-
Zawartość
682 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez timber
-
A w telewizji, śpiewa coś z włosami kobiety, rzęsami, brodą i męskim głosem. Cóż to to to jest?
-
-Hmm... Teraz już widzę że się powtarzają... Ciekawa sztuczka... Najbardziej zastanawia mnie to, czy to... Sztuczka?
-
-Hmm... Nie wydaję mi się... Chodź... - Przyjrzałam się.
-
-Z chcęcią zobaczę. - Odparłam z uśmiechem. [Ależ z postacią Szeregowej już byłeś ;P #Chamsko Timber]
-
Uśmiechnęłam się miło, nie wiedząc co powiedzieć. Lekko zarumieniłam się, sama nie wiedząc z jakiego powodu. Cóż...
-
-Och, wtedy wszystko się zmienia. - Zaśmiałam się.
-
-Czemu nie? - Odparłam - I dziękuję, Astro. - uśmiechnęłam się.
-
[bitwa o ogiera? ;-;] -Tak, to ta. Skąd wiedziałeś? - spytałam z ciekawością. - Magiku. - Dodałam z chytrym uśmieszkiem.
-
[sama nie wiem. W każdym razie Lighting nie odpowiadał ;P] Przyjrzałam się karcie, po czym włożyłam ją do talii... -Gotowe...
-
Zaśmiała się, razem z klaczą. -Miło, że się zgadzamy. [Tyle osób chcę shipping ;P]
-
-Hmm... - Uśmiechnęła się lekko, wyjmując jedną z kart. - Gotowe...
-
Słysząc odgłosy, zeskoczyłam na najbliższą gałąź, po czym zaczęłam zeskakiwać niżej i niżej. -Witajcie...
-
-Ouch... Nic nie szkodzi. - zaśmiałam się. - Miło mi... Zaraz.... Koło fortuny? Karty? Jesteś magikiem? Magicy są uroczy. - szepnęłam, trochę do siebie, trochę do ogiera, a w mniejszym stopniu do klaczy. - A, no tak, wypadałoby się wszystkim przedstawić, Timber.
-
-Napewno? - Spytałam niepewnie. - Jestem Timber, a ty? Śnieżyca nadciąga z północy... Wiesz może co ją wywołało?
-
Nie słysząc odpowiedzi oddaliłam się, by spytać się o to kogoś innego. -Ehh... - Powiedziałam, gdy wiatr zaczął wiać coraz mocniej, mocniej i mocniej... Trzask! Wpadłam na szarego ogiera. - Rozglądaj się Timber, nie łazisz bez patrzenia! - zganiłam siebie w myślach. - Egrh... Przepraszam, nic się nie stało... I... Wiesz może coś o tej śnieżycy?
-
Spojrzałam za siebie, zauważając białego ogiera. -Dobry. - Wykrztusiłam. - Wie pan, o co może chodzić z tą zamiecią?
-
Skierowałam się do lasu. Życie wydawało się być normalne... Chyba. Rozejrzałam się. Właściwie... Zamieć? Czemu? Myślałam, nawet nie patrząc przez siebie.
-
Po rozczesaniu się wyszłam z domu. Wydawało się być ciepło, ale wiedziałam, że to tylko złudzenie. Wiatr rozwiewał moją grzywę. -Mogłam je upiąć... - szepnęłam, zmagając się przed wybuchnięciem śmiechem, przez łaskoczące mnie końcówki.
-
I chodź jak dzwony po północy Nadciąga zimny wicher z gór Wsypuje piasek w kucyków oczy Budząc w cierpieniu ból Nienawiścią przenikające Potworami Śnieżycy są Wieści przerażające Od ust, do ust Od północy stron Rozpoczynamy "Śnieżycę" właśnie tu, w tym oto temacie. Kto zapisał się w temacie do zapisów, wie, o co chodzić będzie w sesji. Ten kto nie wie, proponuję zajrzeć do wspomnianego tematu, i przypomnieć sobie zarys fabuły. Tak więc, "Śnieżycę" czas zacząć. Karty postaci Timber [Timber Dębowa Tarcza] Natti [Cassidy] Lucky Fate [Mephisto Von Pheles] Florie [szeregowa Raindboww Dash] Fenro [Lighting Energy] Vert Lunatic [Frodo] Regulamin [+Malutki Update!] -Nie zamieszczamy treści +18 -Odpowiadamy jedynie za swoją postać -Nie nadużywamy "supermocy" -Staramy się nie wygłupiać -Trzymamy się fabuły -Nie przeklinamy -Offtop zamieszczamy w [] lub (()) Dziękuję za uwagę i zapraszam do pisania! --- Mój post znajduję się tu - Obudziłam się w domu, na podłodze, po czym potrząsnęłam łebkiem. -Dziwny sen... - szepnęłam do siebie a następnie wyszłam przed domek, chcąc wziąć gazetę. Złapałam ją, po czym rozejrzałam się. - Śnieżyca w HearTrott, to blisko nas... Hmm... - siadłam na fotelu, po czym otwierając gazetę na tej stronie, przyjrzałam się małemu, drobnemu druczkowi, który po chwili, został dokładnie przestudiowany. Przeciągnęłam się, po czym chwyciłam za starą szczotkę, rozczesując grzywę.
-
Sesja rozpoczęła się tutaj! Proszę więc o przeniesienie tego tematu, do Archiwum.
- 6 odpowiedzi
-
- rp
- przereklamowane bo timber
- (i 2 więcej)
-
-Egrh... - mruknęłam, oddalając się od Billy'ego, po czym podeszłam do dębu, powoli wspinając się po jego gałęziach, i zagłębiając się w koronę. Te miejsce, zmieniało się w mój dom. Chwyciłam sztylecik, i zaczełam ryć dziury w korze. Lian nie było, lecz postanowiłam dię bez nich obejść. Przydałby się sznur...
-
Był to kolejny zwykły dzień. Tak myśleliśmy, gdyż zapowiadał się całkowicie zwyczajnie Pegazy rozganiały chmury, jednorożce przyzywały słońce, a kucyki ziemne ryły ziemię Świat utrzymywał się w harmonii, która nie chciała ustawać Lecz nadejdzie czas i na nas Wiele godzin myślałem nad definicją "końca" Stwierdziłem, że nastąpi niedługo Ale każdy koniec oznacza również początek Ugaszenie harmonii spowoduje też jej przywrócenie Jednak czas nagli A wiatr wieje mocniej i mocniej Przywiewa z oddali zimę A zima oznacza wiosnę Jednak tego roku, wiosny nie będzie... Krótki zarys fabularny Jest rok 1678 przed powstaniem Equestrii. Ty, zwykły kucyk, żyjesz w spokojnym mieście, gdzie wszystkie rasy - pegazy, jednorożce jak i kuce ziemne, żyją w odwiecznej harmonii. A jednak, coś planuje zmienić spokojne rysy krainy. Z północy nadciągają zimne wiatry, a do miasta dociera wiadomość o śnieżycach w poprzednich wioskach. Jednak nikt nie wie że śnieżyca oznacza koniec plonów, co ciągnie ku końcu życia. Wkrótce rasy rozejdą się, szukając idealnego miejsca na nowy dom. Jednak tutejsze kucyki nie są rozsądne, żyją po to by żyć, nie by stanowić rewolucję, lecz by żyć. Tylko Kapitanowie i Królowie ras, ruszają do nowej krainy, teraz nazwanej Equestią. A wy, zostajecie oziębieni, w zimowym królestwie. Jednak to nastąpi niedługo. Przeczucia działają... Zarys fabularny ze strony grającego Wcielasz się w postać kucyka, żyjącego w spokojnym miasteczku. Jednak docierają do Ciebie wieści o śnieżycach w innych, pobliskich wioskach. Nadciągające Windigo (pod postacią śnieżycy) niesie niezgodę wśród ras, a zarazem ruszenie kapitanów na podbój Equestrii. Mieszkańcy jednak zostają w mieście, opętanym zimnem, mroźnym mieście. Karta postaci Imię - Wygląd - Cechy charakteru - Rasa - Płeć - Zachowanie w poszczególnych sytuacjach - Zostaje wezwana do władcy/władczyni Zostaje wybrana na żołnierza Zakochała się Odczuwa stratę po kimś bliskim Ma karta postaci Imię - Timber Wygląd - Jest to ładna, brązowa klacz, o grzywie w dwóch odcieniach zieleni. Ma ona również smukłą sylwetkę, i czułe, również zielone oczy. Na jej tylnym kopytku, widać malutkie zadrapanie, pewnie od rogu książki... Chyba... Cechy charakteru - Jest ona zwykle miłą, rozsądną klaczą, o podatności do wpakowywania się w kłopoty. Słabo lubi również orać pole, jak i żywi lekki rodzaj urazy do zboża, uwielbia lecz lasy, i potrafi w nich siedzieć godzinami. Rasa - kuc ziemny Płeć - klacz Zachowanie w sytuacjach Zostaje wezwana do władcy/władczyni Kłania się, po czym nieśmiało podchodzi do władcy/władczyni. -Umm... Witam, Królu/Królowo [imię]... Zostaje wybrana na żołnierza -Nie... Nie! Ale... Nie! Nie potrafię! - Ciska listem/powiadomieniem/komputerem o ziemię i kładzie się na łóżku cicho łkając. - N-Nie... Zakochała się Wyostrza wzrok, uporczywie wpatrując się w [imię], po czym jedynie cicho wzdycha. -Nie licz na to... Odczuwa stratę po kimś bliskim -Ale... Nie... To nie prawda. Nie... Nie... - mówi płaczliwym tonem, po czym szybko oddychając, wykrztusza "n-nie [imię]", leżąc bezwładnie na kanapie/łóżku. Regulamin -Nie zamieszczamy treści +18 -Odpowiadamy jedynie za swoją postać -Nie nadużywamy "supermocy" -Staramy się nie wygłupiać -Trzymamy się fabuły Informacje dodatkowe Sesja zacznie się gdy pięć osób wyśle kartę postaci. Jest to tylko wątek do zapisów, a sama gra odbędzie się w całkowicie innym miejscu.
- 6 odpowiedzi
-
- rp
- przereklamowane bo timber
- (i 2 więcej)