-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Za krainą nad morzem: Ihnes bećka000 kameleon317 RedBalance12 Za górami: WaveX jacob.zvierz Animal matyas Nocturnal Light
-
- Jestem S-spike... Jakiej po-pomocy? - maluch otarł łapą łzy.
-
Armata po każdym strzale odrzucała cię w tył. W końcu przyzwyczaiłeś się do odrzutów. Kate w tym czasie zdążyła się oswoić z magicznymi ostrzami. Słońca powoli zaszły za horyzont.
-
Maluch złapał książkę o Kryształowym Jarmarku i wczytał się w rozdział o barankach. Tymczasem, szlag, w bibliotece była tylko jedna książka o Podmieńcach. Na dodatek ta, którą już widziałeś, o ich pożywieniu, wyglądzie i miejscu zamieszkania. Była tam jedna pożyteczna wzmianka. O tym, że Podmieńce często hodują miłość w Kwiatach Miłości. Nie ma ona nic wspólnego z miłością pobieraną od kucyków.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
Po kilku godzinach wędrówki i dwóch postojach na (nie bójmy się tego powiedzieć) siusiu wreszcie mogłaś zobaczyć ciemne chmury pokrywające Changeę. Jednak nadchodziła już noc, a czekało cię jeszcze kilka godzin wędrówki. -
Biblioteka była jednym z większych budynków. Po obu stronach drzwi stały rzeźby.
-
- Nawet niezły, ci powiem. - pokazała ci prowizoryczną tarczę namalowaną na konarze. Większość strzałów przebijała okolice środka.
-
- Coś się stało? - zapytała Pokemona. Popatrzyła na ciebie swoim zezem.
-
Biblioteka była prawie pusta. Pośrodku pomieszczenia siedział mały, płaczący smok. - T-Twilight...
-
"Najpierw księżniczka Cadence, teraz Sparkle. Czym będzie rządzić nowa księżniczka?" - głosił jeden z nagłówków.
-
Maluch wstał, łyknął z butelki i poszedł za tobą. Kryształowe Imperium robiło wrażenie swoimi budowlami. Gdzie nie spojrzeć widać domy z kryształy i kryształowe kucyki.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Na ratunek NPNZ!!! (by Shantee)
temat napisał nowy post w Nightmare
Piesek wlazł za najbliższą zaspę i w spokoju załatwił potrzebę. Twoje skrzydła były obolałe od ciągłego lotu. -
Wszystkie kucyki plotkowały i rozmawiały co się mogło stać. Twoje uszy wychwyciły znajome imię. - Słyszałaś o tym co się stało? Rainbow Dash, Element Lojalności została porwana! Ponoć jakiś cień w kształcie kucyka wleciał do jej domu, a następnie rozległy się odgłosy szamotaniny. Potem nastała cisza, a pegazica, która chciała odwiedzić Rainbow, powiedziała, że od środka dom był doszczętnie zniszczony! Po raz kolejny znajome imię. - Naprawdę? TA Twilight Sparkle? Element Magii? Następnie... - Niemożliwe! Pinkie Pie... Porwana?! I znowu... - Dom Fluttershy zieje pustką! Nikt nie wie, co się z nią stało, ale możliwe, że to samo co z resztą. Potem... - O, nie! Rarity! Porwana! To najlepsza projektantka mody w całej Equestrii! Tylko te tematy było słychać. Mało kucyków przejmowało się nocą.
-
Kiedy się obudziłeś, na zewnątrz szalał śnieg. Nagle śnieżyca się urwała, dając miejsce błękitnemu niebu z nielicznymi chmurkami. Niedaleko było widać kryształowe domki.
-
[ZAKOŃCZONE]W_objęciach_Chrysalis: Pomoc nadchodzi! (by inka2001)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Kiedy się obudziłem, on na mnie zaczął warczeć i rzucił się na mnie. To uciekłem na szafę. -
Po kilku minutach dotarłeś do jej chatki, która... była pusta. Tylko zwierzaki biadoliły.
-
- Twoja kolej - powiedziała znudzonym tonem i wskazała drzwi obok.
-
- To rzecz oczywista, mój drogi, więc nie trać głowy. - zebra dolewała kolejne składniki do wywaru.
-
(podpowiedź: róg Sombry) - To jasna rzecz, gdy świeci księżyc w jasny dzień.
-
- Chyba już znamy jej talent, tylko czemu zmienia kucyki w kryształy? - pokazała AJ. Przed twoimi oczami mignął obraz przedmiotów leżących na poduszce.
-
- Chyba znamy już jej znaczek, po tym co tu zobaczysz. - pokazała okno. Powinien byc ranek, ale na niebie wisiał księżyc.
-
- Nie ważne jak kucyk wygląda, można go po znaczku rozpoznać. - zebra przyciągnęła na środek pomieszczenia wielki kocioł i zaczęła wrzucać do niego różne rośliny i mikstury.
-
- To rzecz dziwna, ale co ważne, powiedz... jaki miała znaczek?
-
- Słucham cię uważnie, skoro to ważne.