-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Ona... zgrabnie nad nią przeskoczyła. Następnie znowu stanęła na swoim miejscu i ponownie rozpoczęła galop.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Pokemona popatrzyła na Grass'a. Pokiwała łebkiem, wstała i podniosła swój nóż. Włożyła go do juk. -
(sorry, ale muszę sie... gulp poddać mam jeszcze kilka sesji, myślałam, że dam radę, ale to mnie przerasta)
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
- Umm... Ja osobiście proponuję jechać, uwolnić kucyki z tych miejsc, w których Chrysalis zasysa miłość... - skuliła się - Przepraszam was za tamto... To było moje alter-ego... - kolejne kilka łez popłynęło po jej policzku. -
Rainbow uśmiechnęła się i pobiegła po raz kolejny. Pędziła jak burza. Tym razem oboje padliście na ziemię. Tłumy wiwatowały.
-
Zamiast podejść, wycelowali w ciebie ostrza.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
- Tylko, że... To nie aura Discorda... Ja... Zawsze tak miałam... - łzy powoli roztapiały czekoladową trawę. -
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Pokemona cofnęła się. Nie chciała nikogo atakować. Wlepiła wzrok w trawę, która (jak to za czasów Discorda) była zrobiona z czekolady. - To... To się dzieje samo... Nie moja wina, że... - z jej oczu pociekły łzy. -
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Pokemona potrząsnęła głową i zrobiła sobie niewielkie nacięcie na kopycie. Tylko zdarcie skóry. Ponownie zaczęła się świecić i wróciła do postaci małej klaczki. Nóż upadł na ziemię, ponieważ róg, który go utrzymywał w powietrzu zniknął. Pokemona potrząsnęła głową. Widząc spojrzenia innych skuliła się na ziemi. -
RD lekko się przesunęła w twoją stronę, trafiając cię kopią w klatkę piersiową. Zbroja zamortyzowała uderzenie, ale i tak odrzuciło cię w tył.
-
Okazało się, że wbicie tych mieczy w podłogę spowoduje natychmiastowe wyrośnięcie tarczy przed trzymającym.
-
Za krainą nad morzem: Ihnes bećka000 kameleon317 RedBalance12 Raindrops Za górami: WaveX jacob.zvierz Animal matyas Nocturnal Light
-
- Chodź - powiedział Shadow i ruszył wgłąb tunelu. Za nim oba smoki.
-
Wyszło na tym, że nikt nikogo nie trafił. Ponownie rozległ się dźwięk pokręconej trąbki i RD ruszyła jeszcze szybciej.
-
W powietrzu pojawiły się ostrza z energii magicznej.
-
Droidy pogubiły się w bąblach, więc większość z nich została wybita.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna Wolnej Equestrii)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Pokemona zdenerwowała się na obecnych. Jej ciało zaświeciło się i zmieniło w ciało jej alter-ego. Miała poczochrane włosy, a na czole wyrósł jej róg. Jej skrzydełka zmieniły się w nietoperze skrzydła. Oczy wyglądały jak ślepe. - Uspokójcie się, bo ktoś tu oberwie! - wrzasnęła tak, że jej głos poniósł się echem po lesie. Widać było jej wściekłość. Z torby wylewitowała nóż. -
Zapytaj Podmieńczą społeczność
temat napisał nowy post w Zapytaj Chrysalis lub Podmieńczą Społeczność
-
Różowa klacz dmuchnęła w jakąś pokręconą trąbkę i Rainbow ruszyła galopem, zwiększając prędkość skrzydłami.
-
(tego znikąd nie wzięłam ) Tym razem strażnicy cię zauważyli, ponieważ utworzyli niewidzialną osłonę dookoła siebie. Podeszli do ciebie z zamiarem szybkiego morderstwa.
-
- Swobodę ruchu PO planecie, a nie wylot z atmosfery. Dobra, ja lecę. Radziłabym ci otoczyć maluchy wodną barierą! - krzyknęła i poleciała z gryfem.
-
Niemożliwe! Rarity traci talent! Wiele osób potwoierdziło nasze obawy. Rarity, element hojności... Zaczęła robić ubrania ze starych szmat! Nawet jedna z redaktorek, Sweetie Belle, jej siostra może potwierdzić, że naszej Rarci zaczęły się podobać brązowe suknie w różową kratę! Czy to koniec świata? Więcej na str. 15.
-
Parę transportowców weszło w nadprzestrzeń, ale większość została trafiona.
-
- To hełm, wkłada się go o... tak! - bezceremonialnie włożyła ci hełm na głowę, tak, że twoje włosy utworzyły irokez przez dziurę w górnej części. RD miała taką samą zbroję.
-
Strażnik zatoczył się i upadł, albowiem był to duży kamień. Jego kumple zaczęli się rozglądać na boki, a ich rogi świeciły na turkusowo.