Zecora nasmarowała ją kilkoma olejkami, oblała rany płynem o zielonym kolorze, wlała jej do ust kilka napojów zdrowotnych i okryła wszystko bandażami. Na koniec oblała i je cieczą o niebieskiej, fosforyzującej barwie. Usiadła obok i uśmiechnęła się.
(jak dobrze rozumiem, to oni w tej drodze do tej bazy wylądowali w jaskini w Equestrii?)
Korytarze ciągnęły się w nieskończoność. Przed wami, po ziemi, przebiegł mały żółty szczur.
Twój grzbiet natychmiast stał się czerwony od krwi. Rainbow otworzyła wszystkie drzwi w zamku, a Fluttershy obejrzała rany księżniczki. Jednorożki utworzyły pole ochronne dookoła AJ, aby nie spadła na podłogę, co tylko bardziej pogorszyło jej stan.
ok, tylko bez grimdarku
W kuchni stał okrągły stół. Przy ścianie było standardowe wyposażenie, takie jak lodówka, piekarnik i zlew. W lodówce znalazłeś kilka jabłek, sałatę i kosz pełen jagód.
Allan Johnson obudził się w jakiejś jaskini. Dookoła niego leżeli towarzysze. Ściany były gładkie. W niektórych miejscach stały szpiczaste kryształy. Członkowie drużyny powoli wstawali z podłogi.
(pierwszą czy trzecią osobą?)(on i reszta to kucyki, nie?)
Blood Armor wstał ze swojego łóżka. Przed oczami miał koszmar, który wydarzył się zeszłej nocy. Wyraźnie widział uśmiech Podmieńca, który porwał Arctic Wind. Na zewnątrz słyszał cichy warkot maszyn produkujących chmury.
(pierwszą czy trzecią osobą?)