Kitsun

Dzierżąc pół tonowy młot budowlany zamachuję się i używając mocy 120 000 000 005 szczeniaczków dalmatyńczyków uderzam młotem w ziemie znajdującą przy podgórzu. W wyniku uderzenia w podgórzu stworzył się wielki krater. Fala uderzeniowa zmiata cię ze szczytu góry i wpadasz do utworzonego krateru. Ja za to wspinam się na górę. Góra jest moja i wydaje się być z powrotem wyższa.

Moja YAMA!

Suchość w gardle

Z Kitsune =3

Bardziej nowa byczes. Black Sabbath bo nazwę kojarzę Konsola przenośna czy smartfon?

Heh, widzę, że z tym symbolem dzieci Minecrafta to trafiłem w dziesiątkę =3. Ta "animacja" to póki co tylko Animatic (czyli dopasowanie kluczowych klatek do muzyki i dźwięku), ale to mnie trzyma w przekonaniu, że nie ostatni raz widzieliśmy Buttona =3 Jako, że mamy już trochę fanów można dać trochę artów =w=

Dziwne, że nie ma jeszcze tutaj tematu na temat tematu o postaci bliskiej mojemu sercu. Button Mash jest symbolem słabych graczy, buttonmasherów, casuali i dzieci Minecrafta. Button Mash pojawił się tylko raz w samym MLP:FIM, kiedy grał na automacie do gry podczas piosenki CMC z odcinka Heart and Hooves Day ("This one's too young, this one's too old"). Button w tej postaci o której mówię jest wynikiem fanowskiej animacji użytkownika JanAnimations "Button's Adventures" (które wydaje się być serią i raczej możemy spodziewać się kolejnych odcinków przygód Buttona) http://www.youtube.com/watch?v=S2VhC1QF7ww No to co? Zapisujcie się na listę fanów, przesyłajcie arty tylko starajcie się nie spamować za bardzo, a tym bardziej unikać clopów (4chan/mlp/ ogłosił mamę Buttona gorącym materiałem, więc sporo się tego wala po internecie). Oficjalna, nieoficjalna lista fanów Button Masha 1. Kitsun =w= 2. arameje :3 3. Losse 4. Scootaller 5. Damikkos 6. Mrs. Octavia 7. RainbowDash123456789 8. PatkaDashPie12 9. fanRD 10.OttonandPooky 11. InsektPL 12. emili878 :3 13. Phinbella Flynn 14. WładcaCiemnościIWszelkiegoZła 15.kikiz 16. Alter 17. 18.

O boże Otto rodzina pytalskich. Ja się tam nauczyłem jak się dzieci robi =3 Chodzi ci o to? Dobre jeszcze były Kleszcz, Świat Questa,X-man, Spiderman i wszystkie inne bajki o bohaterach

Jesteśmy. W świecie. Magicznych. Miniaturowych. Tęczowych. Koników. Tu raczej wszystko jest możliwe. Argument Władcy z zaczarowanymi kolczykami wydaje mi się być dość uzasadniony (+10 punktów dla Gryffindoru) Ja ogólnie nie rozumiem całego pojęcia piercingu (po cholerę dźgać się, by wbić sobie jakieś koło od łożyska?), więc raczej dużego tu głosu nie mam. Jednak jeżeli Discord umie wypić szklankę mleka czekoladowego to jakby był piercerem to mógłby zrobić coś niemożliwego

Ja akurat bardziej byłem dzieckiem Cartoon Network niż Foxa. Wychowałem się na Laboratorium Dextera, Johnny Bravo, Psie Huckleberry, Jam Łasica, Tom i Jerry, Szalony Wyścig, Dasterdley i Mutley, Atomówkach (Lauren Faust ) i jeszcze pamiętam, że chcąc być jak Królik Bugs to chodziłem z zębami na wierzchu (dalej mam królicze siekacze =B) Wracając to Foxa to pamiętam, że strasznie bałem się gęsiej skórki (Ale rodzinę Adamsów mogłem oglądać nonstop ) wogóle strasznym strachajłą byłem <XD W Foxie/Jetixie to moje ulubione były: Shin Chan, Gadżet, Robomałpy, Turbomyszy z Marsa, Ludwiczek , WunschPunsch (pamiętam o 6:00 wstawałem by tylko to obejrzeć =3). Jeszcze był jakiś NASCAR, A.T.O.M. i też jakieś pseudotransformersy, ale tego to tytułu nie pamiętam. Ja akurat byłem tym bardziej przytwierdzonym do telewizora =3. Jednak jak już wychodziłem to graliśmy w nogę, strzelaliśmy z pukawek na groszki, w chowanego się bawiliśmy, w ruch szły pistolety na kulki i kapiszony, a także chodziliśmy po ruinach jakiegoś zakładu pracy. Szczenięce lata to było coś =w= Tera liczy się K/D Ratio, a dawniej kto umiał strzelić w okno bramki był mistrzem.

Słoń na kocie nie pojeździsz Ogień czy woda?

Zielony mamona, niebieski niebo....Wybieram morski =3 Ja wole ciasto. Więcej to więcej słodyczy =3 Komputer czy zabawka.

Ja wolę to, bo BOX~!!!

TF2 jest już opanowany przez Bronies =w= Chociaż większe poparcie mają czapkoholicy. I o co chodzi z masową zagładą? Chodzi o wejście masową grupą gimbusów wrzeszczących MY LITTLE PONI REJNBOW DASZ JEST SUPER itd. Jak jakiś Brony wejdzie na serwery to wirus powoli się rozrasta, nie trzeba robić tego masowo. Strata czasu i energii moim zdaniem^^

-Dobra...ostrze w nim tkwi...co teraz? - pomyślałem sobie patrząc prosto w oczy żołnierza. No cóż...jak coś zacząłem to raczej powinienem to skończyć. Wyciągnąłem ostrze z jego ciała i w tym samym ruchu wyprowadziłem obrotowy poziomy cios w górne partie ciała uzbrojonego kuca. GYAAAAAH!

Ja idę jutro oddać krew w ramach Ogólnopolskiego Krwiodawczego Ponymeetu, więc to się chyba zalicza jako dobry uczynek cu nie =3

Hej hejo Olu =3 Grasz ty może w jakieś gry?

Przebiegłem przez krzaki i zobaczyłem mojego kompana Melliona... rannego... otoczonego przez dwa inne kuce... które celowały w niego z kuszy. - OK. Ciekawie się zaczęło - pomyślałem, gdy ptak zaczął atakować z powietrza. Ja także postanowiłem pomóc wykorzystując fakt, że dopiero co przybyłem na pole bitwy. Wziąłem swój półtorak i zamachnąłem nim w stronę kusznika do którego mój kompan nie rzucał sztyletem. W trakcie ataku wrzasnąłem: GYAAAAA!

Aglet = rodzaj męski = Brony =P Ale to tylko margines. Ja ogólnie pokazuję światu swoje kucykowe przypinki, więc nie mogę powiedzieć, że się wstydze. Najbliższa moja rodzina wie o tym i kilka osób z trochę dalszej też^^ Co do znajomych. Koledzy z klasy wiedzą, że lubię kuce. Jednak jeżeli poznaję kogoś nowego to nie krzyczę LUBIĘ KOLOROWE KUCYkI! Jeżeki spojrzą na przypinki i wiedzą o co chodzi to sami się domyślą. W tym jak i innym fandomie trzymam się 4 chanowej zasady " To nie jest dziwne, jeżeli nie czujesz się dziwnie'

Nie mam raczej żadnych sch...K A!... Daaaa Informatyk bez routera jak kurnik bez kurnika. Masz może jakąś plushie?

Nie, totalnie nie mam Applejack na głowie