Dlaczego ludzie są tak bezinteresownie wredni? Nie rozumiem sensu wytykania komuś np. problemów z cerą. To że ktoś nie ma ochoty nakładać tony tapety na ryj to nie powód, by się go czepiać, lolz.
No cieszy mnie to, że jest część osób, która ma do tego normalne podejście, no ale ja już mam ostatnio dość tego wszystkiego "nie rób cosplayu bo jesteś za brzydki na tą postać, bo masz brzydką cerę, bo to, bo tamto". Ale to już nawet nie przy cosplayach tylko. Eh.