-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Za drzwiami stała blada Fluttershy. Drżąc wyjęła z juk miksturę, podała ci i odeszła. Kiedy znalazła się kilka metrów dalej, zwymiotowała w krzaczek.
-
To co zobaczyłeś, ścisnęło cię za gardło. Dust był w kokonie. Jedynie jego głowa wystawała, oblepiona cienką warstwą zielonej mazi. Ogier ciągle krzyczał z bólu. Na jego sierści pojawiały się już czarne plamy, a niewielkie dziurki były w kopytach. Jedno jego oko było otoczone czarną łatą, grzywa była podziurawiona, zupełnie jak ogon, a z pyszczka wystawały mu malutkie kły.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po drodze zataczałeś się i hik-ałeś. Kiedy dotarłeś do hotelu, recepcjonistka miała minę, jakby chciała cię wyrzucić z budynku na zbity pysk. -
Staliście tak, dopóki ktoś nie zapukał w drzwi. - Przyniosłam miksturę od Zecory - pisnęła zza nich Fluttershy.
-
Przed tobą były kolejne drzwi. Za nimi wyraźnie słychać było obolałe jęki Dusta. Wydawał głośne krzyki bólu, jakby doznawał najgorszego cierpienia.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Pegazica podała wam jeszcze po pięć kufli. Ukryła się przed lecącymi od strony barmana. *** *** W twojej sakiewce brzęczały nowe monety. Było ich 35. Był remis. Do tego zapłata za cydr. -
Za nimi były schody idące w dół. Tym razem mogłeś być pewien, że usłyszałeś Dusta.
-
AJ uciszyła cię kolejnym pocałunkiem. Wciąż cię nie puszczała.
-
- Możliwe... Teraz jedz. Twoim głównym posiłkiem były grzyby. Taka uczta może się prędko nie przytrafić ponownie.
-
Na jej grzbiecie były trzy głębokie rany. Wskoczyła z zaciśniętymi zębami na gryfa. Szepnęła mu coś do ucha i zwierzak wzniósł się ponad korony drzew.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Ogier spojrzał na ciebie i złapał po 2 kufle w kopyto. -
Klacz pokręciła głową i wskazała na siebie. Potem powoli przeszła się korytarzem. Przystanęła przed Podmieńcami, zatrzepotała rzęsami i pokiwała kikutem, który służył za ogon. Strażnicy gapili się na nią, a kiedy zniknęła za zakrętem, pobiegli za nią na złamanie karku, podkładając sobie nawzajem kopyta.
-
Nagle wydawało ci się, że usłyszałeś głos Dusta. Przed jednymi z bocznych drzwi stali trzej strażnicy.
-
- Jak na razie tak. Musimy poczekać na następne trzęsienie i wykorzystać tą magię. Wtedy jest szansa na odesłanie was z powrotem.
-
- W waszym świecie jest za dużo przemocy, więc magia przestrzenna przeniosła tu kilku z was, aby było jej choć trochę mniej. Sama poczułam gwałtowny wybuch magii. Jest jednak mało sposobów, aby odesłać was z powrotem.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
Gdy kuc to zauważył, chwycił dwa kufle i wypił zawartość naraz. Następnie ponowił czynność. -
Zanim to zrobiłeś, sami padli na ziemię i zaczęli chrapać. Klacz wzięła butelki cydru i wyrzuciła je przez uchylone okno.
-
- Nie tym tonem! - krzyknęła Luna i kopytem utworzyła pęknięcie w posadzce. - Spokojnie, siostro. Chyba wiem, co mogło spowodować to trzęsienie ziemi i przeniesienie was tu. - Celestia wstała z tronu. Była o głowę od ciebie wyższa.
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- To o 100 monet! - wrzasnął kuc i chwycił swój kufel. Wyduliście razem. Krople cydru spłynęły ci po policzku. Kuc rzucił pustym kuflem w stronę barmanki, która ledwo przed nim uskoczyła i chwycił następny. -
- Allanie, mógłbyś nam powiedzieć, jak się znalazłeś w Equestrii? - zapytała Luna.
-
Nagle zza rogu wypadły dwa Podmieńce w granatowych zbrojach. - I ja mu mówię: "Ty klacz, czy ogier?" , a on na to "Ja jestem ograczą" Cha, cha, cha! - Podmieńce śmiały się, a ty zauważyłeś lewitujące za nimi butelki cydru.
-
- Witaj. Jestem Celestia, a to jest moja siostra, Luna - powiedziała biała klacz, wskazzując na siebie, a następnie na kucyka obok.
-
(pomyliłeś się. Kate wzięła malucha za kopytko i to ją zaatakował "ryś")
-
[ZAKOŃCZONE] W_objęciach_Chrysalis: Ratunek dla Arctic Wind (by Michalinek)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Dobra - odpowiedział duży, brązowy ogier ziemski. Natychmiast zamówił u barmanki (złotej pegazicy o szmaragdowych oczach) kilka kufli. Te "kilka" wynosiło po 10 dla ciebie i dla niego. -
Podmieńce z dołu rozejrzały się i rozeszły. Klacz ponownie postawiła cię na ziemi, gdy tylko ostatni zniknął za rogiem i odległość zagłuszyła jego kroki.