Maluch dał jej spokój i zaczął obgryzać komodę. Lily udało się przeraczkować kilka kroczków zanim zmieniła kierunek i poraczkowała do kojca. Wspięła się na niego i poszła spać.
Twilight się rozkaszlała tak, że eliksir prawie spadł na podłogę. Po chwili jednak go wypiła z mieszanymi uczuciami. Skrzywiła się, jakby miał okropny smak.
Tepnięcie z powrotem nie sprawiło problemu. Po chwili stałeś nad Twilight z oba eliksirami. Zauważyłeś różnicę. Jeden miał na szkle grecką alfę, a na drugim omegę.