-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Maluszek siedział na dywanie. Już nie był taki wystraszony. -
- Podejrzane jest to, że jesteście w samym sercu Equestrii i tego nie wiecie.
-
- Właźcie! - krzyknęła Rainbow i usiadła na przednim siedzeniu w rydwanie.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
Wilczek jednak nie zaczął jeść, tylko strzelił focha i wlazł do szuflady, w której czasem przesiadywał. -
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Zrobisz jak uważasz. - powtórzyła Celestia. -
- Nie, Grandlesy znają jeszcze inne, ale nie na naszej drodze - odpadł Król Grandlesów. Nagle potknąłeś się o coś. Kiedy wstałeś, zobaczyłeś, że to niewielki kryształ. Był on przytwierdzony do podłoża.
-
- A mamy co innego do roboty? - zapytał retorycznie Paul i ruszył za stworzeniem. Przed nimi był rydwan koloru białego ze złotymi zdobieniami. Zaprzęgnięte weń były dwa białe kuce ze skrzydłami. Nosiły one zbroje.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Niestety, to zbyt niebezpieczne. Jednak uczynisz, jak uważasz. -
- Jak mielibyśmy się na innej planecie znaleźć, idioto?! - wrzasnął Paul. - Jeny, chodźcie, dziwadła. Tak przy okazji, jestem Rainbow Dash. Radzę wam się przygotować, bo księżniczka może was wysłać na księżyc! - pegaz podleciał trochę dalej.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Kolejne? Poślemy za nią kolejny oddział żołnierzy. Możesz być spokojny. -
- Jak? To jest mapa tylko waszej krainy. Dziwnie proste krawędzie, prawdę mówiąc. Jesteśmy tu. - pokazała mapę. - Tu. - pokazała miejscowość podpisaną jako Ponyville.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Oczywiście, że nie. Co cię tu sprowadza? - zapytała Celestia. -
- Co racja, to racja - powiedział Alex. - I nie ma takich słodkich stworzonek. - Paul wyciągnął rękę, aby podrapać pegaza za uchem dla śmiechu. - To musieliście żyć gdzieś naprawdę daleko. Ja za to nie słyszałam o takich krainach jak Ziemia, Europa czy Azja. Zabieraj te dziwne, zmutowane kopyta! - odleciała trochę dalej - W skrócie: jesteście w Equestrii.
-
- No to nie uważałeś na geografii. Equestria leży pomiędzy Pustkowiami Bizonów i Królestwem Gryfów. Niedaleko są też Ziemie Zebr i Changea.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Zobaczyłeś ogromną salę z mnóstwem kolumn. W oknach były witraże ukazujące historię Equestrii. Na tronach przy ścianie siedziały One. -
- Dziwne, bo jakoś nikt nie mówił o dwunożnych dziwadłach łażących wszędzie, gdzie im się chce. W Equestrii nigdy nie było żadnego ludzia.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po chwili dotarłeś do wielkich złotych drzwi będących salą tronową. -
- Nie pytałam jak się nazywacie, tylko czym jesteście?!
-
- Bo ja wiem? Na groźne nie wygląda...
-
- Słodkie?! Fajny kawał, dziwaku! Czym jesteście?! Gadać i to JUŻ! - kucyk miał żeński głos. Pegaz wzniósł się w powietrze i zaczął okrążać was.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Dobra, właź - odparł niechętnie drugi strażnik. Otworzyli drzwi do zamku. - Korytarzem prosto. -
Był to jeden z tych kucyków, tylko niebieski z kolorową grzywą i ogonem. Na jego grzbiecie były rozłożone skrzydła.
-
Widocznie stworzenia podobne do kucyków uciekły, gdzie pieprz rośnie. - Hej, wy! Czym jesteście?! - usłyszeliście głos za wami.
-
- E tam, olać je. - Paul schował broń i podszedł do jednej chatki. Była mała, a przed nią piętrzyły się stosy jabłek.
-
Całą trójką wyszliście z jaskini. Kucyki spojrzały na was i zwiały, drąc się wniebogłosy.