(( Shana, Shany, Shanie, Shanę, Shaną, Shanie, tak się odmienia to imię jakby co. ))
- Dobrze... Nie che ona mieć ludzkiego imienia, więc wiecie... nazywam ją W - Rabbitem... - powiedziała, po czym pojawiła się przed nią niska dziewczyna o długich, brązowych włosach i w czarnej sukience. Jej lewe oko było czerwone, a prawe niebieskie.
- Witam, jestem W - Rabbit - powiedziała dziewczyna kłaniając się.
- Prz okazji. Pomożecie mi z imieniem dla niej? - spytała Shana.