, o których wiem więcej niż o Tobie. Mimo wszystko to co wiem, jest na plus.
  3. Temat wprawdzie nie zawiera fanfika, więc jeżeli moderacja uzna, że należy go przenieść, niech to zrobi, ale moim zdaniem pasuje tutaj. Jeżeli, pomysł się spodoba i przyjmie, możnaby go nawet na stałe przypiąć w dziale. Tak samo chciałbym, żeby to był jeden wspólny temat dla cytatów po polsku i po angielsku. Czytając fanfiki, na pewno natrafiacie na jakieś cytaty, które według was są warte za pamiętania - czy to ze względu na trafność obserwacji w nich zawartych, czy może piękno jakiegoś sformułowania. Myślę również, że taki zbiór cytatów może być dla wielu zachętą do przeczytania jakiegoś fanfika. Zaznaczam, że nie chodzi mi tutaj o kolejne "Kwiatki świętego fanfika" znane z FGE, tylko o zebranie cytatów w jakichś sposób wartościowych, nawet jeśli czasem zabawnych. Zacznę paroma swoimi ulubionymi: shortskirtsandexplosions, "Background Pony" - Celestia do Twilight, zapytana o stworzenie świata. Chatoyance, "The Ice Cream Pony Summer" - przemyślenia Scootaloo na temat tego, co jest najważniejsze w lecie. shortskirtsandexplosions, "Background Pony" - Lyra o swojej miłości do muzyki. shortskirtsandexplosions, "Background Pony" Chatoyance, The Big Respawn - Odpowiedź bohatera na pytanie, dlaczego chce zostać zamieniony w kucyka. Cytat z opowiadania TCB, który moim zdaniem doskonale oddaje to, co tak wiele osób przyciąga do tego uniwersum i samego konceptu ponifikacji. Windchaser, "The Conversion Bureau: Ten Days" - o tym, czym tak naprawdę jest dla kucyka cutie mark.
  4. No więc rodzice kupili pompę. Bardzo ciekawa nazwa firmy :vhttp://1drv.ms/1SniUfg

  5. Nick: Czy pomylił Cię ktoś kiedyś z Dolarem? Bo przyznam się, że ja parę razy... Niemniej "Talar" taki średniowieczny, kojarzy się z historią, tradycją, ustatkowaniem, mądrością... Avatar: Będę tutaj w stu procentach szczery. Nie podoba mi się, bo nigdy nie gustowałem w mandze (to manga? O mamo, nie znam się). Ostatnio w ogóle zauważyłem taki trend, żeby grafika w avku była okrągła, albo przynajmniej na planie koła. Sam pomysł mimo wszystko fajny, bo bardzo ładna pani w tym logo Starbukcsa :3 Czyżbyśmy mieli tu do czynienia z wyrazem buntu przeciwko współczesnemu konsumpcjonizmowi i technokracji, zawoalowanym w prześmiewczą parodię jednego z najbardziej dziś rozpoznawalnych symboli kultury pieniądza, a umieszczenie go w miejscu na avatar świadczy o ironii i paradoksalnej zachęcie do skupienia się na życiu wewnętrznym, co też właściciel tego avatara czyni? ...ewentualnie spodobały ci się duże... oczy tej pani. Nie oceniam, zioooom Sygnatura: Bez obrazka? Meh... Cytaty bardzo dobre, ale jednocześnie strasznie przygnębiające w swojej wymowie. Szczególnie pierwszy. Drugi po prostu podkreśla to, że w życiu trzeba twardym być, nie miętkim - i może dobrze, jak paru osobom owa wypowiedź Churchilla mignie podczas przeglądania forum. User: Wie czego chce i potrafi bronić swoich poglądów, a swoie zdanie na jakiś temat zawsze potrafi poprzeć argumentami. Znam go głównie z postów, które widuję, przeglądając forum, jako właśnie taki "głos rozsądku" w wielu sprawach. Tak trzymać.
  6. N: Zdecydowanie ładniejszy niż poprzedni, aczkolwiek generalnie mam mieszane uczucia wobec userów zmieniających sobie nicki (potem ciężko się połapać, kto jest kto). To, oraz "Jaskier" brzmi jakbyś była facetem ;_; A: Mało spersonalizowany mi się wydaje... taki bezosobowy, chociaż pasuje do nicku w sumie S: Miałem to napisać, przy avku, ale napiszę tutaj: Wiedźmin Cytat na propsie. W końcu to dwie najważniejsze rzeczy w życiu mężczyzny Ale serio - bez postaci Jaskra to by nie była ta sama książka. U: Pamiętam, że lubisz Belgijskiego. Też bym zatańczył Po tych paru Twoich postach, które kojarzę, wydajesz mi się osobą inteligentną i logicznie myślącą, mimo że nie zawsze się z Tobą zgadzałem.
  7. OjtamOjtam

    Szukam filmów

    Polecam te trzy (skrajnie różna tematyka, ale każdy z nich świetny i warty obejrzenia): http://www.filmweb.pl/film/G%C5%82owa+do+g%C3%B3ry-2004-118563 http://www.filmweb.pl/film/Ch%C5%82opiec+w+pasiastej+pi%C5%BCamie-2008-420136 http://www.filmweb.pl/film/Bogus%2C+m%C3%B3j+przyjaciel+na+niby-1996-4291 Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę
  8. W dzisiejszym wpisie będzie o tym, czym się różni lekarz od wiedźmina... http://skajus.blogspot.com/2015/05/pegaz-na-mikrobiologii-czyli-czym-sie.html

    1. Ravin

      Ravin

      Fajnie się czyta :)

    2. OjtamOjtam
  9. Mając 21 lat w końcu nauczyłem się wiązać krawat. Yay!

  10. Nie wyrabiam. Z nauką, z samym sobą i z życiem. Ogłaszam Depresyjny Piątek ._.

  11. OjtamOjtam

    Tępienie Disco Polo.

    Awwwww, Triste, a pisałeś wcześniej bardzo sensownie, a teraz porównujesz klasykę polskiego komiksu do disco polo. Smutam ("Nie lubię poniedziałku" nie znam)
  12. Nie wiem co mogę napisać na temat tego utworu. Jest po prostu dobry. Dostojny rytm poloneza, potężne instrumenty dęte i do tego rzewne partie skrzypiec przenoszą słuchacza na pole gdzie zaraz ma rozpocząć się bitwa. Dokładnie tego oczekuję od dobrej muzyki filmowej - żeby już samemu potrafiła opowiedzieć jakąś historię. ...a jednocześnie brakuje mi w tym utworze czegoś co by mnie porwało i zapadło głębiej w pamięć Dlatego daję 8,5/10 Ode mnie William Tell w zupełnie nowym wydaniu:
  13. Nie kojarzyłem wcześniej tej końcówki (od 2:17),podejrzewam, że tak jak większość. Paradoksalnie podoba mi się bardziej niż sam motyw, który wszedł do dzisiejszej popkultury. Może właśnie z tego powodu, że znam go zbyt dobrze i za bardzo się osłuchałem. To po pierwsze i jeszcze fakt, że dzwonki do dla mnie taki trochę nijaki instrument (nie twierdzę, że do tego utworu nie pasuje). Podsumowując sprawę za pomocą metafory, cukrowo-śliwkowa wróżka jest tajemnicza, zwiewna i piękna, jednak nie jest niestety jest z gatunku tych wróżej, które swoim pięknem potrafią cię oczarować i kazać podążać za sobą w środku nocy na jakieś zapomniane uroczysko. 7/10 ---------- Wszyscy wrzucamy utwory wielkich i powszechnie uznanych kompozytorów, nawet jeśli są współcześni. Ciekawy jestem, jak zostanie oceniony nasz rówieśnik (pi razy oko, nie wiem ile ma lat) z fandomu, który również zajmuje się komponowaniem klasycznych utworów. Niestety to muzyka syntetyzowana komputerowo, ale moim zdaniem i tak warta połuchania i docenienia. Octavia's Cello Concerto:
  14. OjtamOjtam

    Wyżal się.

    Nikogo konkretnego, inaczej zacytowałbym konkretnych ludzi. Po prostu czytam tu posty i nie spodobał mi się kierunek, któy przybrała ta dyskusja i pomyślałem o twoim pomyśle doedukowania społeczeństwa z zakresu podstaw psychologii. Jeżeli odniosłeś wrażenie, że atakuję konkretnie ciebie, z tego miejsca przepraszam - nie miałem wcale takiego zamiaru.
  15. OjtamOjtam

    Wyżal się.

    STOP. Mówicie, że przydałaby się w szkołach podstawowa wiedza z zakresu psychologii (moim zdaniem jeden semestr to psu na budę - wiem, bo sam miałem na studiach, a jeszcze jakoś się tam interesuję tematem), a jednocześnie sami... Chodzi mi o to, że zdrowy psychicznie człowiek sam nigdy w nie podejmie dobrowolnie decyzji o odebraniu sobie życia. Tu nie ma do nic do rzeczy jakakolwiek logika, egoizm czy to jak wielkie ktoś ma problemy. Tacy ludzie autentycznie sobie mogą nie radzić z życiem i nie jest to ich wina. Potrzebują LECZENIA. Często nie tylko pomocy psychologa, ale i psychiatry i farmakoterapii. Taką pomoc często dostają dopiero po nieudanej próbie samobójczej, ale tu już inna sprawa. Możemy rozważać problem samobójstwa na milion różnych sposobów podchodząc do niego od strony filozoficznej, czysto praktycznej czy też moralnej, ale zakładając, że wypowiadają się tu osoby zdrowe psychicznie, nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć kogoś kto podejmuje decyzję o dobrowolnym zejściu z tego świata. Trudno też, mając to na uwadze, podejmować się oceny postępowania takiego człowieka.
  16. OjtamOjtam

    Tępienie Disco Polo.

    Tja... Normalnie to dziesięciometrowym kijem byści tego chłamu nie tknęli... no chyba, że sobie wypijecie, ale wtedy to się nie liczy, bo wstawiony człowiek myśli inaczej. Serio? SERIO? Widzę cztery wyjaśnienia co do tych, któzy tak piszą: 1. Jesteście ludźmi z dystansem do siebie i liczy się przede wszystkim dobra zabawa, "no ale kurcze głupio tak napisać, że normalnie tańczę do disco polo, więc napiszę, że byłem wstawiony." 2. Potrzebujecie alkoholu, żeby się dobrze bawić. 3. Łączycie wódkę i disco polo jak psy Pawłowa dzwonek z porą karmienia. 4. Wymyślam. Niektórzy potem jeszcze dodają czego to innego tak w ogóle na codzień słuchają i że x albo y jest lepsze. Chcę was uspokoić. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pomyśli, że słuchacie głównie disco polo, o ile sami tego nie napiszecie Na razie tyle. Reszta z tego, co miałem do powiedzenia, powtórzyła się we wcześniejszych postach (kto dostał ode mnie lajka, niech wie, że się z nim zgadzam). A ja lubię. W ten sposób poznałem paru wykonawców, których słucham regularnie. Tylko w większości przypadków lepiej jest samemu poprosić o polecenie czegoś, zgranie paru kawałków na "pędrajwa" niż liczyć na "samozwańczych didżejów jutuba" (aczkolwiek i od takiego dane mi było raz coś fajnego usłyszeć).
  17. OjtamOjtam

    Tępienie Disco Polo.

    Jak tak normalnie każdego zapytać o disco polo, to nikt nie lubi, nie słucha i w ogóle to chłam dla mas... ...a niech tylko na jakiejś imprezie poleci "Ona tańczy dla mnie" to od razu momentalnie cały parkiet się zapełnia, a słowa znają wszyscy Kocham to (tą sytuację, nie disco polo) Generalnie raz mój znajomy się zastanawiał, dlaczego wszystkie utwory disco polo ZAWSZE ale to zawsze brzmią tak samo - od wokalu przez sample po instrumenty. Doszedł do wniosku, że w całej Polsce jet tylko jedno studio i jeden gościu, który tą muzykę nagrywa, miksuje i masteruje. Wszystkim tak samo
  18. OjtamOjtam

    Awatary, sygnatury

    Są genialne @_@ Dziękuję!
  19. Czemu przy objawach wielu chorób autorzy podręcznikó wpisują "złe samopoczucie"? Jak niby ma się czuć osoba z gorączką, bólem mięśni i biegunką? o_O

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. Marshewa

      Marshewa

      Jeśli to jakiś gimbo ala drech, to mógłby się nawet cieszyć, przecież nie musi iść do "budy".

    3. Mordoklapow

      Mordoklapow

      Być może są choroby które nie objawiają się złym samopoczuciem. Poza tym to choroba sama w sobie może wywoływać złe samopoczucie, a nie jej objawy. No i różnie to bywa, ja na przykład w okolicach 40 stopni mam nagły skok samopoczucia.

    4. OjtamOjtam

      OjtamOjtam

      Hmm... pewnie moacie rację. Po prostu wydało mi się to strasznie nieswoiste i bardzo subiektywne, ergo - nieistotne.

  20. OjtamOjtam

    Ulubieni aktorzy?

    Nie chcę się powtarzać, bo osoby powyżej wymieniły wielu naprawdę znakomitych aktorów. Z paroma się nie zgadzam, ale może po prostu się nie znam? Np. takiego Jacka Blacka kojarzę tylko z paru nienajlepszych komedii. Tak samo nie wiem co można widzieć w Arnoldzie Schwarzeneggerze o_O O ile filmy akcji z nim fajnie się ogląda, to nie pamięatm, żeby kiedykolwiek mnie porwał jakąś rolą, która wymagała więcej niż napinania mięśni i rozwalania zastępów wrogów... chyba, że jest z nim tak jak z Bradem Pittem, któego miałem za zwykłego playboya z ładną buzią dopóki nie zobaczyłem jego występu w "12 małpach" lub "Ciekawym przypadku Benjamina Buttona". No właśnie chciałem dodać do tej listy 3 aktorów: Brada Pitta, Nicolasa Cage'a (tak, Cage'a, w ostatnich latach grywa w kiepskich filmach, ale to nie zmienia faktu, że bardzo go lubię za to co robił wcześniej, szczególnie w "Family Man", "Face Off", "Naciągacze" albo "Pan życia i śmierci") i mojego ulubionego aktora... Edwarda Nortona
  21. OjtamOjtam

    Awatary, sygnatury

    Wybacz, zrozumiałem, że pisząc "wektor", masz na myśli grafikę wektorową, czyli plik .svg. Oto linek do bitmapy z inkscape http://i.imgur.com/fghoOLe.png Chyba, że po prostu chodziło ci o postać na przezroczystym tle, wtedy myślę, że najlepiej wyglądałby ten: http://1drv.ms/1IyAKb1: Przepraszam za zamieszanie
  22. OjtamOjtam

    Awatary, sygnatury

    Heja. Też chciałbym Cię poprosić o zrobienie sygnatury, jeżeli nie masz nic przeciwko Z góry dzięki
  23. Pierwszy raz w życiu asystowałem przy operacji. Wprawdzie tylko trzymałem haki, ale i tak jestem podjarany @_@

    1. Gray Picture

      Gray Picture

      To musiało być super. Też tak chcę.

  24. Są tacy, co lubią, jak wampiry błyszczą w słońcu... Ja wolę takie, któe mają kopytka :3 http://dennybutt-art.tumblr.com/image/69643954165

×
×
  • Utwórz nowe...