Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Wszyscy gapili się na ciebie, gdy wylewali wiadrami wodę ze statku.
  2. I tak, po paru sekundach maszty były ugaszone, a na pokładzie zalegała woda po kolana kucze.
  3. Jakiś kucyk odciągał wodę, która zaległa na pokładzie za pomocą pompy.
  4. Wszyscy to robili. Jednak wkrótce musieliście się podzielić, bo mech podjarał drugi maszt.
  5. - Może byśmy pomogli doktorkowi? - zapytał Ghost. W tym momencie rakieta zjarała maszt.
  6. - Niezły... Ale z tamtym raczej nie ma szans! - Ghost pokazał coś na oddalającym się lądzie. Tam był drugi mech. Tylko wiele większy.
  7. - Ja się nie pytałem, kiedy zostałeś ojcem! - wrzasnął Ghost.
  8. - Ale i tak wiarygodnie to wyglądało - powiedział i ponownie dał ci z kopyta. - Wyłaź i to już. No co? Gratuluj! - wrzasnął.
  9. Twi zeszła na dół i poszła do ładowni. Po chwili wszystkie kucyki wyszły, gapiąc się na ciebie. Oprócz tych kilku postrzelonych na brzegu, lekarza-kapitana i Fluttershy. Ghost zaraz też ci dał z liścia.
  10. Twilight po pocałunku spojrzała na ciebie zła. - Nigdy więcej mnie tak nie strasz - powiedziała, po czym cię przytuliła.
  11. Twilight wleciała na mecha i dała ci z liścia.
  12. Kucyki zaraz wbiegły pod pokład. Jednak spojrzałeś na drzwi do kajut... Wyobraź sobie Twilight-Rage...
  13. Wszyscy się poukrywali. Dwa kuce próbowały zepchnąć kładkę na ląd.
  14. Maczeta utkwiła w ciele żołnierza. Mechaniczne ręce przestały się ruszać.
  15. Mech zaczął ślepo szukać cię rękami. Kabina ledwo drgnęła, gdy podważyłeś ją maczetą. Zauważyłeś, jest zamknięta od środka. Kucyki powoli załadowywały się na statek.
  16. Klops. Mech wyjął ręce z broni i zwyczajnie wyjął granaty.
  17. Mech najwyraźniej uznał, że po tobie, bo odwrócił się do biegnących kucy. Jednym pociskiem położył trzy. Zauważyłeś, jak ładuje rakietę i celuje w Twilight. Został ci metr do niego i problem wysokości.
  18. Kilka rakiet zmiotło budynek za tobą w pył. Prawie spadła na ciebie ściana. Super śmietnik ponownie uratował ci życie.
  19. Koleś w pancerzu tak tobą pomachał, że wyrzuciło cię do śmietnika. Miękkie lądowanie na starym materacu.
  20. Już tam był koleś w pancerzu wspomaganym. Dwa kuce, które biegły z tyłu padły a miejscu.
  21. Wszyscy przemykali się cicho ulicami. Statek był kilka metrów dalej. Za wami rozległy się strzały.
  22. Znalazła się butelka mleka. Teraz to mały na serio zgłodniał i się rozdarł.
  23. Bolt następnie zaczął płakać, że głodny...
  24. Maluch po chwili wyrzygał podobny kłak. Nie muszę chyba mówić, co się stało z ogonem?
×
×
  • Utwórz nowe...