Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. - To ciało jest po prostu fajniejsze - powiedziała. - Nie nabierzesz mnie - dodała. Uniknęła promienia.
  2. Wszyscy obstawili wyjścia. Ale zobaczyłeś coś. DRUGĄ Nightmare Moon, która idzie w twoją stronę. - Jak śmiesz kazać temu źrebięciu się pode mnie podszywać?! - zawołała królewskim głosem Canterlot.
  3. Rozległa się wielka eksplozja. Twilight nie mogła utrzymać równowagi. Zachwiała się i upadła. Gryf uniósł się w powietrze, by samemu nie upaść. Miasto powoli zaczęło się osuwać w przepaść...
  4. - Mhm - powiedział. Motyl zniknął z paszczy lwa. Lucy cię powiadomiła mentalnie, że CN i Luna są też na pozycjach.
  5. Wszyscy gapili się na ciebie Celestia nie odpowiedziała. Twilight patrzyła się na ciebie pustym spojrzeniem.
  6. Wszyscy gapili się na ciebie, niektórzy z przerażeniem. - Czemu przeszkadzasz w weselu zakochanych? - zapytała Celestia. Ona jedyna zachowała kamienną twarz.
  7. Powoli ruszyłam za nim. Na wszelki wypadek utrzymywałam dystans. Nie za duży, by go nie zgubić, ale nie na tyle mały, by mógł mnie uderzyć. Idę za nim.
  8. Wszyscy się nagle zaczęli gapi gapić w inny punkt. W jednej z ostatnich ławek padał ze śmiechu Capo. Jednak po chwili zauważył, że wszyscy się na niego gapią i wlazł pod ławę, zaczerwieniony. Everybody stares at you.
  9. Gdy sprawdziłam, czy nic nie zostało, szybko odwróciłam się w stronę tego stworzenia. Spojrzałam na niego nieufnie i powoli kiwnęłam głową. Jeśli mnie zaatakuje, to jestem gotowa do ucieczki.
  10. Wszyscy spojrzeli w twoją stronę. Rodzice Twi zaczęli cicho przeklinać. Wszyscy gapili się w miejsce, w którm jesteś, ale nikt nie mógł cię zauważyć przez kamuflaż.
  11. Bla, bla, bla... Bla, bla, Bla... Czy ty, Twilight Sparkle, bierzesz tego gryfa za męża? Twi kiwnęła głową. Jednak wyglądało to, jakby ktoś pociągnął jej głowę w górę w i w dół. Czy ty, Feliksie von Braun, bierzesz tą alicorn za żonę? Gryf pokiwała głową z uśmiechem.
  12. Mmmm... Pycha... Nawet nie zwracam uwagi, co on tam miał, po prostu jem. Jakby zaraz mi miał zabrać. Gdy skończę, przeglądam opakowanie, czy nic nie zostało. Nie zostawia się resztek.
  13. Walić przykrywkę. Skoczyłam na to, co rzucił. Rozdzieram opakowanie i zabieram się za jedzenia. Mmmmm... Nareszcie... Po prostu jem.
  14. Wszyscy na miejscach. Rarcia udaje smutną z powodu ślubu. Rodzina gryfów się cieszy, rodzina Twi też. Reszta zaproszonych raczej się smuci. W paszczy innego lwiego łba siedział motyl. Widziałeś go. Skierował swój łebek na ciebie, a potem na parę.
  15. Mój warkot staje się głośniejszy. To była moja zdobycz. On nie ma prawa mi jej zabrać. Kopnęłam w jego stronę kamyk, by się zatrzymał. Nie może jej zabrać... Od tego zależy moje życie.
  16. Twilight po paru minutach weszła przed księżniczkę Celestię. Jej spojrzenie było puste i bez wyrazu. Jakby ją w ogóle nie obchodziło, co się z nią stanie. Obok niej stał zadowolony książę gryfów. Miał na sobie wdzianko z mnóstwem medali i odznak. A Twi miała piękną suknię ślubną w odcieniach różu z fioletowymi kwiatami wpiętymi na krawędziach.
  17. Z mojego gardła wydobył się głuchy warkot. Miał on powiadomić tą istotę, żeby odeszła. Jednocześnie przygotowałam się do ucieczki, gdyby rzucił się do ataku. Oceniam, że raczej jest większy i silniejszy. Lepiej nie ryzykować starcia. Więc na razie warczę, raz ciszej, raz głośniej.
  18. Po godzince już biły dzwony. Wszyscy byli na miejscu. Gdzieś w tłumie zobaczyłeś grzywę Rarci. Wszystko jest OK.
  19. Po chwili wszyscy byli zwykłymi kucami. Rarcia kiwnęła posłusznie głową. No to możecie iść. Wojnę czas zacząć.
  20. Eq dostała dobre, pasujące do niej. Była piękna z nim. Przyszli po paru minutach.
  21. Znalazłeś ich gotowych. Czyli ylko czekać na ślub...v
  22. Dash pokiwała głową i poszła do pokoju, który jej pokazałeś. Zasnęła po minucie. To była noc pełna wrażeń...
  23. - Nie wiem - powiedziała. Ziewnęła. Chyba powinna iść spać.
  24. Dashie cię pocałowała. Mózg był spełniony, ale już nie jest.
  25. Nie odpowiedziała. Za to się mentalnie dowiedziałeś, że pasek klaczy jest cały różowy.
×
×
  • Utwórz nowe...