Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Kate westchnęła. Krew kapała na ziemię. W ścianie pomieszczenia, w miejscu dysku była dziura. Za nią rozciągała się dżungla.
  2. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Chrysalis zaśmiała się. - Myślisz, że mi zrobisz coś tą wykałaczką. - przed nią stanął Dziurka. - Czas na zabawę! - krzyknął.
  3. Twilight uśmiechnęła się. - To tak jak ja. Jednak, kiedy nauczysz się mphmf... - ostatnie słowo zostało zagłuszone przez tańczące sztućce, które zaczęły robić za orkiestrę.
  4. Pośrodku dziedzińcu stała Luna i sprawdzała jakąś listę. W tym momencie kłóciła się z jasnoróżowym źrebakiem. - Kropelko, nie możesz iść, jesteś za mała! Pozwól zrobić to dorosłym! - krzyknęła na małą klaczkę.
  5. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    Nagle słupki graniczne wyleciały w powietrze, a droidy zostały odepchnięte magią. Zieloną magią. - To moja ziemia. Nie zapominajcie się, kupy złomu. - Chrysalis podeszła do jednego droida i gwizdnęła. Był to ostry, przeszywający powietrze dźwięk. Spod śniegu wygrzebały się Bloody Hooves. Mieszkańcy Changei na powrót pokazali obrazek i śpiewali "Plazma Factory". Kilka strzałów droidów przecięło powietrze, ale zamiast ugodzić Chrysalis, odbiły się od jej tarczy. Przed nią stanął Dziurka. - Pobawimy się! - zaklaskał i zaczął szarżować na droidy. Nic go nie zatrzymywało. - Skoro tam gdie wy, tam granica... - skupił się na wszystkich obcych. Po chwili leżały w kupie gruzu, która jeszcze niedawno była zamkiem Sombry. Śnieg natychmiast się rozpuścił, a na niebo wpłynęły ciemnozielone chmury. - Poddani! Mamy wiele zniszczeń, ale jeśli zabierzemy się natychmiast do napraw ibudowy, odbudujemy nasze imperium z nawiązką! - krzyknęła Chrysalis. Podmieńce kiwnęły głową i rozeszły się do pracy.
  6. - Nie tylko tobie nie podoba się imprezka z Discordem... - Pokazała sufit. Pod nim latała niebieska pegazica o tęczowej grzywie i odganiała od siebie latający garnitur i kilka talerzy.
  7. Nightmare

    Wojna - Sombra kontra my!

    @offgame To się zaczynają robić Gwiezdne wojny... Wchodzę w to! Tylko, że... W temacie jest "wojna Sombra vs my"... Nie za dużo GW?
  8. Pinkie wciąż tańczyła. Podeszła do ciebie Twilight. - Jak się bawisz?
  9. - Tak, Smrula już kiedyś nasłały wiedźmy z wulkanu! Szybko! Ochotnicy do wyprawy niech się przygotują! - krzyknęła. Na wyżynie za zamkiem stał sporych rozmiarów dom.
  10. Kate powoli wstała. Kilka ran znowu się otworzyło. Wyjrzała przez dziurę. - Chciałeś do dżungli, to masz dżunglę - powiedziała.
  11. daleko za klystalowymi golami Tume szedł powoli ze spuszczonym łebiem. Nawet do Canterlot leci się cały dzień, więc do Changei jest jeszcze dalej.
  12. Nikt nie zwracał uwagi na strój, wszyscy świetnie się bawili.
  13. To mapa Equestrii, ale ja wiem, gdzie leży Changea. Nie tam. Za kilka minut będzie południe.
  14. Czekało cię kilka dni lotu. Do tego nie wiesz, gdzie leży Changea.
  15. Pinkie natychmiast wróciła do poprzedniego stanu i coś szepnęła Discordowi z uśmiechem. Hybryda pstryknęła palcami i wszystkie ogiery prócz ciebie otrzymały sukienki, a klacze, męskie garnitury.
  16. Tume wyszedł, wciąż ze spuszczonym łebkiem.
  17. Wszystko miałaś spakowane, więc mogłaś ruszać natychmiast.
  18. - A co z MoonSun?! - źrebaki zastąpiły jej drogę.
  19. Asianna rozglądała się po lesie. Zaraz po zaniesieniu zapasów Mordimerowi ruszyła na południe. Wiedziała, że to spotkanie będzie nieprzyjemne. Pod skrzydłem trzymała zawiniątko. W pewnym momencie poczuła zapach innych wilków. Wyszła z chaszczy na polanę z jeziorem pośrodku. Było na niej mnóstwo skrzydlatych wilków i wilczyc. Wszystkie, które były najbliżej, spojrzały na nią z pogardą. Małe wilczki chowały się za swoimi matkami. Podeszła do niej czarna wilczyca ze srebrnymi skrzydłami nietoperza. - Nie powinno cię tu być. Wciąż masz jego krew na łapach. - syknęła, kładąc uszy. Asianna pokłoniła się jej. - Wiem. Ale mam tu coś dla was. - wyrzuciła zawiniątko spod skrzydła zawiniątko. Kiedy się rozwinęło, wypadł z niego dysk wielkości łopaty, zakrzywiony po bokach. Czarna wilczyca spojrzała na to. - Jeszcze uwierzę, że tam byłaś! Wynoś się stąd, albo użyję kłów, ty nielocie! - warknęła. Asianna westchnęła i ruszyła z powrotem na polanę.
  20. W zamku stały wszystkie kucyki, a kilka Włochatków jęczało i lamentowało. Smrul nadchodził. Wystarczyłaby mu godzina na dotarcie do zamku. (jogurt z piekła rodem? )
  21. Kate odskoczyła i pociągnęła cię z powrotem do celi. Z pomieszczenia dobiegł wybuch.
  22. Nagle Pinkie spojrzała na ciebie, a jej buzia wygięła się w podkówkę. Jej włosy oklapły i Pinkie przestała tańczyć. Wyglądała, jakby miała się rozpłakać.
  23. Jednorożce wzmacniały chmury i dół. - Wietrzyk, do zamku! - krzyknęła Strzałka.
  24. Nagle poślizgnąłeś się na sosie rozlanym przez tańczące naczynie. Pinkie usłyszała huk i wciągnęła cie do tańca.
×
×
  • Utwórz nowe...