Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - Gdzie ona jest? - zapytał zainteresowany. Jeszcze o czymś takim nie słyszał...
  2. Czyli silniejszy od Koneko. - Czyli... Czym ona... jest? - zapytał. spojrzał na ciebie pytająco.
  3. - Że... Co...? - zapytał. Nie był wściekły, bardziej zdumiony. Gapił się na ciebie.
  4. - Jak to... Do życia... - spojrzał na ciebie pytająco.
  5. - Gdzie ja... - powiedział. Pokaszlał. Zaczął się rozglądać.
  6. - K...Kto... - powiedział cicho. Ciężki jest. I słaby.
  7. - Galicjusz... - szepnęła. Staruszek zadrżał i tyle. Serce jakoś jeszcze bije.
  8. Drzwi się otwierają... I wchodzi przez nie staruszek. Za to umięśniony staruszek, widać, że kowal. Zachwiał się, potknął i upadł.
  9. Wybudzasz, czy nie? Lucy schowała się za tobą. Chyba się na serio boi.
  10. Kiwnęła głową i cię przytuliła. 3...2...1... Można wybudzać.
  11. Mam dla ciebie odpowiedź krótką i jasną. 10...9... A Lucy jest zdenerwowana.
  12. Kiwnęła głową, ale opatuliła się ciasno skrzydłami. 17...16...
  13. - Tylko... Jak zobaczy mnie... Taką...? - zapytała. Lekko się skuliła. 23...22...
  14. Lucy spojrzała na ciebie zdziwiona. Ale i trochę... Przestraszona. Trzydzieści sekund. 29...28...
  15. Za dwie minuty będzie gotowy do wybudzania. Lucy się dziwi, czemu tu jesteście.
  16. Deli przez całe zapisywanie była prawie biała. Do tego nie mogła wykrztusić nawet dzień dobry. Około południa mieliście już wszystkie zapisy załatwione.
  17. Kiwnęła głową. Chyba jest zdenerwowana... Czas zapisać dzieciaki... A za rok jeszcze resztę maluchów.
  18. Powoli niepewnie kiwnęła główką. Mały słodziak... Chyba ją to przekonało, że w Equestrii jej dokuczają...
  19. - Może... Ja... Chyba... Lepiej... - popiskiwała. chyba się denerwuje odpowiedzią.
  20. - Ja... Chyba... Może... Bardziej... - mówiła cicho pojedyncze słowa. Skubała przy tym kilka włosów z grzywy.
  21. Przytuliła się. Spojrzenie utkwiła w kołdrze. Chyba myśli.
  22. Deli. Się obudziła z ziewnieciem i "Dobry..." Jaka słodka...
  23. Nom... I dzisiaj, o ile mi wiadomo, Deli powinna wybrać tą szkołę... Telepatów, albo tą drugą... Sry, Lucy jeszcze śpi.
  24. Spojrzała na ciebie zdyszana, ale z uśmiechem. Jak słodko... I pyk, obudziłeś się. WAKACJE!
×
×
  • Utwórz nowe...