-
Zawartość
5909 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
146
Aktualizacje statusu napisane przez Cipher 618
-
Hej! Lubicie Gwiezdne Wojny, strzelanki TPP, jRPGi, anime oraz klimat post-apo? No to mam coś dla was... Sword Art Online: Fatal Bullet to naprawdę niezły miks: panienki anime biegają z bronią palną oraz "mieczem świetlnym" i walczą z potworami, w wirtualnej rzeczywistości z której nie potrafią uciec Ukończyłem demo i nabyłem pełniaka, bo w tym szaleństwie jest metoda.
Spoiler -
Gangster Jarosław Psikutas (bez "S") w Animal Crossing domaga się spłaty długu. Zrobione na szybkiego
Spoiler -
Sztuczna inteligencja w Pokemon Shield potrafi zaskakiwać... Skrajną głupotą. Nie ma to jak użyć jakiegoś samobójczego ataku, mając do dyspozycji tylko jednego pokemona.
Spoiler -
GRAVITY FALLS WRACA!!! Co prawda w żabiej formie i tylko na jeden odcinek, ale ten crossover z Amphibią zapowiada się rewelacyjnie.
Premiera - 8 sierpnia
Spoiler -
JEB.. JEB... JEB... BUM... JEB... BUM... BUM... BUM...JEB... Czyli Borderlands 3 w akcji
SpoilerTak... Mam strzelbę pomalowaną w tęcze, jednorożce i inne takie
-
Często słyszymy "kiedyś było lepiej", ale w przypadku muzyki trance kiedyś faktycznie było lepiej. Swoją drogą, czy wiecie, że w 2000 roku wydałem 40zł na... pirata?
Blank & Jones - Beyond the Time
SpoilerA tutaj macie całą, najlepszą płytę tego duetu
-
Duda vs. Trzaskowski w pigułce
Spoiler- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Zaraz tam. Nie jestem w 100% za Trzaskowskim (choć oddam na niego głos, i dla każdego kto za Dudą nie przepada też to radzę. Lepsze to niż jak co poniektórzy tu czy tam jojczeć że znowu nie trafił się idealny kandydat :p), ale uważam że gościu dał radę. Pojechał po Dudzie i było trochę uszczypliwości, ale słusznych, a nie jak Duda, który jedyne co potrafi to uczestniczyć w napisanym pod siebie, wyreżyserowanym przedstawieniu. :p
-
Ellie śpiewa Take On Me (The Last of Us 2). Dla takich momentów warto było czekać kilka lat i wydać ponad 200zł na grę Tu nie ma spoilerów
Spoiler -
Ukończyłem The Last of Us 2, i chce mi się kuźwa wyć
-
Jezu... Jacy ludzie są upośledzeni umysłowo. Obniżają ocenę doskonałego The Last of Us 2 ponieważ... LGBT. Chciałbym zebrać ich wszystkich w jednej, wielkiej sali, ustawić ogromne głośniki, podkręcić je na maxa i zapytać... "Ludzie... Czy was do reszty poj#bało?" Owszem, Ellie jest lesbijką, ale co z tego? Na ponad dziesięć godzin grania (nie spieszę się) widziałem raptem jedną scenę homo i odrobinę flirtu. Może później będzie tego więcej? Nie wiem... Tak czy inaczej, kompletnie tego nie rozumiem. Gdyby faktycznie gra była jedną wielką propagandą LGBT, to sam bym narzekał. Ale to? Nie wiem dokąd ten świat zmierza, ale jak tak dalej pójdzie, to ojciec nie będzie mógł złapać córki za rękę, bo powiedzą, że pedofil.
- Pokaż poprzednie komentarze [4 więcej]
-
Pewnie jestem winny rozprzestrzenianiu plotek. Cóż, nie interesuje mnie ta gra na tyle, bym się zagłębiał w temat. Za to jednak przepraszam.
Narzekanie na to, że Abby jest umięśniona lub że niektóre z postaci nie są hetero i cis mnie samego razi. Zarówno lubię muskularne kobiety, jak i jestem bi (może to jest jakoś powiązane ), więc takie rzeczy mnie bolą.
Gra najpewniej nie zasługuje na to, żeby ją równać z błotem. Pewnie jest solidnie średnia. Ludzie łatwo popadają w ekstrema, gdy coś ich zawodzi. Nie zasługuje też jednak na bycie wychwalaną. Cały ten szum i stawianie się po różnych stronach barykady nie ma sensu. Dziękuję w każdym razie za cywilizowaną dyskusję. -
@BiPA co by mieli pokazać? Jakąś oskryptowaną, oklepaną do bólu ucieczkę przed hordą zarażonych? Obronę posterunku? Cieszę się, że zamiast festiwalu skryptów dostaliśmy spokojne wprowadzenie do nowych realiów. Mogliśmy na spokojnie zobaczyć jak wygląda życie dorosłej już Ellie i odczuć co straciła. Żeby nie było - ten "festiwal skryptów" z jedynki, to najlepsze wprowadzenie do gry jakie widziałem.
Poza tym, dwójka jest nieco inna niż jedynka. Pierwsza część jest określana mianem "story driven action game". I w pełni się z tym zgadzam. Fabuła gra pierwsze skrzypce, a cała reszta jest jej podporządkowana.
Sequel jest większy, bardziej rozbudowany i ogólnie obszerniejszy, a co za tym idzie, bardziej "rozciągnięty". Jeśli ktoś liczy na kolejną dynamiczną grę, w której akcja goni akcję, to się rozczaruje.
Dwójeczka stawia bardziej na eksplorację i powolne odkrywanie świata po apokalipsie. The Last of Us 2 to jedna z tych gier, których nie powinno się jak najszybciej przechodzić, tylko się nią delektować. Na początku leciałem na łeb na szyję, bo mam inne gry do ogrania, ale po dotarciu do miasta uświadomiłem sobie, że popełniam ogromny błąd. Warto wchodzić do domów, szperać w szafkach i po prostu chłonąć ten klimat.
-
Spoko, po prostu trzeba pamiętać że dzisiaj jest spory problem pod kątem dezinformacji. Sama nawet myślałam że Neil grał Mann'ego, choć dla mnie to nic nie zmieniało w odbiorze postaci czy samego twórcy. Gdy wychodzi taka afera to ludzie zaraz przerabiają screeny itp. a później je rozprzestrzeniają. Łatwo się na to nabrać, ale kiedy tylko możemy - weryfikujmy.
Cóż, nie ma co ukrywać że wiele batów gra dostaje od środowiska alt-right, homofobów, transfobów i tym podobnych. Te osoby to często skrajni radykałowie. Środowisku growemu daleko do otwartego i pro-LGBT, afery takie jak Gamergate to pokazały (sam temat jest bardzo skomplikowany jednak) i w tej krytyce nie ma merytoryki. Normą w tych środowiskach jest chwalenie CD Projekt RED za transfobiczny wpis, by parę dni później płakać na forach bo CD Projekt RED ogłosiło że w Cyberpunku 2077 będzie można zagrać postacią trans i wyklinać od najgorszych, a później znowu chwalić że "walczą z poprawnością polityczną" bo stażysta w CD Projekt uznał że fajnie będzie rzucić alt-rightowego dog whistle na Twitterze GOG czy gdzieś indziej. Dla tych osób umięśniona kobieta = zła kobieta. Tu pragnę zauważyć że incele też stanowią pewną część tej grupy krytykujących. Trolle chanowe. Te klimaty. Dla nich w grach kobieta powinna być nagrodą która ładnie wygląda, nie pełnoprawną bohaterką, tym bardziej główną.
I wiesz... no fakt, ludzie często popadają w ekstrema gdy coś ich zawodzi. Tylko że tutaj nie ma mowy o krytyce merytorycznej, ani też o czymś w stylu "apelu zrozpaczonych fanów". Pewnie jest wiele osób które krytykują tę grę i mają dobre argumenty a nie tylko "Te elgiebety wszędzie włażą!!!!!11", ale znacząca większość to właśnie głupia internetowa tłuszcza która wyłapała aferę i będzie obwiniać LGBT, czarnoskórych, feministki i inne grupy które uzna za źródło wszelkiego zła, bo chcą zmienić status quo, będą wymyślać historie jakoby Anita Sarkesiaan pracowała nad grą z Neilem ("wielka zła" afery Gamergate, tak na prawdę ofiara incelstwa które nie może znieść tego, że kobieta ma czelność krytykować i analizować gry). To jest właśnie efekt częstych zaniedbań i kultury która narosła wokół gier. Zresztą nie tylko tu, ale medium growe jest bardzo podatne na działania takich grup.
-
Jaka ta jaskinia jest brzydka, czyli DLC do nowych Pokemonów w akcji
SpoilerMistrz Musztarda... Serio?
Spoiler -
Duda był w mojej mieścinie. Gdy tylko zaczął prosić o głosy Matka Natura uznała, że ma dość tego żebrania
Spoiler -
The Last of Us: Part II już jest, i coś czuję, że czeka mnie ostra jazda bez trzymanki
Tak wygląda początek (jest pięknie)
Spoiler -
Ależ ten NPC jest wulgarny!
SpoilerNie, to nie jest foto-szopka. Wyspiarze w Animal Crossing mają swoje "powiedzonka" (coś w stylu "kurde", którego używa Ferdek Kiepski). Co jakiś czas mogą nas zapytać, czy powinni je zmienić na nowe, czy pozostać przy starym. Jeśli powiemy, że "tak, powinni je zmienić", to będziemy mogli zaproponować własną. Tak... Wiem... Uczenie zwierzaków przekleństw jest z deczka dziecinne, ale mimo wszystko efekt końcowy bawi A tak w ogóle, to jest to zrzut ekranu z wczorajszego streama, w trakcie którego niejaki Pan KuBaka odwiedził moją wyspę.
-
Gracze są jacyś dziwni. Popatrzcie na to:
SpoilerAC: New Horizons to gra pozbawiona jakichkolwiek mikropłatności. Przedsiębiorczy gracze a.k.a. Janusze Biznesu postanowili wypełnić tę lukę i o dziwo znajdują chętnych baranów Krótkie wyjaśnienie - NMT to skrót od Nook Miles Ticket, czyli najzwyklejszych w świecie biletów lotniczych pozwalających latać na inne bezludne wyspy. Możemy kupić je tylko i wyłącznie za specjalne punkty nazywane "Nook Miles", które zdobywamy za wykonywanie prostych zadań (złów 5 ryb, złap skorpiona, stwórz 3 przedmioty, podlej 8 kwiatów itd).
Odrobina matematyki.
1 NMT kosztuje 2000 Nook Mil.
1000 NMT to koszt 2 000 000 Nook Mil
Nagrody za wykonywanie zadań to jakieś 200-500 "mil".
Mówiąc krótko, ten ktoś, a raczej jego ekipa musiał/a wykonać kilka tysięcy takich zadań Chociaż prawdę mówiąc, to najprawdopodobniej używają zhakowanych konsol i modyfikują grę. Tak czy inaczej, to trochę przykre, że tak wiele osób jest w stanie dosłownie zapłacić za szansę na znalezienie jakiejś sympatycznej postaci (na bezludnych wyspach znajdujemy rozbitków, których możemy zaprosić do siebie). -
No to mam nowy rekord! Stało się... Horizon: Zero Dawn straciło tytuł "najdłużej ogrywanej gry" i musiało ustąpić miejsca nowemu liderowi. A jest nim Animal Crossing: New Horizons, w którym spędziłem ponad 265 godzin, i nadal świetnie się bawię.
SpoilerDobra... Wiem, że to prymitywne, ale mimo wszystko trochę zabawne. Mieszkańcy wyspy, którzy nas bardzo polubią, mogą poprosić o wymyślenie nowego powiedzonka. Ja dałem "kurwa". Co ciekawe, wypowiedzi NPCów to nie byle bełkot. Wypowiadają oni litery na zasadzie "By. Ce. De. Ef", a całość jest przyspieszona. Kurwa w języku AC brzmi więc mniej więcej "KYRUŁYA"
SpoilerCzerwiec to w New Horizons miesiąc ślubów. Największą atrakcją jest robienie sesji fotograficznej dla dwóch zakochanych lam. Tematyka zmienia się każdego dnia, a za wykonanie zadania dostaje się fajne nagrody. Wczoraj wieczorem postanowiłem, że na sam koniec zabawy zrobię na szybkiego byle jaką sesję i wyłączę grę. Rzecz jasna spędziłem przy tym z godzinę... A miało być jakieś dziesięć minut Cholerne Animal Crossing...
Spoiler -
-
Tak, wiem... #nobodyCares Ale co mi tam. Tak odo zmieniła się moja wyspa w Animal Crossing, a dokładnie to okolice ratusza
Spoiler -
Kilka fajnych kawałków ze ścieżki dźwiękowej Animal Crossing: New Horizons
3PM
Spoiler3PM - wersja zimowa jest jeszcze przyjemniejsza
Spoiler8AM (zima)
Spoiler -
Zacząłem grać w Death Stranding, i póki co jest super Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej.
-
Jakie to jest piękne Czy wiedzieliście, że muzyka w Animal Crossing: New Horizons zależy od: godziny, pory roku i pogody? Ten cudowny kawałek usłyszymy o piątej rano gdy nie pada.
Spoiler- Pokaż poprzednie komentarze [1 więcej]
-
Hmm... Sadzenie drzewek w rytmie tego utworu byłoby... Interesujące.
SpoilerChociaż z drugiej strony, poniższy utwór byłby idealny do takiej oto sytuacji - wychodzisz z jakiegoś budynku i widzisz cholerną, gotową do ataku tarantulę. Z głośników natychmiast pada:
SpoilerWyciągasz siatkę na owady... I tak oto rozpoczyna się wojna nerwów. Jeśli wygrasz, to ją złapiesz i sprzedasz za 8000 lub 12000 bellsów (waluta). Jeśli przegrasz, to zostaniesz ugryziony i stracisz przytomność oraz okazję do zarobku)
-
Moja reakcja gdy w Snow-Runnerze auto zaczyna przewracać się na bok (używam widoku z kabiny)...
Spoiler -
Kilka ostatnich odcinków finałowego sezonu Wojen Klonów to prawdziwy majstersztyk i mistrzostwo świata. Niby wiesz co się stanie, ale i tak emocje sięgają zenitu. Poniższa scena to GRUBY spoiler.
Spoiler