Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Przez drzwi oczywiście. Jednak, jak mówiłam, do środka weszła grupa ludzi i jeden w pancerzu wspomaganym.
  2. Nie ma przeszkody? Jeśli rozmowy jakichś dwudziestu ludzi + pancerz wspomagany to przeszkoda, to tak. Jest przeszkoda.
  3. Domek nr 2. W środku była rozłożona mini kuchnia. W jednym z garnków gotowało się coś przypominające mięso.
  4. Zapłaciła mu kilkunastoma monetami...
  5. Drugi nie dawał znaków życia, do trzeciego właśnie poszli ci ze skórami i ciałem.
  6. Do następnego domku? Czysta. Do trzeciego? Pancerz wspomagany sterczy na drodze.
  7. Do domku wlazło ze czterech żołnierzy. Zabrali skóry ze stołu i wyszli. Jeden zabrał do tego zwłoki jednej klaczy, na szczęście z przeciwnego końca pokoju i wyszedł za kolegami.
  8. Ankieta anonimowa! Nic cię to nie kosztuje, zagłosuj! http://poll.pollcode.com/4974722

  9. Były dwa miejsca, oba niezbyt dobre. Pod skórami abo za zwłokami.
  10. Skóry były już oskrobane ze wszystkiego. Została sama sierść. Nigdzie nie było klucza. Z zewnątrz dotarł do ciebie szept Twi "Idą!", po czym klacz wślizgnęła się do środka.
  11. - Raczej tak. Spotkałam jakieś małżeństwo, które powiedziało, że pewnej nocy zauważyli, że ich dzieci zniknęły. Uważają, że uciekły dla zabawy, ale ja nie jestem pewna...
  12. Pokemona podeszła cicho do Yellowa. - Ummm... Nie przeszkadzam? - zapytała. - Chciałabym tylko zapytać, gdzie są książki do nauki zaklęć - powiedziała. Pegaz pytający o zaklęcia, tego jeszcze świat nie widział...
  13. Na wszystkich ścianach wisiały martwe klacze. Wszystkie wyglądały, jakby je zgwałcono, zabito i jeszcze raz zgwałcono. Pośrodku pomieszczenia stał stół. Na nim leżały kucze skóry.
  14. Twilight powoli zię do niego zbliżyła wraz z tobą. Powolutku zajrzała do środka. Nie wiedziałeś, co tam zauważyła, ale pisnęła z przerażenia.
  15. - Dobrze. Który domek pierwszy? - zapytała Twilight.
  16. Z jednego z domków wyszedł koleś w pancerzu wspomaganym. Poza tym nie było żadnych zabezpieczeń.
  17. Obóz składał się z pięciu domków. Z jednego wydobywał się śmiech ludzi.
  18. Ghost wyglądał na przerażonego możliwościami maluchów, kiedy Bolt zaczął gryźć jego skrzydło.
  19. Po paru minutach miałeś już przy sobie maczetę, trzy granaty błyskowe na wszelki wypadek i Twilight, która uparcie chciała iść z tobą.
  20. (Taka offtopowa uwaga: Giercownik, gdy twoja postać coś mówi, ciężko się połapać. Jej wypowiedź zlewa się w jedno z narratorem. Więc zaczynaj ją choćby od nowej linijki i myślnika, aby dało się cokolwiek rozczytać. Alergia Moderatora ~Nightmare)
×
×
  • Utwórz nowe...