Dlaczego ludzie są tak bezinteresownie wredni? Nie rozumiem sensu wytykania komuś np. problemów z cerą. To że ktoś nie ma ochoty nakładać tony tapety na ryj to nie powód, by się go czepiać, lolz.
Zdarzyło mi się parę miłych rzeczy na konwentach usłyszeć. A i na wszelkich hejted jest ogółem masa na dużo cosplayerów.. Niby najlepiej to olewać ale jakoś tak mi się przykro zrobiło, bo pomyślałam że zaraz kolejny konwent i znów to samo będzie ._.