Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Nie pytała. Zamknęła oczy i pojękiwała. Jeszcze Pinkie i Cloudi...
  2. - Wybacz... - jęknęła. Jeszcze 3 godzinki... Szybko w snach czas leci...
  3. Zarumieniła się i położyła się na plecach. To teraz ty rządzisz. Robisz, co chcesz. Miałeś się odegrać za macki.
  4. Zarumieniła się i zadrżała. Nieprzyzwyczajona. Przytuliła cię.
  5. AJ zamruczała i nieśmiało dała ci buziaka.
  6. Ona ciebie też. Uśmiechnęła się. No to zaczynajcie. Macie jeszcze tylko pięć godzin.
  7. Klacz jeszcze bardziej się zarumieniła. Możesz podsyłać jej sugestie ruchów, to w końcu nie musi być świadomy sen...
  8. Dyszy ze strachu i podbiega do ciebie. - Nic ci nie jest? - zapytała.
  9. Wzięła go i wycelowała. Ale nie strzeliła. Może Rape Time?
  10. Nightmare

    Ogłoszenia

    Triste kochany, znowu wyjeżdżam... W roku szkolnym będzie tych wyjazdów mniej, ale jestem odcięta od kontaktów z Polską przez tydzień... Dlatego prosiłabym cię, byś looknął na dział raz czy dwa gdy mnie nie będzie... To też wiadomość dla userów. Nie będzie mnie przez tydzień od JUTRA. Tyle tylko chciałam napisać. ~ Działowy Netoperek
  11. Klacz zaskoczona kiwnęła głową. Ciekawe, jak ją przekonacz do TEGO...
  12. Koszmar raczej. AJ ucieka przez ciemne uliczki, a za nią goni Discord. Pamiętaj, że w snach możesz zmieniać kształty.
  13. No super... Ale najpierw... Nie mogłeś zasnąć. Wszyscy już śpią, a ty nic... Gdy wreszcie zasnąłeś lekko, coś cię obudziło. Konkretniej... Dzwonki.
  14. Maluch spał. Rarcia odłożyła go do kojca. Twi pomogła jej pójść do sypialni, by odpoczęła. Maluch śpi w niebieskim wdzianku, pewno uszytym na szybko przez Rarcię.
  15. Zeskrob, to pomyślę... Albo nie... Właśnie podczas myślenia mój mózg poszedł... W PIZDU! Kiwnęli głowami na raz.
  16. Jest to chłopiec z fioletowymi, ciemnymi włoskami. Blady. Nie, nie pomyliłam się. To CHŁOPIEC, a nie ogierek. Zeskrobcie mój mózg ze ścian i podłogi... I sufitu...
  17. Lily spojrzała na ciebie podejrzliwie, ale wpuściła cię do nowego pokoju malucha. Wszystkie klacze stały nad Rarcią, która trzymała coś w kopytach.
  18. I jeb. Ciemność. Ostatnie, co usłyszałeś to "Widzę głów...!" i tyle. Gdy się obudziłeś, byłeś już w domu. Pewno lekarze cię przynieśli. Jest już wieczór.
  19. No to wychodzisz... Jesteś przy drzwiach... A tu stadko motyli leci do sali Rarci! No to masz refleks jak nie wiem... Ale już cię nie wpuszczą, musisz czekać.
  20. W końcu musisz iść do pracy. W ogóle zobaczyć, czy Capo znowu nie zaczął pić... A tego byśmy nie chcieli. Znowu by klientów odstraszał...
  21. - Nie wiadomo jeszcze maksimum dokładnie, ale są duże szanse, że będzie ogierek - powiedziała z uśmiechem. Dała ci buziaka.
  22. - Normalnie - powiedziała z uśmiechem. - Jak tam w domu? - zapytała.
  23. Moim zdaniem (taka szybka ocenka) Los Scorpios jest na pewno lepszą nazwą niż Bugris, na przykład. Czemu? Wyobraźcie sobie takiego skorpiona... Czarnego... Dajcie mu błękitne oczy... I takie podarte skrzydła owadzie na grzbiecie. Z czym wam się taki skorpionek skojarzy? No właśnie. Na pewno czarna mucha z niebieskimi, wielkimi oczami nie skojarzy się bardziej...
  24. Mi tam się bardziej kojarzą ze zmianami, przemianami itp Ale ok, nie narzucam swoich nazw, prócz stolicy. I jeszcze jedno. Skorpiony to nie robale, bo sama mam taki znak.
×
×
  • Utwórz nowe...