Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Jest na głowie i plecie warkocze z warkoczy. ech. Weszliście do lasu. Cisza.
  2. - Można też ją przenieść poza Equestrię... Do Changei lub Zebrici... Tam nikt nie będzie się denerwował, że zabija leśne zwierzaki - powiedziała.
  3. Kiwnęła niepewnie. - Można ją tam zamknąć z pomocą elementów - powiedziała.
  4. - Ale tam na skraju lasu też żyją kucyki... W lesie też żyją zwierzęta... Nie wiem, co mamy robić... - powiedziała Twi.
  5. - Nie, jeśli pomożesz w tej sprawie - powiedziała Twilight. Tylko co zrobić.
  6. Gapiła się na ciebie. Pewno myśli, czemu ona stamtąd poszła i jak się tu znalazła.
  7. Mhm... Wait, jaką wartę? Trzeba się zająć tą klaczą w lesie.
  8. - Nie. Fotel z poduchą wystarczy - powiedziała. - Tylko miękką.
  9. Mimo powagi sytuacji ze zwierzakami, Twilight lekko zachichotała. Shy się spakowała i wyszła do lasu.
  10. Nimbatka... Eeee... Przez warkoczyki nic nie widać... A Xylyn sobie leży na twojej głowie.
  11. Uśmiechnęła się. Na twarz opadło ci ze dwadzieścia malutkich warkoczyków.
  12. - Uratowałeś mnie. To ostaję u ciebie. Kodeks - powiedziała. Przed oczami przez chwilę wisiał ci warkoczyk.
  13. - U ciebie - powiedziała. Denerwujące to jest.
  14. - Warkoczyk - powiedziała. Robi ci warkoczyki.
  15. - Nie trzeba - powiedziała i zaczęła układać ci grzywę.
  16. - Nie trzeba - powiedziała, podleciała i usiadła ci na głowie. Ooooooooooooooo!
  17. Zajmuje się zwierzakami. Ale widać, że jest podekscytowana. Xylyn zjadła babeczkę, mleko, ciastko... I usiadła zadowolona.
  18. Ta. A tego imienia jest więcej, ale trochu za dużo - powiedziała. Znalazła się babeczka. I trochę mleka. Ale wpierdziela...
  19. - Xylyn de Coxylarud, w skrócie Xylyn - powiedziało. Eeeeee...
  20. - Macie babeczki? - zapytał. Eeeee... Shy sprawdza półki. Uśmiechnął się do ciebie.
  21. Cisza. - Ciastkooo? - zapytał wysoki głosik od strony blatu.
  22. - Jak to - zapytała wystraszona. A tu... - Ty bezduszny, potworze bez serca i duszy, jak mogłeś zrobić coś takiego BIEDNYM ZWIERZĄTKOM! - wrzasnęła Shy. Pod jej spojrzeniem nie możesz się ruszać.
  23. - ciiiii - rzuciła. Coś tam robi... Cisza i spokój.
  24. Fluttershy od razu zabrała się za pierwszą pomoc. Nimbat się nie rusza.
×
×
  • Utwórz nowe...