Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. Skreśliłeś mi kiełbasę krakowską!  :fluttercry: Tristu... why?

    daje następne.

     

    Kakao

    Mleko

    Orzech włoski.

     

    Bo to mięso  :burned:

    Triste

     

    Lyra tak bardzo pogania Bon Bon, że ta wściekła wrzuca orzechy w skorupkach. Połamane zęby, wizyta u Colgate. Ta pyta tylko: "Połamane? Na litość Celestii... co ty jesz?"

     

    Herezja

    Popcorn

    Ogień

     

    Lyra zostaje opętana. Na faktach realistycznych bazujących na prawdziwej historii powstaje film: "Egzorcyzmy Lyry Heartstrings"

     

    Xbox

    Gry Tristiego

    Nuda

     

    Lyra po zjedzeniu cukierka z dziwnym logo, konstruuje jeszcze dziwniejszą machinę. Niestety nie działa...

     

    1. Esencja Iluminati

    2. Trójkąty

    3. Tajemnice

     

    Lyra zaczyna bełkotać. Ponownie przechodzi egzorcyzmy, które wykonuje Zecora.

    1. Ser.

    2. Wybuchy.

    3. Wytrwałość.

    Powstaje jedyna w swoim rodzaju mordoklejka. Po zjedzeniu brzuch rozszerza się na chwilę, ale nic się nie dzieje.

  2. Nie na temat Putina: "Nie wiem jakiej broni użyją w III Wojnie Światowej, ale IV będzie na kije i patyki..."

    Co do Putina.

    1. Sankcje? Dla niego to :lol:

    Nikt go nie ruszy, ponieważ ma taki "fajny" zawór. Z gazem. Przekręci go i "game over". Unia boi się tego bardziej, niż broni atomowej.

    2. Jest nietykalny i doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

    3. Połączone siły NATO i USA mogliby wybić jego pomysły z głowy, ale tego nie zrobią. Polska? Ukraina? Pff... Rosja to lepszy sojusznik.

    PS. Za jedno go cenię. W Rosji obowiązuje całkowity zakaz "amerykanizacji". Nie dotyczy to marek, ale debilnych napisów typu: 3D system hair protection... jak najbardziej. Jeśli matula chce coś kupić, idę z nią, ponieważ nazwy na pudełku to jedna wielka ściema.

  3. Kończę swój "trochę" długi tekst (długi, ponieważ większość to dialogi). W "rozdziale", a raczej dniu 23 maja, poświęconego zniszczonemu miasteczku, doszedłem do wniosku, że bez (przesadnego) opisania ofiar, taki tekst nie ma sensu. Nie mogę skupić się tylko na przewróconych autach i zniszczonych drzewach) To ma być "terapia szokowa" nie tylko dla postaci z opowiadania, ale także czytelnika. Ten kto dotrwa do końca, zobaczy czy przesadziłem czy nie. (lekki Violence? Nie ma tam zdań typu "krew zalewała pół ulicy, a urwana noga wisiała na drzewie" Jest jednak kilka zdań, ukazujących - prawdziwe! - opisy ofiar, które i tak zostały złagodzone).

    Wrzucę link dziś wieczorem, lub jutro rano. Pozostał jeszcze jeden "rozdział". Jedna, max dwie strony.

  4. Kiełbasa krakowska

    Kapusta po pekińsku

    Sucha, spieczona, krucha bułka.

     

    Cukierek o smaku kanapki... zrobionej rok temu. Idealny środek na przeczyszczenie żołądka oraz nudę. Pleśń wytworzyła małą cywilizację, jest z kim pogadać. Efekt uboczny - możliwa śmierć

     

    1. Mountain dew

    2. Doritos

    3. Zioło (smoke weed everyday)

     

    Lyra łazi po Ponyville i śpiewa:

    https://www.youtube.com/watch?v=Mko7RpS8Nxo

     

    1. Głupota.

    2. Wielkie możliwości.

    3. Duże chęci.

     

    Lyra staje się MEGA Lyrą. Szuka ludzi w lesie, nurkuje, a nawet kopie dziury w ziemi... 30 metrowe.  

     

    MLG

    420 no scope

    Nienawiść do koloru czerwonego i podobnych

     

    Big Mac spiernicza jak opętany krzycząc: "nope, nope, nope..." (ps. moje uszy!)

     

    Bzdury

    Stek

    Drożdżówka przeznaczenia

    Lyra odkrywa, że jej przeznaczeniem jest mówienie bzdur o śpiących leniwcach, z najwyższego balkonu Canterlot tak, aby ją było słychać.

  5. Afterfall Reconquest Ep1

    Meridian: New World - kupił za kilogram powietrza PlaguePony

    bit Dungeon II - otrzymał w kopercie pod stołem PlaguePony

    Madballs in… Babo:Invasion - oddano dla Hoshidesu

    The Nightmare Cooperative

    AX:EL - nabył za 0.000gr Chief

    • +1 1
  6. Czytałem tylko Asterixa. Jako małolat po polsku, kilka lat temu po angielsku. Angielska wersja jest genialna. Uwielbiam gry słowne, nawiązania do wydarzeń historycznych, czy obecnych ("pewnego dnia, zbudujemy drogę pod morzem"), ("odłóż ten nóż Brutusie, jeszcze się skaleczysz"). Co więcej kreskówki są prześmieszne. Łączą bowiem różne komiksy. Nigdy nie zapomnę fragmentu z Legią Cudzoziemską:

    - Bla Bla Bla (rzymianin)

    - Can you tell me, what did he said? (anglik)

    - Carramba! He said that Bla bla bla (hiszpan)

    - I du not understand, Wut did hi sej? (ktośtam)

    - Szat ap (rzymianin)

    Wykończyli biedaka nerwowo :lol:

    PS. Też podoba mi się pomysł dodawania komiksów (komiksowych lub nie)

  7. Wpis # 9

     

    Kolejny beznadziejny dzień. Początkowo wszystko było dobrze. Zjadłam smaczne śniadanie, ale ku mojemu zdziwieniu nie otrzymałam deseru. Bardzo szybko uświadomiłam sobie, że Bon Bon ma dziś zrobić jakieś cukierki. Wyjątkowa okazja - urodziny Księżniczki Twilight Sparkle. Poproszona o pomoc, wybrałam się do rodzinki Apple, nucąc pod nosem piosenkę: "a gdybym była człowiekiem, to co byś powiedziała...".

     

    Po powrocie i kilku godzinach pracy - komponowania nowego utworu, z okazji wspomnianych urodzin, usłyszałam pukanie. Tak długa cisza nigdy nie zwiastowała niczego dobrego. Nagle Bon Bon wrzasnęła LYRA!!! Wparowała do mojego pokoju i darła się jak opętana, jakby Discord ją opętał i kręcił jak wskazówkami zegara po podłodze!

    Wysłała mnie po jabłka. Miało być 10, to było 10, ale mamrotała tak, że nie dosłyszałam, że chodzi o kilogramy, a nie sztuki.  Wielkie mi halo... "Bo cukierków zabraknie". W takim razie, niech sobie idzie i sama przytarga te 10 kilo. Nie chciała iść. Cukierki miały być idealne, dla idealnej klaczy. Ozdoba idealnego tortu, z okazji idealnej okazji. Mimo, że to moja najlepsza przyjaciółka, czasami nie rozumiem jej zachowania. 

     

    Swoją drogą, to cukierki miały zdobić tort, a nie tort cukierki. 

    • +1 2
  8. Błoto

    Słońce

    Śnieg

     

    Lyra chciała ulepić bałwana, ale Słońce roztopiła go. Udała się do zamku Canterlot i obrzuciła Celestię błotem. W końcu mogła się wstrzymać z tą wiosną. Albo napadać więcej śniegu.

     

    herbatniki

    bita śmietana

    czekolada

    Lyra jako tester, reklamuje nowy przysmak. Problem w tym, że to samo robią państwo Cake. Po latach współpracy wybucha istna wojna na torty i cukierki. Pinkie Pie komponuje hymn "Cakelandii". Oczywiście składa się z 10 instrumentów.  

     

    Globus

    Zegar

    Wiedza o wszechświecie

    Po zjedzeniu cukierka, Lyra uświadamia sobie, że Equstria jest okrągła i nie porusza się na trzech wielkich kucykach. Irytuje też Twilight, ponieważ wie o gwiazdach więcej niż ona, a do tego nosi pięć zegarków wyświetlających różną godzinę, twierdząc że istnieją jakieś tam "strefy czasowe"

  9. Eagle Eye

     

    Wczoraj wieczorem miałem zamiar posiedzieć trochę w swoim dziale, popisać opowiadanie na konkurs i takie tam. Moją uwagę bardzo szybko przykuł jednak film. Nawet nie wiem kiedy się skończył... Od dawna nie widziałem tak dobrego kina akcji. 

     

    Fabuła bez spoilerów:

     

    Pewnego dnia, do zupełnie przypadkowego (?) mężczyzny dzwoni jakaś kobieta informując go, że za 30 sekund "odwiedzi go" FBI. Ta samym osoba, mniej więcej w tym samym czasie, dzwoni do również przypadkowej (?) kobiety z informacją: albo będziesz wykonywać moje polecenia, albo twój syn zginie. Obie nieznane sobie osoby, muszą współpracować, aby rozwikłać zagadkę. Dlaczego oni? A przede wszystkim, kto do nich dzwonił i w jakim celu.

     

    Fabuła ze spoilerami.

     

    Ten film to istne połączenie gier Heavy Rain oraz Portal. Tajemniczą "kobietą" jest bowiem super komputerem (GLaDOS ;) ), który może kontrolować absolutnie wszystko i wszędzie: od telefonów, poprzez telebimy, aż do żurawi. Innymi słowy, ma dostęp do wszelkiej elektroniki w całym USA. Co gorsza, rząd wyprodukował potężny ładunek wybuchowy, z myślą o "operacjach pokojowych" - główka od zapałki, może rozwalić pół stadionu. Można go ciąć, podpalać etc. Wybucha jedynie pod wpływem specyficznej fali dźwiękowej. Np. występującej w hymnie USA. Wytwarza go chociażby trąbka na której odegra hymn, syn wspomnianej kobiety w Białym Domu. Bohaterowie muszą się spieszyć, ale mają na ogonie wszelkie służby bezpieczeństwa.

     

    Jakimś cudem, ktoś im pomaga. W pewnym momencie, jeden z dowódców dojdzie do wniosku, że tych "przypadków" jest zbyt wiele. Zielone światła nie zapalają się w linii prostej "ot tak", a dźwig na wysypisku nie zrzuca "przypadkowo" tylu śmieci na radiowozy, a na telebimach nie wyświetlają się napisy typu "a teraz w lewo"... Gdy prawda wychodzi na jaw, kilka osób ufających bohaterom stara się im pomóc, ale komputer ma dostęp do wszystkiego. Nie będzie to takie łatwe...  

     

    Film to nie bajka M. Baya w którym, wystarczy splunąć aby wytworzyć eksplozję (i kulę ognia). Owszem, jest tu kilka efektów, ale są w dobrych miejscach i nie przesadzono z nimi. Aktorzy przypadli mi do gustu. Nie było tu idealizowania USA, a sami bohaterowie byli po prostu ludźmi, mieli chwile słabości, determinacji i poświęcenia. Sama intryga może nie zwala z nóg, ale całość ogląda się bardzo przyjemnie. 

     

     

    Ocena 8/10

  10. Nie zaglądam do tego tematu, nie uczestniczę w grach, ale sugeruję stworzenie ankiety:

     

    -Tak

    -Nie

    -Mam inne zdanie (napisz jakie). Ewentualnie: nie jestem zainteresowany

     

    Osobiście głosowałbym na "tak". Co prawda, nie biorę w nich udziału, ale inni tak. Nawet jeśli jest 10 osób, to warto go zatrzymać. Druga sprawa - jakość gry. MG musi mieć pomysł, dobrze ją prowadzić i takie tam. 

  11. MaLinka... gdzie ty byłaś jak ciebie nie było. Miło cię widzieć  :twilight2:  Pamiętam jak w off-topie porównałem twój nick do Matrixa czy osoby, która posiada link. Nie wiem, czy pamiętasz mnie, ale ja pamiętam ciebie :fluttershy5: 

     

    Welcome back!!!

  12. Czarodziejskie sztuczki

    Zazdrość Twilight

    Chęć do walki

     

    Lyra znajduje Trixie, która chce wpaść do Ponyville i... 

      

    Geny Trixie

    Senność

    Wojna

     

    Lyra wpada do "drzewoteki", rzuca Twilight wymowne spojrzenie, jej róg rozświetla się... ale Lyra pada, a czar uderza w podłogę.

     

    Maślanka Truskawkowa

    Oranżadka Pomarańczowa

    Budyń Waniliowy

     

    Maślanka, budyń, oranżadka - to po prostu idealny środek przeczyszczający, który na nieszczęście działa błyskawicznie.

     

    Wąs

    Kapelusz

    Laska

    Lyra spotyka Spike'a, który wygląda tak samo. Ten jest zazdrosny do tego stopnia, że dochodzi do pojedynku na "laski".

     

     

    Guma arabska

    Kreml czekoladowy

    Barszcz po ukraińsku.

    Wyjątkowo klejący cukierek nie jest zbyt smaczny. Nic dziwnego, połączenie barszczu i czekolady...  :sick:

     

    PS. Polityki w to mieszać nie będę  :ivXRI:

  13. Ostatnio grałem w Trials Fusion. Dlaczego gra ta, trafiła tutaj? Ponieważ o ile początkowe poziomy są dziecinnie proste, to później zaczyna obowiązywać zasada:

     

    - ukończ tor

    - naucz się jak zdobyć przynajmniej brąz

    - MĘCZ się, żeby zdobyć złoto. 

     

    A co to w ogóle jest? To coś w rodzaju Elastomanii, ale bardziej realistyczne i ładniejsze. Pisząc "realistyczne" mam na myśli fizykę, ponieważ poziomy są pokręcone jak te z Trackmanii, a mini-gierki przebijają te z Flatouta. Skoki "narciarskie"? Czemu nie... :P (motocyklista macha rękoma jak ptak skrzydłami). Poza tym DLC są genialne i dość tanie, a co więcej gra zawiera edytor = tysiące tras. 

     

    Dostępna na: PC, Xbox 360, Xbox One, PS3, PS4. POLECAM

  14. Zamknąłem dwa tematy:

     

    [Quiz] Lyra i jej... - po prostu nie mam pomysłów na pytania, a nie chcę szukać informacji w Wikipedii (np. czy pojawiła się w odcinku X ?)

     

    Czy zabawka... - sprawa jest już wyjaśniona. 

     

    Jeśli chcecie, żebym otworzył jeden z tych tematów, po prostu podeślijcie mi PW (mile widziany jakikolwiek argument) :) Jeśli nie otrzymam żadnego w ciągu 30 dni, przeniosę go do Archiwum.  

  15. Chcesz odejść? A proszę cię bardzo. Nikt nie musi pisać postów typu: "odchodzę ponieważ... : " To tylko forum, a nie dom rodzinny. Ci mniej fajni, o których piszesz, w ogóle nie wiedzą, że istniejesz. Olej ich, tak jak ja olałem wielu użytkowników z innego forum. To forum przebijało tamto pod każdym względem. A powstało w 2004 roku. Co więcej większość użytkowników miała 15+ lat. Teoretycznie, powinno trzymać jakikolwiek poziom. No właśnie... teoretycznie. Z miesiąca na miesiąc poziom spadał. Mimo to, przybywali nowi fajni, pozostawali starzy. Debile odchodzili lub byli "wypraszani" przez adminów.

     

    Absolutnie każde forum się zmienia. A może to ty się zmieniasz? Ewentualnie i jedno i drugie?

     

    Wiecie co jest największym wrzodem na tyłku tego forum? Nie jego poziom czy wiek użytkowników, a możliwość zmiany nicku w dowolnej chwili. Lubię użytkownika X, ale nagle pojawia się ktoś "nowy". Tak, wiem... mogę wejść w profil i sprawdzić zmiany, ale po cholerę nam to? Poza tym, ile można sprawdzać czy Kowalski nie zmienił się w Nowaka? Na wspomnianym forum, należało napisać do adminów o chęci zmiany nicku i jakoś nikt nie narzekał. Tutaj też, powinno się wprowadzić takie coś, ewentualnie powrócić do starego systemu - 1 zmiana na X dni. Dzięki temu, będzie wiadomo kogo unikać. Przez możliwość zmian, można odnieść wrażenie, że non stop przybywa wrzodów na tyłku.   

    • +1 3
×
×
  • Utwórz nowe...