Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Uśmiechnęła się Celka. Luna jest ewidentnie zaskoczona i zmieszana. Ten strażnik patrzy na ciebie kwaśno.
  2. Są zaskoczeni. Szczególnie Luna. Z nią stoi jej osobisty strażnik.
  3. Nom. Poinformowani, ty przebrany... Dolecieliście po paru minutach.
  4. Przyjechał. No to w drogę. Po tych stu latach martwicy musi coś porobić...
  5. Będzie za dziesięć minut. Znowu przed oczami pojawił ci się obraz Deli... Meh...
  6. Jakoś nie jest chętna by ją zatrzymać. Na razie zjadłeś bez Twi, bo ona jeszcze śpi. Ale się objadłeś...
  7. Chyba, że zostawisz to Lily... Albo Dashowi... Jak chcesz. A nie zrobiłeś sobie nic, bo już pod drzwiami leżała taca z iście królewskim śniadaniem. Om nom nom.
  8. Zasnąłeś... Obudziłeś się z rana. Wszyscy jeszcze śpią 77777
  9. A zasnąć nie możesz... Wciąż masz przed oczami ten widok. Wciąż to śmierć, nawet, jeśli potem ona ożyje.
  10. Po jakimś czasie zasnęła. Ziew... Przypomniała ci się Deli z roztrzaskaną czaszką...
  11. Chyba tak. Uśmiechnęła się. - Tęskniłam za tobą... - powiedziała.
  12. I legliście na sobie na łóżku. Twilight dyszy i mocno cię tuli z uśmiechem. Tuliiiimy!
  13. Pojękuje coraz głośniej. Wtuliła się w ciebie mocno. Całe S T O lat.
  14. Pojękuje coraz głośniej i mruczy. Dodatkowo cię całuje. Czułeś, jak drży.
  15. Masz. Jęknęła głośno. Wtuliła się w ciebie z uśmiechem. Sto lat... Całe sto lat minęło...
  16. Pojękuje coraz głośniej. Skrzydła jej się napięły. Przytuliła cię.
  17. Zadrżała z uśmiechem. Przymknęła oczy. Mruczy i pojękuje.
  18. Twi nie robiła tego od stu lat... Stała się bardziej wrażliwa na to. Mruczy cichutko.
  19. Zamruczała z lekkim uśmiechem. Powoli napięcie z niej opada. Wtuliła się w ciebie.
  20. Powoli zaczęła się uspokajać i odwzajemniać. Uśmiechnęła się nawet lekko.
  21. Wtuliła się w ciebie drżąc. Na pewno wyszłoby to na dobre dla jej aktualnego stanu psychicznego.
  22. Kiwnęła głową. Ona na prawdę jest w szoku po śmierci Deli na jej oczach. Może dasz jej odpocząć? Albo jeszcze lepiej, zaniesiesz ją do łóżka?
  23. Twi... Uwaga, Uwaga... - Jeśli to pomoże Deli... To zgoda... - powiedziała cicho. Eąęao?
  24. - Pakt z diabłem... Jaki? - zapytała. Kopytkiem, jakby ze strachem, starła z twarzy krew.
  25. A które to było pierwsze? Rarcia, czy Luna, czy kto? - Ale... Wciąż... - powiedziała cicho Twi, pociągając głośno nosem.
×
×
  • Utwórz nowe...