-
Zawartość
1887 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nightmare
-
Siedziałeś w dziurze w ziemi w ciemnym zaułku. Przed nim co chwila przebiegał lub przelatywał Podmieniec.
-
Uśmiechnęła się i podeszła do Rem'a. Rozłożyła skrzydła. - Pomóc? Jestem Asianna/Nightmare (brzydsze wykreślić).
-
[ZAKOŃCZONE] [Grimdark]Silent_Ponyville: Śmierć przyjaciela (by Bellamina)
temat napisał nowy post w Nightmare
Twój umysł zasnuła mgła. Nie mogłeś nic zrobić. Poczułeś wszechogarniający ból. Nagle poczułes, że nie byłeś już przyklejony do podłoża. -
- Tak.
-
Dalej były schody na górę.
-
Niech tylko się odważą postawić Chrys w dobrym świetle! Nie chodzi mi, że nie chcę, aby była dobra, ale to by zniszczyło mój fic. ODCINEK Z CHRYS TO NAJLEPSZY ODCINEK EVER!!!
-
- Ja niestety tak... To jak braciszku? Gotów na spotkanie z familią?
-
Źrebaki wzięły miecze i pokazały wam drzwi za wami.
-
Szukam jakiegoś fica, w którym byłby shipping, r34 (obrazki), grimdark. To wszystko z MLP.
-
- Lepiej powiem mamie, co robisz zamiast opiekować się Serpinami. - kuc położył uszy, jak tylko usłyszał tę groźbę.
-
Malce się uśmiechnęły.
-
Maluchy pokiwały łebkami.
-
Best... Odcinek... EVER! a z odcinka nie zrobią?
-
Maluchy otworzyły pyszczki i wydały z siebie niezrozumiały bełkot.
-
Na pierwsze pokręciły łebkami, na drugie pokiwały.
-
"Co to? Czyżby ktoś kombinował z zaklęciami humanizacyjnymi?"
-
Zamiast słów, padły miecze i potoczyły się do ciebie.
-
[ZAKOŃCZONE] [Grimdark]Silent_Ponyville: Śmierć przyjaciela (by Bellamina)
temat napisał nowy post w Nightmare
- Lepiej posłuchajmy napisu! - krzyknęła Pinkie i pociągnęła cię w stronę wyjścia. Poczułeś chłód i strach. Obruciłeś się ku jemu źródłu. W pomieszczeniu stała klacz z pająkowatymi nogami (Klacz) i zasłoniętymi oczami. Rozsiewała strach i ból. -
- Niestety, wręcz przeciwnie.
-
- Tyle, że rodzinka nie byłaby zadowolona.
-
- Mój chory psychicznie braciszek zawsze jest taki. - Gold postukała go kopytem w głowę.
-
to ono zamknięte? O_O
-
Moze ktoś zrobić z napisami?
-
- Nie, mówiłem, że nie porwać, ty idmfmfo. - ostatnie słowo zostało zagłuszone przez kopyto Crystal.
-
Maluchy zamknęły oczy i zdjęły kaptury. Zielonooki był pomarańczowym pegazkiem z czerwoną grzywą. Różowooki okazał się błękitną jednorożką z fioletową grzywą, a niebieskooki był zielonym kucykiem ziemskim o żółtej grzywie. Żaden nie miał znaczka.