W takim razie, z chcęcią.
Imię - Lock
Wygląd - Lock jest beżową klaczą o głębokich, niebieskich oczach. Jej, lekko poczochrana grzywa, jest koloru ciemnego fioletu, a czasami zdarza się tam białe pasemko. Jej skrzydła mają dość dużą objętość, w przeciwieństwie do masy jej dość chudego ciała. Ciekawostką jest też to, że Lock wręcz uwielbia kapelusze, a szczególnie pewien czarny beret. Znaczek przedstawia puszystą chmurę, co oznacza talent do przeganianiania chmur. Niestety, nie jest ona zbyt silna, a jednak jej atutem jest szybkość, jak atutem wielu innych pegazów.
Charakter - Jest to lojalna klacz, oddana dla przyjaciół. Jest też inteligentną pegazicą o wrogim nastawieniu do innych. Lock, chodź podlega zasadą starszych i silniejszych, sama nie nawidzi przestrzegać regulaminów i zasad. Jest ona typowym pechowcem, mającym zdolność do pakowania się w tarapaty i wszelakie problemy.
Historia - Młoda Lock, (oczywiście, wtedy jeszcze nie posiadała imienia) była dzieckiem Mystery Wing - szarej klaczy jak i Insphere - miłego ogiera o maści białego koloru. Historia jej urodzenia, jest bogata w wszelakie szczegóły jak i w wiele, ważnych konkretów. A jednak, ja przedstawię najprostrzą. Któregoś dnia, pewien biały ogier, przepychając się przez mieszkańców, biegł do niedużej, szarej dzielnicy. Szybko wbiegł do jednego z budynków, po czym, głośno trzaskając drzwiami, spojrzał na szarą klacz, leżącą na środku pokoju. Uśmiechnął się, po czym, z lekkim wyczuwalnym podekscytowaniem w głosie, szeptem spytał:
-Gdzie jest...? - klacz odwzajemniła uśmiech, podnosząc kopytko, pod którym krył się młody źrebaczek.
-Nazywa się Lock... - Szepnęła, po czym cicho odetchnęła. Lock, córka pegazicy Mystery Wings (po której odziedziczyła rasę) i jednorożca Insphere (po której zdecydowanie odzieczyła inteligencje) dorastała w spokoju, opierając się na życiowym celu, którym było dołączenie do jakżeby majestatycznych Wonderbolts. Znaczek zdobyła w wieku szesnastu lat, gdzie zadaniem Cloudsdale'skiej szkoły było przegonienie chmur z danego obszaru. Klacz, rozciągnęła skrzydła, po czym wzbiła się ku powietrzu, rozganiając chmury skrzydłami i kopytkami. Lock zręcznie przegoniła obłoki, po czym wróciła z dumą na miejsce, przyozdobiona chmurką na boczku.