Skocz do zawartości

Applejuice

Brony
  • Zawartość

    1987
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Applejuice

  1. Applejuice

    Polecamy zespoły

    O, to nie tylko ja jestem fanką Sum 41 na tym forum KOCHAM ten zespół. Ich piosenki towarzyszyły mi już od najmłodszych lat Wszystko dzięki bratu ^^ Deryck ma świetny głos. Piosenki są wspaniałe, a teksty głębokie. Najbardziej lubię Blood in my eyes, Jessica Kill, Motivation, My direction, Still waiting... kurczę, dużo by wymieniać. W każdym razie, naprawdę polecam ^^
  2. - Ująłbym to tak, że po prostu masz wszystko w dupie - stwierdziłem słodko, a potem bąknąłem od niechcenia, gdyby ewentualnie poczuła się urażona: - Wybacz. Odwróciłem głowę w prawo, żeby na nią nie patrzeć. - Opowiedz jakiś kawał, może się uśmiechnę i przestanę się martwić. Taaak, to dobre rozwiązanie, wręcz idealne. Dave wróci, Blast stanie na szczycie, a Lyriel... - W porę zorientowałem się, że powiedziałem za dużo. Jęknąłem i złapałem się obydwoma kopytami za głowę, a potem ze zrezygnowaniem je opuściłem. - Albo po prostu mnie zostaw - mruknąłem.
  3. Nie chciało mi się wstawać, więc sięgnąłem po najbliższą kępkę trawy i leniwie zacząłem ją przeżuwać. Nie była zbyt smaczna, ale lepsze to niż nic. Spojrzałem na Suzanne zaciekawiony. - Nie odpowiedziałaś mi na moje pytanie - powiedziałem. - Pytałem, czy zawsze się uśmiechasz. Nie masz żadnych zmartwień?
  4. Przez chwilę wydawało mi się, że źle usłyszałem. Suzanne nic sobie nie zrobiła z tej głupiej sytuacji. A ja cały czas się nią zadręczałem. Jeszcze na początku, gdy zobaczyłem ją w lesie, znowu uciekłem. Cicho parsknąłem śmiechem i jednym kopytem zasłoniłem twarz. Pozwoliłem sobie opaść na trawę. Położyłem się na brzuchu. To wszystko było takie... żałosne? - Przepraszam - odezwałem się do Suzanne, nie patrząc w jej stronę. - Nie o ciebie chodzi. - Odetchnąłem głęboko i ułożyłem głowę na ziemi. Ta trawa w sumie nie była taka zła. A gdybym bardzo zgłodniał, mógłbym sobie ją poskubać. Chciałem zniknąć. Zapaść się pod ziemię. - Czy ty zawsze potrafisz się uśmiechać? - spytałem po chwili.
  5. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    YEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAAH!!! Nie znam matki Vala Ale ważne, że wreszcie odgadłam tą Szwajcarię. Rządzę.
  6. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    Zniszczyłaś mnie Dx Szwajcaria ;_;
  7. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    D: No nie żartuj, błagam T_T Holandia?
  8. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    Niemcy Hmm... To musi być UKRAINA HISZPANIA!
  9. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    WAT?! No tak. Ale za daleko od czego? Dx Szczelam: Stany Zjednoczone?
  10. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    >:( Pozostaje tylko Walia.
  11. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    FFFUUU. Katar Ale na poważnie. Anglia! Będę tak zgadywać do skutku.
  12. Applejuice

    Quiz o Valentinie

    UZBEKISTAN Hmm... Włochy?
  13. Zawahałem się. Miałem ochotę znów zbić się w górę, jednak zaniechałem tego. Jeszcze bardziej bym się pogrążył. - Suzanne? - odezwałem się i zacząłem iść w jej kierunku.
  14. Hmm... może zna ktoś jakiś dobry romans po polsku pomiędzy ogierem i klaczą?
  15. Ten kucyk na dole... To była Suzanne? Nie byłem pewny. Pomyślałem jednak, że gdyby to naprawdę była ona, raczej leciałaby po niebie, a nie spacerowała. Chociaż kto wie. W zamyśleniu przygryzłem dolną wargę. Może to była ona. Korciło mnie, żeby z nią pogadać. Może wreszcie nadszedł czas, żeby naprawiać to, co zepsułem. Zresztą nie może być gorzej niż z Lyriel. To była tylko głupia wpadka. Powinienem to jakoś wyjaśnić. Znaliśmy się ledwie jeden dzień, a ja już jej unikałem. Westchnąłem. Muszę wziąć się w garść, a teraz mam okazję, żeby zrobić pierwszy krok. O ile to jest Suzanne. Powoli zacząłem lądować w bezpiecznej odległości od kucyka, chcąc mu się jeszcze przyjrzeć.
×
×
  • Utwórz nowe...