Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Posty napisane przez Gandzia

  1. (Mogę, bo chcę i mam błogosławieństwo Sz. P. Elizki.)

    (

    tumblr_m7jh9cWX6t1qiq1olo1_500.gif

    Gandzia nakazuje ci być posłusznym!)

     

    - Panowie, jesteśmy otoczeni!

    - W takim razie zastosujemy motyw z Drużyny A.

    Chwilę później ciężarówka przebiła bramę magazynu. Pociski odbijały się od przyczepionych do niej naprędce blach. Nim obsługujący wieżyczkę żołnierz zdołał ją obrócić, ciężarówka wyjechała z terenu obiektu i zniknęła za rogiem...

     

    ***

     

    Chiński kierowca obrócił wieżyczkę czołgu... i musiał się zdziwić na widok trzech celujących w jego stronę andersów.

    - To ostatnie ostrzeżenie! Znajdujecie się na terenie III Rzeczpospolitej Polskiej! Władze tego suwerennego kraju NIE WYRAZIŁY zgody na waszą tutaj obecność!

     

    (Komputer - twoja delegacja w Tokio. Sprawdź, co znaczy bushusuru. Zrób to.)

  2. (Ach, kolejny dzień z moją wspaniałą asystentką!)

     

    - Ha! Znalazłem! - Włamywacz tryumfalnie podniósł w górę jakiś mały, metalowy przedmiot. Na próbę wyszedł z magazynu i przeszedł się po okolicy. Wrócił niepodziurawiony. - Widzicie! Działa!

    - Świetnie. Ciekawe, czy te ciężarówki też takie coś mają... Zostawmy jedną, zobaczymy, co się stanie.

     

    ***

     

    Nie wiadomo było, co wybiorą ludzie. To, co było wiadomo, to to, że gdzieś ktoś posłał serię w powietrze.

    - Wojsko Polskie! - rozległo się przez megafon. - Zdać nielegalnie posiadaną broń i na ziemię!


  3. 1. chodzi o ciśnienie, mógłbym walnąć wykres ale nic z niego nie zrozumiesz.

    Niskie ciśnienie w gazociągu owszem, może wywołać wybuch, ale tylko wtedy, gdy rura jest rozszczelniona, gaz z niej wycieka i na zewnątrz przeciekającej rury wybuchnie pożar. Wtedy i tylko wtedy istnieje szansa, że płomień zostanie wciągnięty do środka przez niskie ciśnienie.

    Chyba że chodzi ci o coś innego, ale nie mam zamiaru wierzyć ci na słowo. Jak masz jakieś inne materiały, to proszę, przedstaw je - w ten sposób się dyskutuje.

     

    Alder, weź ty w końcu się ogarnij i zacznij podawać sensowne argumenty na poparcie swych tez. Stąd wciąż czekam na wyjaśnienia punktów 2, 3, 4 i 5.


  4. bo jeśli nie, cała instalacja gazowa wy***** pod sam kosmos to raz

    Tak, Alder. Tak samo jak niewłączony silnik samochodowy wybuchnie, niepodłączony do prądu komputer zacznie wysyłać emaile...

     


    ktoś powie chiny! tak chiny...siedzą z boku i bacznie obserwują, postępują w myśl zasady "nie pchamy się tam gdzie nas nie chcą" to po pierwsze a po drógie, sprawdzają, a sprawdzają coś bardzo istotnego...jednocześnie to właśnie chiny są największym partnerem handlowym europy

    Nie widzę związku wypowiedzi z kwestią eksportu gazu, to raz. Dwa - Chiny nie eksportują tegoż gazu do Europy, ropy zresztą też nie.

     


    Niemcy i Anglia dwie najpotężniejsze siły gospodarcze i polityczne europy mogą bez problemu przeciwstawić się rosji

    Eksportując do Polski gaz, którego nie mają, w momencie gdy Rosja zakręci ten kurek, wysadzając swoją infrastrukturę?

     


    no i jeszcze Polsza, która pokazała ruskim w ostatnim czasie gdzie ich miejsce

    Tu się muszę zgodzić z Alderem, Polska wielokrotnie pokazała krajom ościennym, gdzie ich miejsce. W 1939 Niemcom, w 1944/45 ZSRR; 1920 pomijamy, bo to błąd w Matrixie. Za to wcześniej pokazaliśmy aż trzem krajom, to jest Austrii, Prusom i Rosji, gdzie ich miejsce! Szwecję tak przegoniliśmy, że skończyli w Skandynawii z jednym z obecnie najsprawniej działających systemów socjalnych w Europie!

     


    1. pod kłuszynem k***, jeśli masz problemy z pamięcią czas zacząć to leczyć, ale by nie było, chodzi mi o ostatnie działania polskiej dyplomacji, jeśli nie wiesz, nie widzisz bądź nie rozumiesz na czym to polegało, to ja tego nie wyjaśnię

    I weź tu dyskutuj... Jakież to działania polskiej dyplomacji usadowiły Rosjan w miejscu, o Wielki Znawco Geopolityki i Gospodarki Światowej!

    • +1 1
  5. (Chwilę mnie nie ma, a tu takie rzeczy się dzieją! Ojej, niedziela z króliczkiem! Marzyłem!)

    Grupka FOLowców przemknęła w cieniu, mijając nieświadomego niczego strażnika. Ich cel - magazyn RFL - był już niedaleko. Ciekawe, co jest w środku...

    Ekipa podbiegła do drzwi. Jeden z nich zaczął piłować blokującą drzwi kłódkę i po chwili byli wewnątrz. Powłączali latarki.

    Ich oczom ukazały się dwie ciężarówki i masa zaopatrzenia wszelakiego.

    - Dobra, chłopaki, łapiemy jedno, psujemy drugie i zmywamy się! Sprzęt zaniesiemy naszym polskim majdanowcom, więc sto punktów dla tego, kto znajdzie granaty!

  6. Panie i panowie! Klacze i ogiery! Miłośnicy dżemu morelowego i porzeczkowego! Generale Wieniawo-Długoszowski! Oto przed wami pierwszy rozdział Gandzio-Ghatorrowego fanfika "Kucyk Orła nie pokona": Kac Wawa 1939, czyli do czego może doprowadzić świętowanie zwycięstwa!

     

    Rozdział I: Kac Wawa 1939

     

    Następne rozdziały wkrótce!

     

    Jeśli uważnie się wczytaliście i znacie moje fici rzeplickie, to pewnie zauważyliście, że pewna grupka Kozaków trafiła do tego świata... Jeśli chcesz, by to TWOJA postać pomogła im wrócić do domu, to zrób okładkę!

    • +1 1
  7. ***Tymczasem w Polsce***

    *Tajna kryjówka FOL*

    *Tego dobrego FOL*

     

     

    - Dobra, chłopaki - zaczął mój zastępca, zwracając się do siedzących wokół stołu towarzyszy. - Na czas nieobecności szefa mamy zadbać o naszą organizację. Pierwszym problemem, z jakim mamy się zmierzyć jest brak funduszy. Jakieś pomysły?

    - Sprzedaż pamiątek!

    - Gra na giełdzie!

    - Ukradnijmy je!

    Wiceszef spojrzał na osobnika, który zaproponował ostatnią opcję.

    - To... to całkiem dobry pomysł. Włamiemy się na konto RFL i przelejemy kasę na kilkanaście kont-widm, a potem odpowiednie sekcje tę forsę wypłacą i upiorą. Wykonać!


  8. kolos na glinianych nogach, jeszcze tylko kilka tygodni a owy kolos rozsypie się niczym domek z kart

    Nie byłbym tego taki pewny. W czasie Wielkiego Kryzysu (nie bez powodu nazywanego Wielkim) sytuacja w USA była gorsza niż przy ewentualnym "kryzysie" w Rosji wywołanym amerykańskimi sankcjami i jakoś Stany nie rozpadły się jak domek z kart.

     

    ... ale z kim ja dyskutuję...

  9. - Problem ekologii owszem, istniał już wcześniej, jednak jeszcze przed pojawieniem się Equestrii ludzkość podjęła odpowiednie kroki zaradcze. Liczne programy rekultywacyjne i ochronne przyniosły dobroczynny skutek, o którym nie wolno zapominać.

    Mówi pan, że niszczymy Ziemię, zapomina pan jednak, że również i budujemy. O ile mi wiadomo, dzięki podjętemu przez US Navy programowi utworzono w Zatoce Meksykańskiej dość dużą rafę koralową.

    Owszem, wciąż zdarzają się katastrofy i pomyłki, jednak człowiek uczy się na błędach. To dzięki nim osiągnęliśmy to, co mamy teraz. Może i kucyki świetnie dbają o swój świat, jednak nie latają w kosmos. z wyjątkami Nie pozwólmy, by nasze poświęcenie, poświęcenie naszej planety okazało się rzeczą daremną.

  10. (Wirus leczył ludzi? Brak wzmianek na ten temat.)

    - Odpowiadając na pierwsze pytanie: nieposzanowanie wolności i suwerenności państwa ościennego i jego mieszkańców, lekceważący stosunek do obywateli państwa ościennego, nawoływanie do nienawiści rasowej na przykładzie pańskiego słynnego "wywiadu telewizyjnego", opracowanie i użycie broni biologicznej.

    Zaś co do drugiego, to nie, nie jesteśmy terrorystami. Mówi pan teraz o organizacjach, z którymi dzielimy nazwę i wolę oporu wobec rozszerzania Bariery, nic więcej.

  11. Wstałem z miejsca i popatrzyłem po zebranych. Oczy wszystkich zwrócone były w moją stronę. Pora zatem zacząć...
     
    - Szanowni zebrani, obie strony mają po części rację. Z jednej strony mamy księżniczki, które chcą pomóc ludziom, z drugiej zaś RFL, który negatywnie odnosi się do Bariery.
    Jednak obie strony się mylą.
    RFL swymi działaniami w Polsce udowodnił już, że nie jest organizacją wiarygodną. Jego przywódcom zależy jedynie na powiększeniu stref wpływów własnych mocarstw, zaś środki, jakimi realizują ten cel można nazwać jedynie niehumanitarnymi i sprzecznymi z systemem wartości, jaki powinna reprezentować organizacja mająca w nazwie ludzkość.
    POZ i księżniczki zaś starają się pomóc, jednak robią to w sposób zły. Powiększająca się Bariera zmusza miliardy ludzi do opuszczenia ziem, na których ich przodkowie mieszkali dłużej, niż prawdopodobnie liczy sobie equestriańska państwowość. Zmuszeni do emigracji, nieprzystosowani do panujących w Europie, Ameryce Północnej i Azji ludzie skazani są na żebranie u wrót państw półkuli północnej.
    Mało tego, obie strony naruszają najświętsze prawo ludzkości, jakim jest prawo do decydowania o sobie. Czy to pozbawiając suwerenności i prawa do wypowiadania się w wypadku RFL, czy to odbierając im ich własny kraj, przehandlowany za ich plecami przez ludzi do tego nieupoważnionych.
    Jednym z pierwszych miejsc pochłoniętych przez Barierę był Johannesburg. Miasto to, na początku stulecia zamieszkane przez blisko cztery miliony ludzi i mające za sobą ponadstuletnią historię, zniknęło z powierzchni ziemi razem z jego domami, zabytkami i przemysłem. Na nic zdały się protesty mieszkańców i rozpaczliwe noty południowoafrykańskiego rządu.
    Być może wiele możecie zarzucić FOL, jednak wady nasze spowodowane są tym, że nie istnieje jeden scentralizowany Front. Organizacji o tej nazwie istnieje wiele i są one tak różnorodne, jak różnorodna jest ludzkość.
    My jesteśmy jego wyjątkową odmianą. Organizacja nasza nie wątpi w możliwość kooperacji między gatunkami, czego jestem najlepszym dowodem, jednak już fakt istnienia, czy też raczej powiększania Bariery traktujemy jako objaw niezamierzonej wprawdzie, ale jednak wrogości. Polityka Equestrii niczym nie różni się od działań kolonizatorów z Europy, za które ich potomkowie zdąrzyli już przeprosić i je odpokutować.
    Mówicie, że księżniczki chcą nam pomóc zbudować piękniejszy świat; w swej hojności zaczęły ten dar rozdawać, nie pytając wielu obdarowanych o opinię. FOL wierzy, że ludzkość może poradzić sobie bez tej pomocy, że może sama zbudować swoją przyszłość. Od tysiącleci z każdym napotkanym problemem radziliśmy sobie sami, z każdej opresji wychodziliśmy silniejsi, lepiej przystosowani do ciężkich warunków. Ewoluowaliśmy. Na współpracy z FOL i ludzkością Equestria może tylko skorzystać - ale musi to być współpraca równorzędna, bez ryzyka, że pewnego dnia Equestria zmiażdży nasze domy.

  12.  
    1. w USA i na zachodzie europy nie ma zorganizowanych mniejszości?  w niemczech jest np. trzy milion ciapatych a w USA dziesięć milionów polaków...to mało? 

    No tak, zapomniałem dodać, że chodzi mi o mniejszości nienapływowe, które mają na pieńku z lokalnymi władzami. Pomijam tu Irlandię Północną i Kraj Basków.

     


    2.Jest im bardziej na rękę niż gaz rosyjski.

    Zwłaszcza jak jego ceny spadną, przez co spadną i ich zyski.

    Poza tym nadal nie wyjaśniłeś, jak Europa przetrwa bez rosyjskiego gazu, który jest a) bliżej b) z gotową infrastrukturą transportową.

     


     
    3.myślisz że poprawki jak np przebudowa danego obiektu nie są brane pod uwagę? tego typu zmiany też są notowane, a zmienione i poprawione plany nadal są w posiadaniu odpowiednich organów bez względu na to jak dany budynek został zmieniony.

    Duże poprawki - tak. Małe, jak np. dorobienie ścianki działowej - już niekoniecznie. Poza tym znalezienie planów budynku - samo w sobie zajmujące cenny czas - nie wystarczy. Trzeba jeszcze opracować plan akcji, poznać rozlokowanie terrorystów, zakładników itp.

     


    4. Poczekaj rok, albo poczytaj o tym.

    Poczytałem i z chęcią poczekam. Nie sądzę, by Chińczycy w rok rozpoczęli wydobycie tych złóż, skoro mają pod ręką surowce syberyjskie.

     


    5. Pieniądze mają, potrzeba im tylko czasu.

    I technologii, której też raczej nie mają. Jakby to była tylko kwestia pieniędzy, to w Europie każdy budowałby swoje elektrownie jądrowe, nie korzystając z pomocy specjalistów francuskich/rosyjskich.

     


    6.ale zbudowali? zbudowali

    I teraz cała budowla zbudowana z (a raczej bez) chińskich specjalistów może trochę tak jakby runąć, wywołując jedną z największych katastrof tego wieku. Ja jednak wolę rosyjskich specjalistów.

×
×
  • Utwórz nowe...