-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po wyjściu uderzył cię kolejny ból. Tym razem od gwaru panującego na zewnątrz. -
- Do d-drzewa? - zapytała Kate, dysząc. Krew zaczęła powoli skapywać na trawę.
-
Dust prawie nie oddychał. Na zewnątrz usłyszałeś westchnienia i wzdychania, a maluch przewrócił oczami.
-
- Chciałabym latać... - westchnęła nagle Kropelka, a Pikuś pokazał przed siebie. - Zaraz powinniśmy dojść do studni, w której Kropelka znalazła Zorzę - rzekł z uśmiechem. Przyjrzał się jeszcze mapie. - Tak, idziemy w dobrym kierunku.
-
Czubek był naładowany dziwną magią, powodującą ból przy dotknięciu. Nagle przez drzwi wbiegł znajomy maluszek, chwycił nóż i odciął płat kokonu. Dziwna maź i Dust wypłynęły na podłogę.
-
Zastałeś AJ na łóżku. - A nie mówiłam, że będzie cały dzień wymiotować?
-
"Rysie" zaczęły próby wyjścia z jeziora, ale na próżno. Szarpały, a jedyny potwór, który nie wskoczył wcześniej do wody, uciekł w las.
-
Ciało opadło bezwładnie, zupełnie jak niedawno głowa twojego przyjaciela.
-
- Ignis i Veritas... Ciągle powtarzają, że muszą się "przywitać z kuzynką" jak to ujęli. Przez ich krzyki prawie nie słyszę własnych myśli.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Klacz w recepcji wzięła należną kwotę i dała ci gratisowe tabletki od bólu głowy. -
Pegazka zarumieniła się i odeszła. Tymczasem zauważyłeś pozostawione przez nią lekarstwo dla AJ.
-
- D-dobra - powiedziała pegazica przez zaciśnięte zęby. Wylądowała na niewielkiej wysepce pośrodku jeziora. Ku twojemu przerażeniu, "rysie" rzuciły się w wodę.
-
Patyk wyślizgnął się z kopyt Podmieńca i przejechał po boku Dusta. Jednak ogier nie ocknął się.
-
(co ma wpływ?) - Raczej z tej strony się spodziewać nie będą. Nikt nie zna tej drogi. - Kropelka ruszyła pasmem ziemi ciągnącym się pomiędzy Smrulem a ścianą.
-
- Tylko, że... - przerwała, aby zwymiotować - ...To było okropne... J-ja nie mogę zapomnieć tego smaku krwi... Próbuję, ale nie mogę... - kolejny zwrot posiłku.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Pomyślałeś o Arctic i o postanowieniu, że wyruszysz bardzo wcześnie. -
Stworzenia zostały na chwilę zatrzymane przez barierę, ale w końcu ją przeskoczyły i ruszyły za wami.
-
- Niestety, nie. Możecie przenocować do tego czasu w zamku.
-
Przez drzwi wleciał Podmieniec. - Mówiłem, że jak się będziesz wiercić, to będzie bolało?! Mówiłem?! Uspokój się! Dostałeś to, na co zasłużyłeś za ostatnie! Królowa tak się o ciebie troszczy, że kazała mi tego użyć. - pokazał dziwny patyk. Wetknął go w kokon. Patyk wszedł jak w masło i dotknął Dusta. Ogier wydał kolejny okrzyk bólu. - Zamknij się! Mówiłem, co się dzieje, kiedy jesteś zamknięty w połowie! - ponownie dotknął go patykiem. Dust wydał ostatni krzyk bólu i zamilkł, nieprzytomny.
-
- Wiem, ale ta cała k-krew... - zwymiotowała w inny krzak i wolnym krokiem ruszyła dalej.
-
- Dobrze. - usiadł na jednej z poduszek i nałożył tobie kawałek czekoladowego jeża. Sam wziął coś, co wyglądało jak gąsienica ze zlepionych jagód, zwinięta w kłębek.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
(czyta się te ficki) Nagle usłyszałeś bicie zegara. Pełna dwunastka. -
Kokon nie poddawał się, a od strony schodów słychać było czyjś głos. Głos, który zbliżał się bardzo szybko. (nie ma za co ^^)
-
- T-ta cała krew... - więcej nie powiedziała. Odeszła powoli.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po rzuceniu się na łóżko, od razu zasnąłeś. Następnego dnia obudził cię ból głowy, tzw. kac.