DiscorsBass

1. Gdzie byłeś? London!! 2. Coś o historii tego miejsca...? No Londyn, no! Londynu nie znasz? .-. 3. Twoje ogólne wrażenia. Lubię to miejsce, jakbym mógł to bym jeździł tam częściej, ale jednak trochę daleko... ~albo drogo - bo samolotem nawet blisko, niemniej to jednak trochę kosztuje :/ Jedno z moich ulubionych miast (oprócz Krakowa) i jedno z lepiej mi poznanych (oprócz Krakowa), przy czym nie mam na myśli procentowego poznania, bo o ile powierzchniowo z Krakowem i Londynem zaznajomiłem się w podobnej ilości, to jednak nawet 100% Krakowa da zaledwie nie więcej niż 1/20 część Londynu ;P 4. Najfajniejsze miejsca/ obiekty jakie widziałeś. Które polecasz a których nie? Wszystko bym polecił, warto się tam przejść choćby dla samego tam bycia, turystycznie najlepszym wyborem wydaje się być śródmiejski brzeg Tamizy od mostu westminsterskiego aż po Tower Bridge, a to z tego względu, iż właśnie tam znajduje się większość tych sztandarowych londyńskich obiektów turystycznych jak np. Wieża Elżbiety, bardziej znana pod nazwą Big Ben, ale... Ale nie poprzestawajmy na tym! Praktycznie w całym Londynie poukrywane są na widoku różne ciekawe miejsca! Naprawdę, wystarczy tylko się trochę powłóczyć, a się na pewno znajdzie coś interesującego, choćby interaktywne muzeum nauki! Hmm... nie pamiętam, aby się płaciło za wejście... albo muzeum II Wojny Światowej, też były tam fajne eksponaty! Królewskie obserwatorium w Greenwich, to co leży na południki 0~ samo Greenwich też jest fajne jako dzielnica Londynu, jednak jeśli chodzi o najlepszą dzielnicę to... Zdecydowanie wygrywa Camden Town!! Jest to dość ciekawa dzielnica, która charakteryzuje się zwiększoną populacją ludzi pokroju punków, gothów, metali, cyberpunków i wielu, wielu innych, różnorakich subkultur, a wraz z nimi pojawiają się stragany z akcesoriami dla nich przeznaczonymi, stąd można tam kupić prawdziwy steampunkowy surdut z zębatkami miast guzików, albo torbę zszytą ze starych dyskietek do komputera, nic tylko wydawać wszędzie funty! ^^ Oczywiście, przy optymistycznym założeniu, że się je posiada... ^^" Tak czy inaczej nie tylko z tego Camden jest znane, znajdują się tam bowiem jeszcze liczne sklepy z artykułami skórzanymi i stragany ze starociami, stamtąd właśnie mam swoje skórzane rękawiczki bez palców, stamtąd mam też swój czarny płaszcz do samej ziemi, tak, to skóra I klasy prosto z Camden Town!! Polecam! ^^ A z Londynu to jeszcze na koniec mógłbym polecić parki - są tam dość liczne i ogromne, czysta przestrzeń dla zieleni, niemniej moim ulubionym miejscem tego typu był cmentarz Streatham... ^^ trochę nawet tam Polaków leży btw. 5. Co dobrego/ nowego/ dziwnego jadłeś? Anglicy mają naprawdę dobry wybór ciast i ciasteczek w swoich lokalnych marketach, nie dziwne w sumie, dlaczego mają u siebie taki problem z nadwagą w kraju x) Oprócz tego bardzo przypadła mi do gustu pewna koreańska restauracja w czarnej dzielnicy, mieli tam najlepszą zupę kwaśno-pikantną jaką jadłem, niemniej można takie rzeczy spróbować także u nas, nasze polskie chińskie restauracje serwują podobne specjały. No i jeszcze KFC, w UK mają lepsze kurczaki skubane x] 6. Jacy byli ludzie? Był ktoś specjalny, wart wspomnienia? W sumie nie narzekałem, ale jakoś też nie zwrócili mojej uwagi na dłuższą metę ;x 7. Poznałeś trochę nowej niskiej lub wysokiej kultury/ innych mentalności? Londyn to jedna wielka mieszanka różnych kultur i ma się z nimi styczność prawie na każdym kroku... ale m.in. to właśnie lubię w tym mieście ^^ 8. Podziel się fotkami! Haha - niee!! ^^ głównie dlatego, że nie ma ich w sieci, ale dam parę fotek miejsc, o których wspominałem ^^ ~~ [Airlick] - bo nie umie w ciasto, to może chociaż umie w wyjść z domu ~ [syrenka K974/27] - no a druga syrenka, tak jakby do kompletu! ^^ [GoForGold] - bo jest... zielony, to wystarczający powód~

Bardzo miłe i klimatyczne, szczególnie podoba się mi ten dziwny instrument, co to też dzwoni stale w tle i to... buczące coś, co jest... jeszcze bardziej klimatyczne, kojarzy się mi z nieco nostalgicznymi i melancholijnymi utworami z OST-u Cave Story - bardzo fajnej gry tak swoją drogą - zaś sam utworek... jakby go tu ocenić, na pewno pozytywnie, niech będzie... 7.9/10 A teraz klasyka gier strategicznych czasu rzeczywistego, nie jest to temat mojej ulubionej frakcji, ale jak dla mnie chyba najlepszy w grze...

Mmm... klasyk Tombstone'a, jedna z pierwszych kucykowych piosenek, jaką poznałem i już wtedy się mi spodobała, a po dziś dzień mam do niej sentyment, a w tej wersji, cóż... jest chyba jeszcze lepsza! Więc o ile oryginałowi dałbym ósemkę, tutaj... 8.9/10 A teraz z naszej fandomowej muzyczki coś, co nie tyle jest stworzone przez fandom, co raczej... dla fandomu, czyli chociażby~

Winogrona nawet te ciemne chyba nie barwią na fioletowo? A tym bardziej śliwki, ale...taaak! Jagody to jest mocny barwnik! O tym wie chyba każdy, kto próbował sprać plamy po nich, nie? x] Jaka fajna kwiatowa sugestia, oby takich więcej! Nie da się ukryć, że pomarańcza jest pomarańczowa! Czasem mnie zastanawia, czy owoc nazwano po kolorze, czy kolor po owocu, hmm... Tak, pomarańcz pasuje do pomarańczy, ale czy granat na pewno bawi na fioletowo? Ostatnie próby z granatem zdają się temu przeczyć, niemniej ciasto wyszło dość rozrywkowe xd Pinkie... chyba tu o inny granat może chodzić~ ~~ Ale dość już o poprzednim przepisie, który to był - jeśli ktoś zapomniał po tak długi czasie - o żelkach. Każdemu by się przejadły po paru miesiącach, czyż nie prawda? Czas na coś zgoła innego! ^^ Pianki!! Pinkie, pianki aż tak od żelków się nie różną... Diss, idź się nie znać na cukiernictwie gdzie indziej, teraz czekamy na przepisy na pianki, oczywiście jak najbardziej kreatywne!! ...no i w dowolnym kolorze, jeśli mogę tu coś jeszcze dodać .-.

Cztery... Sześć i... Siedem!! Gratulację, mamy komplet!! A teraz przeniesiemy się nad jezioro, a żeby nie było za prosto, będzie to dość... specyficzne jezioro x]

Widziałem ten film i dla mnie był taki... meh... ale w sensie ~ tak baaardzo meh - tak jakby nie wiem, w ogóle do mnie nie trafił. Niemniej jakby nie było, ten nieszczególnie pozytywny odbiór wspomnianego tytułu nijak nie wpływa na urok powyższego kawałka, ładnie przeplatające się wysokie dźwięki elektrycznych organów ze stale obecnym w niższych rejestrach basem syntezatora pięknie budują klimat, tytuł bardzo mu pasuje, te powolne tempo, z lekka marszowe, acz głównie żałobne idealnie oddaje charakter pogrzebu, ode mnie mocne... 8.7/10 Ode mnie zaś utwór pt. Jak działa jamniczek z animacji pod tym samym tytułem. Przy czym poniższy filmik przedstawia go w wersji zagranej przez Małe Instrumenty, a nie oryginalnej, która to znajdowała się na ścieżce dźwiękowej tego krótkometrażowego filmu... cóż, nie byłem w stanie znaleźć czystego OST-u - najwyraźniej jest zbyt hipsterski, ale nie martwcie się - jeśli chcecie go przesłuchać, po prostu obejrzyjcie wspomnianą animację, gdyż dostępna jest na YouTubie! Polecam btw! Muzycznie (i nie tylko) wpada tam w bardziej psychodeliczne klimaty! ^^

Nahh... jakoś nie chce się mi sprzątać, zrobię to w trakcie świąt pewnie, zaś póki co~ nowe obrazki! jeszcze świeże!! włosy a'la Sunset? ^^ "Happiness is a Frame of Mind" Zaś co do ostatniego arta... huh, nie wiem, co natknęło autora, aby połączyć motyw piratów, macek i naszej Pinkie, ale efekt... wow

Noooo.... ujdzieeee, taaa... Z repertuaru DoA bardzo lubię dość popularne You spin me round w... naprawdę wielu wersjach, przy czym do tej pory był to jedyny kawałek od tego projektu, który znałem, teraz przesłuchałem jeszcze powyższy i porównując oba, temu naprawdę brakuje do tego klasyka, niemniej też się przyjemnie słucha, ale wyżej niż 6.7/10 nie postawię x) A teraz coś od może mniej znanej wokalistki, choć jak ktoś się interesuje popem, winien kojarzyć, Sary Bareilles o wspaniałym głosie!!

Heh... podobieństwo tych dwóch jest niezaprzeczalne, gdy po raz pierwszy ujrzałem Cheese'a, jeszcze przed premierą odcinka jako serową figurkę, wziąłem go za Pinkie, fakt, że może nie wyglądał identycznie jak Pinkie, niemniej... ta figurka była z sera! .__. Nie widać było ani szczegółów, ani, co ważniejsze, kolorów! A nim Cheese w naszym uniwersum Equestrii się pojawił, Pinkie była jedynym kucykiem o takim charakterystycznym wyglądzie... tak czy inaczej wniosek z tego jeden - tak, Pie i Sandwich są wizualnie podobni i nie ma co do tego dyskusji! xI Ale co ciekawe, jak może niektórzy wiedzą~ tak, na pewno znajdą się tacy, co to wiedzą ^^ - postać Cheese'a wzorowana była na niejakim Yankoviczu, komiku-muzyku nierozstającym się ze swoim akordeonem... no dobra, może czasem, niemniej owy instrument jest jednak jego charakterystycznym atrybutem, podobnie jak muzyka polka, w której właśnie stylu często nagrywa składanki różnych coverów popularnych utworów, ot choćby Polka Power, the Alternative Polka lub całkiem świeże Polka Face x) Ba! Yanković ma tyle wspólnego z tym serowym kucykiem, że sam osobiście podkłada mu głos w serialu! I to właśnie jest ciekawe, iż o tyle o ile wzorowany był na autentycznej postaci, tym zwariowanym akordeoniście, to jednak wciąż utrzymuje znamienne podobieństwa w stosunku do różowej klaczy, czyli ~jakby to ująć~ wychodzi na to, że to jak są podobni, to zaledwie przypadek, ale jednocześnie... to nie może być przypadek!! Podobieństw jest zbyt wiele, nawet polka się zgadza*! Nawet tutaj jest zbieżność!! D: Koniec końców rozważam nawet, czy może sama Pinkie z G4 nie była w jakimś stopniu wzorowana na tej samej postaci, co Cheese, a akordeon i polka są tak naprawdę typowymi obliczami dla absurdu i szaleństwa...? Heh, i jeszcze jakby tu upchnąć chaos i Discorda, który tak na dobrą sprawę też wzorowany był na konkretnej postaci, mowa tu o Q ze StarTreka... w tym wypadku, może i źródło inne, ale jedno jest pewne, z tymi postaciami nudzić się nie da! x] *-odwołuję się tu oczywiście do Parasprite Polka ^^ Loni, ależ to brzmi... jakby już nim nie był, a z tego, co wiem, to tworzy nadal ~ Perform This Way starsze niż 3 lata w być nie może

Już od pierwszego wejrzenia w temat, od samego przeczytania jego tytułu, wiedziałem, że będzie on perełką, lecz niestety... nic nie trwa wiecznie i widać już, iż nam ten wątek powoli dogasa ~ no ale trudno! Najwyższy czas więc, by się w nim wypowiedzieć nim zupełnie zgaśnie! ^^ A cóż lepiej nie podgrzeje atmosfery jak kolejny avatar, który uważa inkwizycje za źródło wszelkiego zła i pozbawionych cukru deserów przenicznych, hmmm~? x] Tak, piszę o sobie jakby kto pytał... jakby to nie było nader oczywiste~ Trzeba wspomóc swych niebieskich braci w walce z tą zieloną zarazą!!! >,< Ekhm-- znaczy się ~ wypadałoby podsumować dyskusje w formie najmożliwie obiektywnej ocenie obecnej pracy moderacji, a także jakichś konkretnych wniosków, które pomogłyby nieco usprawnić jej funkcjonowanie ku wspólnemu dobru i świetlanej przyszłości forum! ^^ O tak, bo Zieloni i Niebiescy tak naprawdę są jak bracia i ze sobą współprcują!!... Jasne? Jaaasne, BiP?? Jak napisałem, jak bracia, jak dwie krople wody, co prawda jedna czysta i błękitna, jak górska woda oceaniczna, a druga szmaragdowo-szlamiasta, niczym prosto z bagien Florydy, ale~ natenczas różnice są nieistotne, Zieloni i Niebiescy to część ekipy, a ekipa ma wspólny cel - byt forum, nie można tu mówić o "drugich stronach" - znaczy można, ino to niewskazane x] ~~ Ale przejdźmy do tematu, jak wcześniej bardzo dyskretnie zasugerowałem - nie przepadam za inkwizycją, a tak było od... zawsze właściwie ^^ Od samego początku machiny anihilujące ciekawe dyskusje pod pretekstem "kłótni" lub wywalające ciekawe tematy pod pretekstem "porządku" jakoś nie budziły mojej sympatii, podejście do użytkowników też nieraz pozostawiało wiele do życzenia, niemniej większość z tych rzeczy tyczy sie zamierzchłych czasów, zaś od tego okresu inkwizycja przeszła spore zmiany, głównie na lepsze, lecz niestety~ nie tylko. A co konkretnie współcześnie mam im do zarzucenia? ^^ Zasadniczo nie widzę potrzeby, aby to wszystko wymieniać, gdyż Sprob/ i Yarwin zrobili to za mnie wcześniej, o tu: 596302 i tutaj: 596514 i jeszcze w paru miejscach indziej, naprawdę nie miałbym nic do dodania i tu mógłbym zakończyć, chociaż hmm... ~~ W międzyczasie jednak, gdy czytałem wyżej wylinkowane posty i przytakiwałem, znalazłem parę opinii, które, krótką mówiąc, mogą uchodzić za niepokojęce, żeby nie powiedzieć... dziwne o_0 cóż... więc chyba nie pozostało mi nic innego jak przeanalizowac je w iście moim stulu, znaczy, posiatkować je wzdłóż i wszerz i wyrazić wątpliwości odnośnie danych fragmentów~ Z tym się mogę zgodzić~ Z tym już niekoniecznie~ A z tym? To już w ogóle... o_0 może ostatnimi czas naprawdę nie miałem czasu na przesiadywanie na SB, ale SB jako kółeczko wspólnej adoracji? ._. Proszę Cię, jeśli SB doprawdy nim by było, to Draques i Zegar to... serio, oni przynajmniej mają podobne poglądy, zaś na SB przewijają się losowe ludy i fakt, może są i tam stali bywalcy, ale daleko temu do kohorentnego tworu, jedni nadają o LoLu, inni o anime, gdzieś tam się polityka przewinie... nie-e, tu też nie mogę się zgodzić :I WA poznikali... reszta się zgadza... Umm... być może? Być może faktycznie niektórym zabrakłoby odwagi na dialog ze strasznym inkwizytorem? Ale co w związku z tym? Dobrze, że Draques otworzył ten temat, lecz to nie rozwiązuje problemu... wiesz, tego problemu, przez który w ogóle musiał zakładać ten wątek. To można powiedzieć o przeciwnej stronie, niezależnie, po której strony barykady się stoi -__- Których? o_0 Tak, z kolei nadmiar zasad doprowadziłby do powstania cyrku zwanego biurokracją! To też niezbyt dobrze... ^^ Sądzę, iż w tym wypadku kluczem jest równowaga aka harmonia i sądzę, że ci wszyscy "rewolucjoniści" to właśnie mieli na myśli, pisząc o większym zluzowaniu, a nie o całkowitym zniesieniu zasad i regulaminu... problem nie leży w regulaminie, lecz raczej w podejściu do niego~ ~~ Nie wiem, może mają powód, a może to jest po prostu modne... te przyczyny się nie wykluczają jak coś~ Inkwyzycja jako policja, już widzę te wszystkie graffiti pojawiające w sygnaturach na podejrzanych profilach... cHwDI ~ tylko Bóg może mnie warnować ~ JI na100% Ekhem, ale fakt, że się wykonuje jakiś niewdzięczny zawód jeszcznie chyba nie oznacza automatycznie, że jesteś spoko? ~~ Tak czy inaczej rad jestem z kierunku w jakim ta sprawa się potoczyła, mówię teraz o tym, iż ten temat powstał, dzięki czemu mieliśmy okazję parę kwestii wyjaśnić i jeśli dzięki temu choćby jeden mod wyciągnie wnioski, które pozowlą mu lepiej zrozumieć brać użytkowników, nad którą w pewnym sensie sprawuje pieczę, i obejdzie się w przyszłości bez wielu niepotrzebnych ostrzeżeń i generalnie będzie prawie utopia... no, nie licząc trolli... i leniwych awatarów... i równie leniwych użytkowników... no, też psującej forum administracji, ale ten... to już temat na inną bajkę! ^^" ~~ Na razie tyle mam do przekazania, ale miejcie się na baczności, to jeszcze nie koniec! CDN --> [tutaj]

To niefajnie, niefajnie, bo to nam by wskazywało na fałszywy trop, ale na szczęście już chyba znalazłem, przynajmniej więcej, gdzie leży problem. Forum nie działa na Chrome i Operze, ale tylko na systemie Windows XP, przynajmniej w tych dwóch znanych przypadkach, sprawdzałem na Win7 i Ósemce, tam nie pojawił się, żaden błąd czy komunikat. To nakierowało mnie oczywiście na szukanie łatek do XP dotycząsych ssl, lecz to nie pomogło, w międzyczasie też reinstalowałem antywirus, także bez żadnych efektów~ Ale przy okazji natknąłem się też na różne ciekawe artykuły, z których wynika, że już nieraz w niektórych przypadkach pojawiał się ten lub podobny problem wśród użytkowników XP. Niestety, nie znam się na tej materii aż tak dobrze, aby wszystko zrozumieć, ale jak coś macie linka: https://cheapsslsecurity.com/blog/brief-account-ssl-certificate-technical-errors/ Tutaj zwróćcie uwagę przede wszystkim na 3 punkt, gdyż tak właśnie wydaje się tycznyć tego błędu, przynajmniej w jakimś stopniu i jest tam trochę informacji dla administracji... nie wiem w prawdzie na ile to się tyczy naszego forum, gdyż nie widzę go od wewnątrz, niemniej chyba warto na to rzucić okiem ;x Albo po prostu skontaktujcie się jakoś ze swoimi dostawcami i powiedzcie im, że ich towar jest trefny i nie wszystkim wchodzi...

Popatrzyłem po linkach i możliwe, iż znalazłem więcej danych~ Sky, obczaj to: ~to z Chrome'a, dla porównania u Firefoxa wyświetla się na tej samej stronce to: Więc... co to jest ten 3 adres ip też rzekomo powiązany z naszą witryną i czemu generuje jakieś ostrzeżenie? ~~ Powyżej masz więcej szczegółów odnośnie tego ostrzeżenia, z tego adresu mam nadzieję, że okażą się pomocne~

Heh, też miałem ten problem - niedziałające grafiki forumowe, zaś aby temu zaradzić wystarczyło otworzyć jakiś "martwy" obrazek w nowej karcie albo wejść na dowolną stronę forumową z rozszerzenie https, a następnie przejść na stronę tę pomimio pojawiających się ostrzeżeń, że certyfikat niezgodny czy coś w tym stylu... I tak oto ten sposób działał jakiś czas, lecz ostatnio zamiast pojawiającego się ostrzeżenia strona po prostu się nie włącza! powyższy komunikat się w Chromie wyświetla (w Operze też jest zablokowana na dobre). w IE strona o dziwo działa, niemniej jak widać, nie bez zarzutów, nie to co w Ogniolisie, tam wszystko działa jak trzeba. ~~ Brak grafik naprawdę potrafi być uciążliwy, ale jest naprawdę nieistotny w porównaniu z niemożliwością zalogowania się, a bez działającego https nie da się zalogować, gdyż próby loginu przekierowują właśnie na https stronkę, jak na pierwszym obrazku. A muszę się zalogować na Chromie, bo mnie wylogowało po usunięciu ciasteczek, które usunąłem sądząc, iż pomoże to w przywróceniu grafik, które pod adresami były dostępne bez s w http .__. Niemniej dobrze wiedzieć, że nie tylko u mnie występuje ten problem - zawsze większa szansa na jego rozwiązanie~ Więcej obrazków!!! Mam nadzieję, iż zawierają istotne wskazówki~ W międzyczasie sprawdziłem jak forum działa na laptopie na Operze i... tam działa. Co prawda na wersji 18, ale na stacjonarnym PC też zaktualizowałem Operę z 12 do 25 i nic nie pomogło, sprawdziłem też czy działa na innych profilach, bo Chrome może mieć różne wersje u różnych użytkowników, ale nie~ Czyli wygląda na to, że to nie wina przeglądarek (choć niektóre są bardziej podatne na problem aniżeli inne). Problem raczej leży w niektórych komputerach, a dosadniej rzecz ujmując, w certyfikacie, który nie działa prawidłowo dla wszystkich kompterów, hmm... ale wciąż nie wiem - jakby to rozwiązać..? .__.

Wow! To żyje! W senie ~ ten obrazek się porusza! I to z jaką gracją~!! *-* Turonie do w ogóle fajny motyw na arta, chętnie bym się za nie zabrał, gdybym tylko umiał rysować x]

SMILE HD :/ Yyy~ nie... Nie lubię tego. Wiem, że to może wielu dziwić, bo gore i inne makabry nie są mi obce, ale nie, jakoś się mi niezbyt to spodobało od pierwszego wejrzenia i niewiele się to zmieniło, gdy drugi raz postanowiłem to obejrzeć, akurat w związku z tym tematem. W sumie nie wiem do końca dlaczego, bo technicznie animacja nie jest zła, muzyka też w porządku (choć wolę tę piosenkę w innych wersjach) niemniej, niemniej jednak... coś jest z tą produkcją nie tak! Coś musi być z nią nie w porządku, skoro się mi nie spodobała, prawda? .__. Taki logiczny wniosek, jaki mógłby na myśli zaświtać na temat tego, co może budzić u mnie taką antypatię, to sposób ujęcia Pinkie, który ~uch~ trochę odbiega od serialu/kanonu/zdrowego rozsądku... Przy czym ten wniosek z racji, że zbyt logiczny nie do końca jest prawdą w moim przypadku, bo takie Cupcakes, które mógłbym o podobne rzeczy oskarżyć, jednak lubię (co NIE znaczy, że uważam to za dobry fanfik), więc... co tak różni jedno od drugiego, iż zupełnie odwraca nastawienie o 180 stopni?! o_0 Trochę się nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że chodzi o... gore, czy też przedstawienie go raczej. Tu fanfik ma zdecydowaną przewagę, prawdziwa makabra jest trudna do uchwycenia, zaś słowo pisane wyręcza się przy tej okazji bezczelnie wyobraźnią, ale to nie jedyna przewaga tych niesławnych babeczek nad tą niesławną animacją... W opowiadaniu zbrodnia jest w jakiś sposób uzasadniona, fakt, w sposób nieco naciągany i naiwny, ale jednak jest i dzięki temu mogły na tej podstawie powstać różnie wariacje na temat tej historii, w tym niektóre całkiem udane, nadające całości głębie i coraz bardziej zagłębiające się w psychikę Pinkie, tu się zrodziły te wszystkie motywy ze schizofrenią, Pinkameną i ta cała debata czy smutna Pinkie jest tylko smutna czy oprócz tego, że smutna to i mordercza przy okazji? Ba! To wywarło taki wpływ na fandom, że nawet na naszym forum to widać, patrz: Samotnia Pinkameny! D: I, jak wspomniałem, na podstawie Cupcakes powstało wiele wariacji, wiele pochodnych, do których... czy nie można by zaliczyć SMILE HD przypadkiem? Pinkie i gore, taa... to by wyglądało jak pochodna dokładnie, nawet jak ją nie jest, to jednak to połączenie - Pinkie i rzeźnia - ma tak jednoznacznie skojarzenie, że chyba nie da się patrzyć na ten filmik, nie zwracając uwagi na "oryginał" użycia tego krwawego motywu w różowych kopytkach ^^ Podsumujmy, SMILE HD nie jest ani oryginalny, ani sensowny, ani pewnie dla wielu przyjemny do oglądania. Swoją drogą nawet nie sądzę, aby autor próbował silić się na sensowność bądź oryginalność, ot luźny filmik dla fanów tego typu dzieł od innego fana nieco specyficznego spojrzenia na kreskówki~ widzieliście jego dA? Z racji, że animacja dobra - powstało parę wektorów z niej, z racji, że kontrowersyjne - przyczyniło się do powstania paru artów lub dyskusji jak ta tutaj, lecz poza tym nie uważam, aby wniosło wiele do fandomu, ostatecznie moja ocena to~ meh~ To miał być krótki post... ale ten, serio!!! ;__;

Garin, jak samo imię wskazuje poczciwy krasnolud, jeśli mię moja znajomość śródziemnej geografii nie myli, z Khazad-dûm, który za sprawą nikczemnych syren spisków zboczył na wyniszczającą ciało i ducha drogę mangaizmu zwanego też ani-mai... to w sumie dość smutna i romantyczna powieść, w której nawet się i kraken może gdzieś tam w tle przewija (nie chwaląc się ^^) ale~ ekhm, dość już o mnie! - od tego będzie kolejny post, czyż nie? xd W każdym razie~ na tyle na ile zdążyłem się z tym człekiem... (czy raczej krasnoczłekiem?) zaznajomić, sprawiał pozytywne wrażenie, o tak, tyle mogę powiedzieć na pewno, może w jakieś przyszłość będę w stanie rozwinąć nieco tę opinię, ale póki co sądzę, że takie wrażenie na początek to... chyba dobry początek, nie? x) A czymże byłby początek bez końca, zaś skoro o nim mowa to... poprzednia strona profilowa podobała się mi nieco bardziej, nie tylko była rozwinięta, ale i oryginalna, a także gościna, zaś obecna... nie oszukujmy się - świrów na tym forum nie brakuje, tak że już zdążyłem się przyzwyczaić do nieskończonej konkurencji xD Co jeszcze mogę o nim powiedzieć? Regent Applejack i lojalista, tak, jeśli nie pomyliłem kucyka ...a raczej tego nie zrobiłem... to prostolinijna farmerka ceniąca w przyjaźni przede wszystkim prawdomówność całkiem do krasnoluda pasuje, nie myślałem o tym wcześniej, ale nawet, nawet trafne połączenie, muszę przyznać ^^ A że i lojalność wobec władz ceni, co pokazał w trakcie niedawnego, lecz spektakularnego (i bardzo krótkiego) przewrotu na forum, podczas których nawet odbyły się na imperatora wybory, to... tego też bym po krasnoludzie się spodziewał~ ming Zaś w awku znajduję się nie kto inny jak jedno z wielu wcieleń zła, czyli Bernekastlelol czy jak jej tam było... a to ponieważ: 1) wygląda IDENTYCZNIE jak Rika, tylko ma ładniejsze wdzianko ~ to muuuuuuuuuuuuuusi być Bernkanister!! ^^ 3) ktoś, kto lubi jakąś postać na tyle, aby zostać jej szafą czy innym kredensem, nie miałby nic przeciwko wystawieniu jej na awek ^^" 7) post wyżej Garin sam napisał kto to jest... (jakby powyższe argumenty były niewystarczające z jakichś względów) A sygnaturka? Rikę od Brenkestel można łatwo pomylić, ale Hania to już co innego, oczywiście, że to ona, czego mam nie próbować, huh? o_0

Dobrze, najlepsza odpowiedź to cztery, ale pozostała też była poprawna tylko... niepełna x) Zaś teraz przejdziemy w górzysto-chmurne klimaty, baczcie uważnie, albowiem różu tu co nie miara! ^^

Chyba tak już jest na naszym forum, że prędzej czy później trolle lądują na księżycu, bez względu na popularność, znajomości, wcześniejszy wkład w życie forum czy też inne przymioty... (czego przykładem są choćby Syskol i Hayate, przebywający obecnie na wieczystych lunarnych wczasach) dlatego też nie widzę powodu, aby w jakiś sztuczny sposób przyspieszać ten naturalny proces, np. wlepiając % za rzekome podszywanie się pod administratora -__- Serio?! Jak dla mnie podciąganie tej sygnaturki, o której mowa, pod tak kontrowersyjny punkt jak "szkoda dla forum" jest, delikatnie rzecz ujmując, przesadzone. Rozumiem jeszcze odebranie tego jako trolling, dezinformację, ale szkoda dla forum? Aż tak się ono zatrzęsło? ;_; No~ ale to były tylko moje 4 grosze, a tymczasem widzę, że nowemu multikontu fuksa się powodzi... powodzi na tyle, aby zostać... Grafikiem? ...no i tym samym pobić rekord w najszybszym przyjęciu do ekipy względem daty rejestracji xP lol, bordel tu jak na MLK! xD

Dobra, koniec marudzenia na bałagan! Pora wziąć się do roboty! Galeria uprzątnięta, zinwentaryzowana i zarchiwizowana! uff... Lżejsza o jakąś jedną stronę postów~ [głównie BiPa] ale najważniejsze, że już jest względnie posprzątana!! ^^ ~a tym samym można przejść do właściwej treści posta - artów!! A tym razem znalazło się całkiem niemało i to całkiem dobrych... x)

Po kolei, początek, perkusja i to... to co się dzieje na gitarze - wymiata! a potem jakby... drugi utwór? No~ to nie było najbardziej płynne przejście, ale... zaraz! Ależ ja to znam! Chciałbym tylko wiedzieć skąd... no, tak czy inaczej motyw jest w porządku, niemniej czy naprawdę jest to epickie? No niech będzie... powiedzmy, że poniekąd, może jakby gatunek był bardziej w moim typie, zaś tak to... 7.9/10 A gatunek bardziej w moim typie to choćby czarny symfoniczny metal śmierci z elementami orientalnymi - w skrócie zespół Chthonic!! Tutaj w utworze Set Fire to the Island z naprawdę udanym refrenem po chińsku~ ^^ Mmm~ tak, to właśnie ten kawałek sobie na sb śpiewałem x] a teledysk? Cóż, mam słabość do naprawdę uroczych basistek xD