Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. (no bym nie zgadła ) Kiedy się obudziłeś, zobaczyłeś śpiącego malucha obok siebie i Kate, która wypróbowała biały miecz. Uśmiechnięta siedziała otoczona murem z lodu. Podobny zrobiła dookoła was i zapasów.
  2. Maluch najzwyczajniej zwinął się w kłębek i zasnął. Tymczasem zapadła noc.
  3. - Jak ma mówić? Te parszywe Podmieńce wycięły mu język! - Kate przytuliła malucha i dała mu drugiego owocka.
  4. Maluch zrobił facehoofa i zaczął koślawić pisać. "W kwiatach miłości rośnie miłość nie od kucyków."
  5. Nightmare

    Podaruj Muffina!

    Tego muffina chcę podarować Bellaminie, za... chyba to już mogę nazwać przyjaźnią? Smacznego Bello!
  6. Kate wsiadła na gryfa. Kiedy skończyłeś, wciągnęła cię i polecieliście na górę. Źrebak siedział na kupce z liści i jadł różowego owocka.
  7. Mały zaczął coś rysować na szybie. Przypominało to koślawy napis "Kwiat Miłości".
  8. (rezerwuję ciemnożółty, bo jest podobny do koloru jej oczu) Fioletowa klaczka z zezem wstała. - Umm... Myślę, że najlepiej jest się na początek przedstawić, aby nie doszło do nieporozumień. Ja nazywam się Pokemona. Zarumieniła się i usiadła.
  9. Uczucie szybko się pojawiło, a Kate powoli gryzła swój owoc. - Wiesz, że mogłeś to przywiązać do niego i polecieć bez jedzenia? - pokazała gryfa.
  10. Maluch jeszcze dorysował serduszko i pokazał je, a następnie mgiełkę z kwiatu.
  11. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (ja ciągle zmieniam strony i mogę "uśmiercić" swoje postaci)
  12. - Prawdę mówiąc, około pięciu. - Kate odgoniła maluchy od broni. Rodzic położył się obok nich.
  13. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Ja mogę być, bo już jestem oczywiście w sensie, że mam zapisy i dział ) Ze statków wciąż nadchodziły nowe szwadrony droidów.
  14. ( sorry, ale jeśli chcesz 1, to ok) Maluch spojrzał na ciebie i narysował na szybie kwiatek. Obok niego coś na rodzaj Podmieńca. Od kwiatka odchodziła strzałka do butelki. Z pąku wyłaniała się mgiełka.
  15. Niedaleko obaczyłeś krzak złotych owoców. Kate zeszła z gryfa i usiadła obok przedmiotów. Zleciały do niej małe gryfiątka.
  16. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    (SpeedStar to pegaz) Klacz zwołała jeszcze kilka szwadronów i rozpoczęła ostrzał kolejnego statku.
  17. Z góry zleciał gryf z klaczą na grzbiecie. - Chciałeś coś?
  18. - Jeszcze się z tym nie spotkałam, ale coś zrobić się postaram. - Zecora podeszła do AJ.
  19. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Ochrona kolejnego statku zaczęła zamierać. Droidy całym szwadronem atakowały ją, bez szansy na chwilowe wyłączenie i odnowę. Po kilku minutach statek-krypta się rozpadł.
  20. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    SpeedStar i jej droidy rozpoczęły ponowne natarcie na statki wroga.
  21. Maluch kiwnął łebkiem, a ty poczułeś się jak w raju. Zrelaksowany, wypoczęty... Jak po sesji w spa. Do tego miałeś dziwne uczucie w okolicy serca i zrobiło ci się wesoło na duszy.
  22. Po kilku godzinach byłeś już przy drzewie, ale narodził się problem. Jak wtachać te "zakupy" na górę?
  23. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    - Jeny, SpeedStar. Posiłki miałam przysłać, to przysyłam, koniec pieśni. - pegazica szybko rzuciła odpowiedź i zajęła się wydawaniem rozkazów droidom.
  24. Maluch puknął w podłogę 7 razy. Następnie znowu wziął łyka i Grim ponownie "miał złudzenie optyczne".
  25. Wszędzie były oderwane dachy, więc wybór był duży. Gorzej ze sznurem. W końcu odnalazłeś metalową linę w zbrojowni.
×
×
  • Utwórz nowe...