-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Pegaz u ludzi podczas drugiej wojny światowej? :\ Na razie zawieszam zapisy. Nie wiedziałam, że do tego dojdzie. W najbliższym czasie założę tą zaległą z Pokepony.
-
Dust nie oderwał wzroku z sufitu. Zielona aura otoczyła strzałę i wyrzuciła ją przez okno. W tym samym momencie taka sama otoczyła dziwaczy, krótki róg Dusta.
-
- Ja tymczasem zbiorę ciała, bo jeśli zaraz odszyska przytomność, to niemal natychmiast ją straci. - Lyra zebrała magią ciała bez skóry i powoli ruszyła w stronę pól za miastem.
-
Po chwili przypomniałeś sobie o worku zostawionym przez Podmieńce.
-
Fire osiadł przed wejściem do zamku. Shade zrobiła to samo. Przed drzwiami już stała Rainbow Fire i Violet.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Pokemona zastanowiła się. GhostPensil była jednorożcem i przez jakiś czas mieszkała w Canterlot, więc możliwe, że ją jakimś cudem znali. - Hmm... Dobrze, ale potem pójdę sama. Moi rodzice mieszkają niedaleko, sama trafię. -
Trzeci zaniechał ostrzału i pomógł kompanom. Porzucili worek, a ten z rozerwanymi skrzydłami podniósł łeb i wysyczał coś w rodzaju "Jeszcze się spotkamy i wtedy to ja ci rozerwę skrzydła.
-
Fire zrobił salto w powietrzu, upuszczając cię i łapiąc w ostatniej chwili.
-
Po chwili byliście przed szpitalem. Ściany były umazane krwią. Przed drzwiami leżało kilka ciał kucyków bez skóry.
-
Kraina wyglądała tak, jak wtedy, gdy ją opuściliście.
-
Shadow wszedł na Shade i razem wznieśli się w powietrze. Po kilku sekundach manewrowania między stalaktytami i stalagmitami dotarliście znowu do podziemnego królestwa.
-
Nie smakował źle, ale i nie za dobrze. Fire uśmiechnął się ponownie. - To... Lecimy? - zapytał Shadow.
-
- Nie znam za bardzo tego miasta. Jednak wiem, że szpital jest tam. Fluttershy ledwo żyje. - pokazała czerwony krzyż, który wystawał znad dachów budynków.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po zaopatrzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
- Nie wiem, słyszałam tylko syczenie i jakieś krzyki przez skrzynię. - Nie ufała im. To było jasne, ale ton starała się dobrać tak, by im się zdawało, że lekko się uspokoiła ich tonem mówienia. -
To prawda. Fire zerwał grzybka i podetknął go ci pod nos.
-
Nie mogłeś nawet się zbliżyć. Dwa Podmieńce wiał z workiem, a trzeci cię ostrzeliwał.
-
Smok uśmiechnął się i zrobił salto.
-
Żołnież obrucił się i krzak zaczął płonąć wraz z twoim ogonem.
-
Do ciebie podbiegła Lyra. Magią trzymała pegazkę.
-
Wtedy miałem dwa dni. Policz.
-
Materał jakoś zatamował krwawienie, ale nie na długo.
-
Coś w tym stylu. Smok przytulił cię jeszcze i odłożył na ziemię.
-
Smok poleciałł dalej, a ty w jakimś pustym budynku znalazłeś mokrą szmatę i zakrwawiony obrus.
-
Po chwili Fire wyszedł z wody i otrzepał się. Podszedł do ciebie i przytulił.