Skocz do zawartości

Dolar84

Administrator Wspierający
  • Zawartość

    3972
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    110

Wszystko napisane przez Dolar84

  1. Dolar84

    Podaruj Muffina!

    Muffinka dla S443556 vel Scyferka vel Pasikonika. Idealizm jest dobry, ale pamietaj, że brudne sztuczki też się w życiu przydają. Dodałem żyletek dla smaku
  2. Będąc wypaczonym przez serię Winningverse, gdzie Derpy odgrywa niepoślednią rolę mam dosyć mocno ugruntowany obraz Zezowatego Szczęścia. Arystokratka (choć może lepiej zabrzmiałoby szlachcianka) pochodząca jednak z dość biednej rodziny. Pełen tytuł to Lady Ditzy Doo of Houses Doo and Cumuls. Przezwisko "Derpy Hooves" wzięło się z jej niezgrabności i talentu do organizowania niewielkich (i nieco większych) katastrof. Matka dwóch córek: Dinky (rodzonej) oraz Sparkler (adoptowanej). Listonoszka i trzeci najszybszy pegaz w Ponyville. Mająca bradzo pogodne podejście do życia i wyjątkowo serio traktujaca swoje obowiązki, szczególnie te rodzicielskie. Jedynym wyjątkiem od jej przyjacielskiego usposobienia jest sytuacja, kiedy ktoś wtrąca się w sprawy jej rodziny... nie jest to zalecane. Podusmowując: Derpy nie jest może mistrzynią sztuk wszelakich i ma swoje wady, ale nie wiem czy można znaleźć kogoś lepszego od niej w całej Equestrii.
  3. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  4. I dlatego, że Solaris jest najrozsądniejszą propozycją oddam głos na Bobula
  5. Tester - w sumie sie zgadzam, ale niektórzy wolą z sobie tylko znanych powodów nazywać swoje fanfiki po angielsku. Nie można im tego zabronić, bo niby dlaczego? Natomiast specjalnie do tłumaczeń dodany jest Tag [PL]. A jak słusznie zauważyłeś rzadko tłumaczy się tytuł opowiadania. Zaś co do podziału. To już pytania do Skyspilta
  6. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  7. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  8. Zgadzam się z djsoundem. Jest różnica. A Slice of Life brzmi zdecydowanie zręczniej niż "Opowieść obyczajowa". Pewnie, można to przetłumaczyć jako "Wycinek Życia" tylko po co?
  9. Nie wszystkie się da, poza tym większość ludzi jest przyzwyczajona do angielskich. Spróbuj dobrze przetłumaczyć [Random] na przykład
  10. Chciałbym zwrócić uwagę na jedną dosyć ważną rzecz - część z Was nie podała tagów, lub podała tylko jeden. Sugeruję uzupełnić te mankamenty, gdyż będzie to miało wpływ na ocenę.
  11. Długo czekałem. Kiedy czekanie mi się znudziło zacząłem co jakiś czas Alberichowi truć długo i zapamiętale. W końcu pojawił sie kolejny rozdział Dawnej Chwały. Zasiadłem do lektury, przeczytałem i mogę, muszę oraz chcę powiedzieć - warto było czekać! Nie dość, że dostajemy porządną porcję przygód naszych ulubionych i tych tylko lubianych bohaterów, to umożliwiono nam wgląd w historię Equestrii. Dotąd mieliśmy jedynie ogólniki - teraz widzimy co, jak i kiedy się działo. Naturalnie jest to tylko wycinek ale i tak przerażający i chwytający za serce. Szczególnie jedna scena z rzeczonej retrospekcji... Autor prowadzi nas po "prawdziwych" i wyimaginowanych lokacjach Equestrii, dostarczając wrażeń i opisując życie kucyków sparaliżowanych strachem przed nadciągającą grozą. A kiedy wracamy do teraźniejszości widzimy jak opowieść o czasach minionych wywiera różne skutki na naszych bohaterach. Oczywiście nie wszystko idzie gładko po ich myśli - widzimy zniechęcenia, pogardę i nawet rozpacz, ale to tylko dodaje smaczku lekturze. O warsztacie nie ma potrzeby się wypowiadać - jak zwykle doskonały. W stronie technicznej widać rękę pewnego PKzPR (Pieprz.... Korektor z Piekła Rodem) co doskonale wpływa na odbiór tekstu. No i oczywiście, wzorem najlepszych, potężnie wciągających opowieści, na końcu zostajemy uraczeni doskonałym cliffhangerem (Damn you Alberich! Damn you!) Po zakończonej lekturze nie pozostaje nic innego jak uzbroić sie w cierpliwość i zanosić modły do wszelkich Bóstw, by Alberich dołożył starań i zwielokrotnił tempo publikacji tego arcydzieła.
  12. Po raz ostatni powtarzam. Prace można zamieszczać do 28 lutego. Potem zostaną ocenione i wyłonione zostanie najlepsze z nich. I jeszcze wiadomość dla narzekających na ilość słów. Druga edycja będzie miała większy limit.
  13. Zapraszm serdecznie do czytania pierwszego rozdziału "The Life and Times of a Winning Pony", czyli głównego opowiadania serii Winningverse. Tłumaczenie drugiego w toku.
  14. W miarę czytania naprawdę cieszyłem się, że mam uszy. Gdyby nie one to śmiałbym sie dookoła głowy. Czyta się fenomenalnie i czekam z niecierpliwością, co będzie dalej.
  15. Mocny violence, ale gore jeszcze nie. Pilnuj się jednak, żeby granicy nie przekroczyć, bo bedę zmuszony się pogniewać A opowiadanie przeczytałem - przyjemna lektura i chętnie zobaczę kontynuację.
  16. Moge zasugerować angielski (niestety niedokończony) Equestria: Total War. Autor napisał prawie 40 rodziałów i zniknął... ale i tak warto go przeczytać.
  17. Przeczytałem. Zachwyciłem się. Domagam się kontynuacji! Ah i prosiłbym o dodanie tagu [Human].
  18. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  19. Przeczytane. Zapowiada się naprawdę nieźle - ot przyjemny shipping. Czekam na kontynuację
  20. Miejscami odrobinę nierytmiczyny, ale ogólnie przyjemny w odbiorze.
  21. Do 28 lutego. Ale jeżeli będzie takie zainteresowanie jak teraz, to decyzja o drugiej edycji będzie formalnością
  22. Tag - zgadza się Świat MLP - zgadza się Limit - zgadza się 4 zagadnienie - nie chcę widzieć treści gore albo clop. A że każde opowiadania będę czytał to wywęszone będzie na pewno Możesz w google docs, a możesz po prostu tu wkleić.
  23. Tag to inaczej oznaczenie. [Random] To jeden z tagów, których znaczenie wyjaśnionej jest w temacie Lista Tagów w tym dziale.
  24. Zaczyna się interesująco. Co do formy - krótkie urywane zdania nie są tym co kucyki lubią najbardziej - sugerowałbym dłuższe i nieco bardziej złożone. No i ten jeden szczypiący w oczy błąd ortograficzny - "Rozejżałam". Popraw proszę
  25. A ja może naiwnie nadal liczę na detronizację, ujęcie tych mopopodobnych wypustek i powrót naszej Twilight. A co do ukłonu Celestii - ugh... to było złe pod tak wieloma względami, że nie wiem gdzie zacząć... ogólnie królewska krew nie kłania się przed plebejuszem. Nawet wywyższonym.
×
×
  • Utwórz nowe...