-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Ma i to spore. Lekarze też musieli odpocząć. Został tylko jeden, który monitorował stan Deli. Po chwili nagle zasnął.
-
Po jakimś czasie w obozowisku rozległ się alarm. Od razu cię zauważyli. Jakieś trzydzieści par oczu było wlepione w ciebie. Nie pozostało ci nic innego, jak ucieczka. Cała grupa ruszyła za tobą. Dookoła ciebie śmigały kule. Teraz dobiec tylko za wielką skałę niedaleko obozu i Navis dołączy.
-
Dup. Lucek powiedział ci, że... Zniknęły. Tak znikąd. Pyk i nie ma.
-
Gdy Lily zorientowała się, że mrocznej klaczy nie ma, wyszła. Problem, że istnieje skrawek jej DNA. Jest w zamku. Tak twierdzi Lucek.
-
- Hmmm? - zapytała Twi, którą wyrwałeś z zamyślenia. Lily na to imię wpadła do sypialni. SKĄD ONA MA PIŁĘ ŁAŃCUCHOWĄ?!
-
Twi milczała. Położyła się, wlepiła oczy w sufit i się zamyśliła. A twój szanowny zadek dalej gniótł lalkę.
-
- Sama nie wiem.. - odpowiedziała. Gdy usiadłeś na łóżku, zauważyłeś, że twój zadek usadowił się akurat na resztkach czarnej lalki.
-
No to możecie iść spać. Lucek obiecał cię obudzić kilka minut wcześniej. Lily i Bolt odrabiali lekcje w salonie.
-
Raczej za kilka godzin. Na razie jeszcze nie minęła doba. Deli jeszcze jest za szkłem.
-
Ćwiczyliście znowu do 20. Jakoś opanowałeś serię Gildy. Jednak cały czas miałeś przed oczami Delicate...
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Z każdym krokiem Pokemona coraz bardziej się bała. Jednak wkrótce ten strach zaczął być zalewany przez złość. Alter ciągle była w niej, więc czuła jej strach. Wyśmiewała się z niego. "Tchórz! Beksa! Źrebak, co walczyć nie umie!" - krzyczała złośliwie, jak to ona. Mimo poprzedniej gry na flecie przez tamtą klacz, wciąż była tą samą złośliwą cząstką duszy. Poke nawet nie zauważyła, gdy jej oczy z żółtych zmieniły się w ślepe o lekkim odcieniu złota. Cała reszta ciała pozostała niezmieniona. -
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Wyznawcy Chaosu)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Czyli nic ciekawego. Fire podsłuchiwała jeszcze jakieś pięć minut, po czym wróciła do patrolowania miasta. -
Wszyscy ruszyli za tobą. Jednak nie mogłeś się skupić. Co chwila miałeś przed oczami przerażoną Deli wchodzącą do oszklonego pomieszczenia z łóżkiem.
-
Dzisiaj mają na później. Gdy wybiła godzina, wszyscy razem ruszyliście w swoje strony. Rekruci już czekali.
-
Lily spojrzała na ciebie podejrzliwie, ale nic nie powiedziała. Zauważyłeś, że gdy was nie było zabrała się za rozcinanie czarnej lalki. Normalnie Cupcakes.
-
- Hmm... - spojrzał na monitor. - Około doby... - powiedział. Mała w środku podciągnęła kołdrę. Teraz doskonale widać pękniętą szklaną kulę na jej boku.
-
Nie jest pewna, czy dobrze zdecydowałeś. Ma złe przeczucia. Ale teraz śni jej się PFUDOR.
-
Twi kiwnęła głową. Jak na razie wszystko dobrze. Delicate zasnęła, Nanity już jest wpuszczane. Jednak i ona ma smutny wyraz twarzy.
-
Patrzyła za tobą, gdy wychodziłeś. Szklane drzwi się zamknęły. Mała wystraszyła się i skuliła, ale w końcu obróciła twarzą do ściany.
-
Mała pokręciła łebkiem. W końcu Twi obiecała jej zestaw do szycia, jeśli wejdzie. Mała się zgodziła, jeśli do tego kupisz jej nową książkę z bajkami i jej poczytasz.
-
Ona nie rozumie, że to dla jej dobra. Po prostu uważa, że to złe. Boi się tego łóżka. Nie znane tobie są tego powody, ale po prostu się go boi.
-
I tak wlepiła się w ciebie. - Tata - powiedziała. Widać, że nie chce tam iść. Gdyby chciała, to by się uśmiechała.
-
No to po chwili staliście już obok czegoś, co przypominało łóżko, ale było dodatkowo umieszczone za szkłem. Deli schowała się za tobą.
-
No to możecie jechać. Twi szybko odprowadziła Lily i Bolta do szkoły i wytłumaczyła nauczycielce, że Deli nie będzie. Wróciła po paru minutach. No to w drogę.
-
Deli przekrzywiła łebek, jedząc gerberka. Z pokoju obok usłyszałeś przeklinanie Lily i Bolta.