-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Past Sins i historie poboczne [PL][Z][Dark][Sad][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Rozumieć i mieć jeszcze jedno pytanie... Kiedyś słyszałam o pomyśle zrobienia z tego książki zwykłej, w sensie z papieru. Pomysł został zaniechany, czy jeszcze dycha? Wtedy mogłabym czytać to cudo też w szkole. -
Gilda się rozpromieniła. Zebr za prawie każdym razem strzelał w głowę manekina. Nieźle. Klacz strzelała słabo. Średnio celowała.
-
Kolejny mój wyjazd, tym razem na majowy weekend... Jeśli można, prosiłabym Zastępców (lub Zastępcę, bo nie wiem, czy imka jeszcze żyje) o opiekę nad działem, kiedy ja będę w czeluściach bezinternetowego miejsca. Jeśli sami wyjeżdżają to prosiłabym uprzejmie o znalezienie kogoś na swoje miejsce. ~Nightmare PPokemona Pokuś PS. Możecie przy okazji założyć jakąś zabawę lub dwie? Pustki w dziale, a ja pomysłów nie mam ;_;
-
Past Sins i historie poboczne [PL][Z][Dark][Sad][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Łopata wykonana z Koszmarkowego Metalu znowu odkopuje ten wspaniały temat z tym wspaniałym fickiem. Chcę się dowiedzieć, czy tłumaczenie w plikach do pobrania jest aktualne, czy trzeba łazić po całym temacie w poszukiwaniu nieco świeższych linków? Co, jak co, ale kocham Past Sins i pewnie nie jako jedyna. Co zamierzam robić podczas podróży? Właśnie to. Czytać to cudo! -
Trzeba nauczyć Gildę używania serii. Cała strzelnica jest poobijana, na szczęście nikt nie ucierpiał... Dzięki Luckowi.
-
Wszyscy oglądali przydzielone bronie. No to teraz nauczyć ich strzelać...
-
Zebr ukłonił się, jak to zebra i przyjął sniperkę. Claudi zauważyła, że reszta ma już broń i czekała z cierpliwością na swoją kolej.
-
Nagle przestała ziewać i zaczęła oglądać karabin z zainteresowaniem. Chyba nie zrozumiała twego wykładu, ale się jej broń spodobała.
-
- Gilda - powiedziała gryfica po kolejnym ziewnięciu. - Claudi - dodała od siebie pegazica. - Visari - rzucił zebr.
-
Przestała jęczeć, za to zaczęła ziewać. No nie ma co, będą problemy. Reszta jeszcze jakotako się nadaje.
-
- Ała... - odpowiedział gryf. Zebr skinął głową. Pegazica się rozglądała.
-
- Ała... - jęknął gryf. Zebra zasalutowała, a Pegazica powiedziała po prostu "Dzień dobry".
-
Spodziewają się kogoś, kto będzie im rozkazywał bez sensu... A twoja drużyna to gryfica, która wcześniej pilnowała na pijaku wejścia, zebra-ogier i jasnoszara klacz pegaza z zielono-żółtą grzywą. Wszyscy już się nudzili, a gryfica narzekała na kaca.
-
- Przed drzwiami czekają - powiedział. No to tylko wyjść...
-
- Dobra. Masz już przydzieloną trójkę - powiedział. Chyba lekko drgnął, gdy cię usłyszał. No cóż, nie wszyscy umieją się tepać.
-
- To ja do nich napiszę, a ty leć do pracy - powiedziała, przytuliła cię i pocałowała.
-
- Jeszcze nigdy nie zdarzył się przypadek kuca widzącego przyszłość... Na pewno ktoś by o tym napisał... Nie wiem, czy nie udać się z tym do Luny czy Celestii - powiedziała. No fakt, zwykle znaczki się powtarzały, nigdy takie same, ale czasami podobne.
-
- Nie jestem pewna, czy to dobrze - powiedziała. Zamyśliła się jeszcze bardziej.
-
- No nieźle - powiedziała, gdy o tym usłyszała.Następnie przysiadła i się zamyśliła.
-
Twi czyta w bibliotece. Znalazłeś lalkę z kajdankami na boku, inną ze zboczoną minką. To chyba Capo się znalazł.
-
Jedna z lalek była stara i miała znaczek przedstawiający białą czapkę kucharską. Bez dziury, jak u Bolta, ale blisko. Kolejna miała ananasa bez liści. Jeszcze inna piłkę do nogi. Jeszcze następna nadgryzione ciastko... Dużo tego się nazbierało.
-
Lucuś uważa swoje. A Deli nie wie nic o waszej rozmowie, to polazła grzebać w szafie, Lucek ci powiedział, że chce pokazać ci inne lalki.
-
Ale wtedy, wraz z naprawą, może jej zaniknąć ta umiejętność. Jej talent jest przypisany do jej obecnego mózgu. Więc zdanie Lucka: Czy chcesz, żeby Deli miała inny talent?
-
Przez jej.... Uszkodzenia jej zdolność jest ograniczona do znaczków, do tego nie zawsze wiadomo, czyj on będzie. Nie wiadomo, czy coś jeszcze by mogła przepowiedzieć. No i jeszcze jedna laleczka została zauważona przez twoje oczy. Leży na szafce nad łóżkiem Deli.
-
Deli podbiegła do lalki i ci ją przyniosła. Tym razem lalka znowu wyglądała jak Deli, ale jej znaczek wyglądał identycznie, jak jej obecny. Patyk powiedział ci, że została ona wykonana jakieś 3 dni temu.