Skocz do zawartości

Wizio

Brony
  • Zawartość

    4953
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wizio

  1. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Kucyk podszedł do ciebie. Była to Applejack. - Wiedziałam, że dobrze robię idąc za tobą.
  2. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Kucyk zauważył cię i powolnym krokiem ruszył w twoją stronę.
  3. - Cholera. Nie chciałbym aby to coś upadło na mnie - pomyślałem próbując udać się w stronę wozu.
  4. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Było ciemno i nie mogłaś zauważyć nawet koloru sierści. Gdy kucyk skończył związywać mantycore zaczął się rozglądać. Prawdo podobnie w poszukiwaniu ciebie.
  5. < Pokonać ją w wyścigu. Chyba logiczne? > - Nie rozumiem jak ONO mogło wydostać się ze szkoły.
  6. < Dopiero będzie. W lutym podobno > - Nie obraź się, lecz muszę go zabrać jest niebezpieczny.
  7. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Odeszłaś niedaleko i widziałaś jak tajemniczy kucyk idzie w stronę mantycory i prawdo podobnie związuje ją.
  8. < Wydaje mi się, że lata > Zdziwiłem się trochę. Myślałem, że w tym zapyziałym mieście jest więcej zombie.
  9. < Tak widziałem. TO ma być sposób dostania się do pałacu w aktualizacji 1.5 ale dlaczego gadamy o tym w ogólnodostępnej sesji? > Księżniczka uśmiechnęła się i zabrała klosz magią. Wyjęła z niego amulet i obejrzała go dokładnie. - Gdzie i w jakich okolicznościach go znalazłaś? - zapytała trochę twardym głosem.
  10. Wyszedłem z niego i udałem się w stronę wyjścia eliminując zombie, które weszły mi w drogę.
  11. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Na ziemi było tylko kilka gałązek i małe gałązki. Mantycora spodziewała się tego i błyskawicznie odwróciła się w twoją stronę i skoczyła. Nagle gdy była tuż przed tobą dostrzegłaś sylwetkę kucyka, która cisnęła kamieniem w mantycore. Odleciała ona kilka metrów i przewróciła się.
  12. < Z czym ty dziewczyno do mnie idziesz? BFE przeszedłem ponad 100 razy. Śledzę na okrągło nowe Aktualizacje > Na tronie siedziały dwie księżniczki. Celestia i Luna. Pierwsza księżniczka wstała i podeszła do dyrektora, który szeptem jej coś tłumaczył. Po chwili Celestia podeszła do ciebie. - Mogę zobaczyć ten amulet?
  13. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    < Humoru? Chyba horroru > Próbowałaś podnieś mantycore, lecz nie udało ci się. Byłaś za bardzo zmęczona aby cokolwiek zrobić.
  14. Dyrektor magią powoli otworzył drzwi po czym wszedł do sali tronowej.
  15. - Debil - powiedziałem sprawdzając konfesjonał.
  16. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Mantycora przewróciła się, lecz to nie powstrzymało jej. Gdy zaczęłaś uciekać ona również zaczęła ciebie gonić. Ty byłaś niestety wykończona i nie mogłaś biec, a napastnik się zbliżał i nie miał dobrych zamiarów.
  17. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    < O takich godzinach nie da się myśleć o czymś nowym. Mała niedźwiedzica i wilki też odpadają. > Mantycora się zbliżała i była gotowa do ataku.
  18. < CO ty masz z tymi Bloody Hooves? > < Kuce to nie są katolicy chyba > Nie uśmiechało mi się patrzenie na to więc cofnąłem się w jego stronę i uderzyłem go młotem w głowę.
  19. - Co za debile. Jadły materiał - pomyślałem przedzierając się w stronę wyjścia.
  20. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    < Cholera już chciałem napisać Nightmare aby tego nie pisała, lecz nie spodziewałem się, że to też czyta. Zawsze musi pisać w tym samym momencie >
  21. < 15 (prawie 16 ) ... ^_^ > Razem z dyrektorem kroczyłaś pałacowymi korytarzami. Były one szerokie i zdobione kolumnami itp. Po chwili doszliście do drzwi prowadzących was do sali tronowej. - Gotowa? - zapytał dyrektor patrząc w twoją stronę.
  22. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Krzak szeleścił by po chwili wyszła z niego młoda mantycora. Chwilę rozglądała się by po chwili powolnym krokiem ruszyć w twoją stronę.
  23. Wizio

    "Nowe Życie" posealor

    Idąc dalej w las coraz bardziej się bałaś. Było ciemno, dźwięki liści były przerażające. Naglę przed tobą w krzakach coś zaszeleściło.
  24. - Dobra ch** może mnie nie ugryzą - pomyślałem schodząc na dół z bronią w kopytach.
×
×
  • Utwórz nowe...