Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Twilight się umyła i poszła do łóżka. Przeczytała jeszcze kilka stron, po czym zasnęła. Teraz możesz robić co chcesz, ale cicho.
  2. Jak książę normalnie. Jeszcze księżniczki przy tobie brakuje. Plus kryształ na szyi na sznurku - gotowy na nocny patrol w sypialni Twilight.
  3. Od Twilight. Kryształ, który wystarczy szturchnąć by zaczął świecić. Przydatny. Od kilku strażników, którzy się złożyli, dostałeś nową, cudną zbroję. A od Rarci pelerynę. Night ci dała chmurkę ceramiczną. Czyli jak glina, ale leciutka.
  4. A dla ciebie są paczuszki jednak. Night nikt nie zna, więc trzyma się z boku, wciąż zarumieniona.
  5. Właśnie chyba nie widziała. Potem było otwieranie prezentów.
  6. Zamiast tego doprowadziłeś do buziaka nowego i Fluttershy, a także Rarci i jakiegoś strażnika. Night dalej się rumieni.
  7. Gapiła się na ciebie zaskoczona. Na jej pyszczku zakwitł rumieniec. Chybs nie zauważyła latającej książki.
  8. Nie strażnik. Eeeeee... Gdy podszedłeś do Night by podać jej łazanki... Nad jej głowę podleciała książka o zielarstwie. Z pomiędzy kartek wyślizgnęła się zasuszona jemioła i zawisła nad jej łebkiem. Kilku strażników to zauważyło i spojrzało na ciebie z oczekiwaniem.
  9. Blisko jako jej osobista ochrona. Trochę dalej siedzi Night, onieśmielona kucykami dookoła. Jest jeszcze Rarcia, jej przyjaciółki i reszta strażników. Wszystko w wielkiej sali. A za Twilight ogromna choinka.
  10. Te co ci Rarcia dała... A Tam już wszyscy ubrani i zasiadają do stołu. Jak ślicznie...
  11. Przyszła Night w prostej jasnofioletowej sukience. A Twilight... Ma przecudną, błyszczącą fioletową suknię. Wooow... Uważaj, bo na lampach wiszą jemioły.
  12. Nom... Do tego będziesz pilnował ją w nocy... Twilight zamknęła książkę i odłożyła ją na biblioteczkę. - Doceniam to... - powiedziała. Następnie przeprosiła i poszła się przebrać.
  13. - Bo to i tak nic nie da. I tak znajdzie jakieś pozwolenie by móc tu chodzić - westchnęła. Niedługo koniec twojej roboty... Ale możesz wziąć nocną zmianę...
  14. - On uważa to po prostu za pewien krok do władzy - prychnęła. Przewróciła stronę. Pokazał się szkic kła.
  15. - Zapewne dołączyć do rodziny królewskiej - powiedziała. Z tej perspektywy widziałeś wszystko w książce. Widziałeś szkic szkieletu wilka, rysunek pióra, a także zawiłe pismo. Na następnej stronie szkic wilczego łba. Wygląda na wkurzonego.
  16. - Niech się pałęta, i tak niczego nie osiągnie - powiedziała. Położyła się na brzuchu (przywarowała) przed książką i poklepała miejsce obok siebie. Zaprasza cię do położenia się obok.
  17. Zeszła rozmowa na nieproszonych gości. W końcu Twilight zamknęła drzwi BB gdy kazała mu się cofnąć.
  18. Podeszła do ciebie i położyła ci kopytko na ramieniu. Mózg wariuje. - Chcesz czegoś, BlueBlood? - Na pewno lepszego szkolenia straży...
  19. Twilight wstała. Odłożyła książkę. - Spokojnie Feather - powiedziała, ale sama też nie zdawała się zachwycona odwiedzinami. BB jest oburzony.
  20. Prychnął. Odsunął cię. A Twilight dalej czyta.
  21. - mAm do niej ważniejszą sprawę - powiedział jednorożec. Biały, z kompasem na tyłku. Gdzieś słyszałeś, że nazywa się BlueBlood.
  22. Ktoś zapukał do drzwi. Twi przez czytanie nie usłyszała.
  23. Jak się postarasz to będziesz... Nic nie mówię! Twilight czyta i czyta, zafascynowana. Gapi się na pismo, przygląda się szkicom...
  24. Wyspana, najedzona, ogarnięta. I wraca do czytania. Ona lubi historię.
  25. Błękit piór... Opowieść o Skrzydlatych i Upadłych, jedyna istniejąca kronika. Hmmm...
×
×
  • Utwórz nowe...