Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Żyje... Tylko nieprzytomne... Chyba o coś łebkiem grzmotnął, a ty dodatkowo przydeptałeś.
  2. Po jakimś czasie znalazłeś tą polanę, gdzie walczyła z niedźwiedziem. Na drzewach zostały ślady krwi. Nagle nadepnąłeś na coś małego, pomarańczowego. Nie znasz imienia, to jak wołać?
  3. Kiwnęły. Twilight poszła z Fluttershy szzukać odtrutki na jad. Więc co zrobisz?
  4. Nie gryfy. Pegazica ma domek na skraju lasu. Za domkiem leżała pogryziona niedźwiedzica z martwym młodym. Skądś znasz te ugryzienia. - Jeszcze.. W domku... Trucizna... Bolesna... Zwierzaki... - piszczała. Dostała czkawki.
  5. Piszczy coś o swoim domku, zwierzakach i lesie. Chce żebyście tam szli.
  6. Siedzisz z Twilight. A tu nagle wpada do was zapłakana, żółta pegazica z różową grzywą. Zaczęła mówić coś do Twilight przez łzy.
  7. Raczej jeszcze pośpi... W końcu czekała na ciebie długo. I chyba zamiera wygadać całą książkę. Na ucho tak z trzysta stron już mruczy.
  8. Przez sen ułożyła się na kanapie i zaczęła mruczeć coś, co będzie jej książką. Czyli największy sekret. Zatkać uszy.
  9. Zasnęła w twoich kopytach. Jak słodko. Ślicznie razem wyglądacie...
  10. Przytuliła cię. Jak słodko... Piąta nad ranem, wszyscy jeszcze śpią a wy odstawiaxie teletubisie... Tuliiiimyyyyyy.
  11. Kiwnęła. - I? - zapytała. Zieeew... Zastanawia cię ta dziwna klacz...
  12. Pocałowała i wtuliła się w ciebie. Jesteś przejedzony... Za dużo całusów. Może lepiej poróbcie coś innego. Jak spanie? Jest czwarta nad ranem.
  13. Opuściła uszka. Teraz czuje się jak puszka konserw. Jak jesteś najedzony to niepotrzebna.
  14. - Nie o to mi choooodziii... Ale byś zabierał mnie ze sobą - powiedziała i cię przytuliła. Foch zakopany.
  15. - Musiała pojechać do Canterlot, wróciła godzinę temu - powiedziała nie odwracając się w twoją stronę.
  16. Ech... Kobietę z fochem trzeba przeprosić, pocałować, dać kwiatka... Bo w takim stanie możecie trwać do waszej śmierci.
  17. Twilight się zgadza. A gdy wróciłeś, Night opierdoliła cię, że nie było cię ftak długo, bała się, że ktoś cię porwał, potem oskarżyła, że masz inną, że jej nie kochasz i foch.
  18. Prawie połowa. Głównie ziemskie. Wszystkie będą tam pracować. Pewno na kuchni. Btw, szykuj się na Rage Night...
  19. Pożegnały się, dały po buziaku i poszły. Klacz-bestia krótko podziękowała i uciekła do lasu Everfree. I tyle.
  20. Powiedziały, że pomogą tam jak mogą. Chyba można je tam wysłać.
  21. Trzy czy cztery wysiadły na mniejszych stacjach. Zieeew... Późno... A ty śpiący...
  22. Znajdą rodziny... I wrócą do życia. Po jakimś czasie przejechaliście przez granicę. Wszystkie po kolei cię całowały, jedynie pod siedzeniem cisza.
  23. Wiwatują, cieszą się. Jedynie ta klacz pozostaje czujna.
  24. Klacz na wszelki wypadek siedzi pod siedzeniami. A pociąg wystrzelił ze stacji.
×
×
  • Utwórz nowe...