Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Rainbow dumnie rozłożyła skrzydła. - Zaraz dolecimy. Zobaczycie się z księżniczkami.
  2. Był niewielki, zawierał tylko sypialnię, kuchnię i łazienkę.
  3. - Chyba coraz mniej lubię waszą krainę...
  4. Ta otworzyła bezgłośnie drzwi i weszła do środka.
  5. - No chodź! - szepnęła i cichym truchtem podbiegła do drzwi.
  6. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (krew działa jako kwas tylko na metal ^^)
  7. - Czyli u was są tylko jednorożce i ziemskie, do tego w innym języku... Co robią?
  8. Strzałka zatrzymała się. - Co jest? (pierwszy raz twój post jest krótszy od mojego ^^)
  9. THX ^^ Klacz przeszła przez chaszcze i wyszła po drugiej stronie. Były to ogrody Chrysalis.
  10. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (bh nie można zabić, bo one są martwe)
  11. - Dziwne imię... Był jednorożcem, ziemskim czy pegazem?
  12. Podmieniec-klacz szła spokojnie przez miasto w stronę ogrodów. Po godzinie dotarła do nich i wskoczyła w krzaki, dając ci znać, abyś poszedł za nią.
  13. - Płatność przy wyjeździe - powiedziała i dała ci kluczyk. Miałeś pokój na drugim piętrze nr 137
  14. - Lassem potrafię się posługiwać, wystarczy mi sznurek.
  15. - To jest najdziwniejsza rzecz, jaką w życiu słyszałam!
  16. - Czyli jestem zmuszona cię przywiązać do łóżka, abyś stąd nie odszedł?
  17. - Oczywiście... Jednoosobowy? Standard czy apartament?
  18. - Nikt u was nie zajmuje się wytwarzaniem chmur i sprowadzaniem deszczu?!
  19. Ściany były kolorowe, a podłoga wyłożona kafelkami. Pomieszczenie było nie wielkie, a za ladą siedziała recepcjonistka. - W czym mogę pomóc?
  20. - To nic nie mówmy. - AJ pocałowała cię.
  21. - Dziwna ta wasza kraina... Mieliście miny, jakbyście pierwszy raz widzieli pegaza... Więc jak kontrolujecie pogodę?
  22. Porę dnia można było zaliczyć do wczesnego południa. Zobaczyłeś hotel na obrzeżach o nazwie "Firework". Był to niewielki budynek z czerwonej cegły o bordowej dachówce.
  23. - Dawaj, pewnie i tak nie zrozumie - powiedział Paul.
×
×
  • Utwórz nowe...