Skocz do zawartości

Po prostu Tomek

Brony
  • Zawartość

    1875
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    16

Posty napisane przez Po prostu Tomek

  1. Usiadłem na ziemi, rozkładając kopyta w geście pełnym bezradności i filozoficznej rezygnacji. Moje najbardziej sprawdzone metody wyrywania innych ze snu zawiodły. Cóż, wygląda na to, że będę musiał poczekaćdo Bóg wie której godziny na to, aż Dust łaskawie postanowi wstać. No nic, ja zupy odgrzewał nie będę. Zerwałem sobie słomkę, rozciągnąłem się przy ognisku i oddałem słodniemu nieróbstwu, wpatrując sięw falujące nade mną korony drzew i przelatujące od czasu do czasu chmurki. Podłożyłem sobie uszankę pod głowę.

  2. (Niech będzie cios ogłuszający. Możesz przetestować, czy kogoś zabiłem, bo postać robi to, co trzeba na szybko oraz pod wpływem emocji. Będzie urozmaicenie. Co do systemu, mnie wszystko jedno, nie muszę mordować innych. Ale takie nie zabijanie absolutnie i definitywnie nikogo wydaje mi się lekko nienaturalne. Tak logicznie patrząc, na wojnie dobrze jest wyeliminować wroga na stałe. Niech wypowie się reszta.)

     

    Grim, obdarzając najbliższych wrogów ciosami miecza, w zamyśle mającym wyeliminować ich z gry wszystko jedno jak, zbliżał się powoli do domu farmera. Uwagę jego zaprzątneły na moment dwie postaci wynurzające się z gąszczu. Pierwszą był Rebon, żadna niespodzianka. Druga natomiast to była nieznana klacz jednorożca. Kolejna do kolekcji. Ogier skrzywił się lekko. Może przez ból, a może nie. Gestem wskazał na pozostawione na trawie leki, nie wyjaśniając ni słowem, co z nimi zrobić. Następnie dwrócił wzrok i, mrucząc klątwy, dokuśtykał do zabudowań na farmie. Zapukał, po czym wszedł powoli do środka. Odkaszlnął głośno i syknął z bólu. Zapomniał o nodze. No nic, zajmie się tym w swoim czasie. Teraz musiał porozmawiać z gospodarzem i jego rodziną.

    - Żyjecie? Nic wam nie jest? - zakrzyknął w głąb domu.

  3. Ban, bo słowo... *Ekhem* Komunizm powinno ulegać cenzurze.

    Ban, bo komunizm. Komunizm. Komunizm. Komunizm. Komunizm. Komunizm. Komunizm. Komunizm. Coś jeszcze?

     

    Irytują mnie takie komentarze, wybaczcie me dziecinne uniesienie. Hipokryto, za komunizmu narzekało się na cenzurę, a teraz to co?

     

    Swoją drogą, czytam to wszystko. I wiecie co? Dziękujcie Bogu, że nie mam koloru, bo jest tu osoba niemal zasługująca na warna, a cały temat już na zamknięcie.

  4. Ban, bo tym samym potwierdzasz swoją hipokryzję i zakłamanie. To ty nie potrafisz posługiwać się faktami, zasłanasz się pustymi słowami i bezwartościowymi uczuciami! Nie umiesz obiektywnie oceniać rzeczywistości. Chyba, że masz dowody na to, że jest inaczej. Przedstaw je tedy.

×
×
  • Utwórz nowe...