Po prostu Tomek

Adolescencja.

Akomodacja.

Edyp.

Ban, bo wkrótce matura, ech.

Moje metody nie poskutkowały? Niedoczekanie! Z zawziętym wyrazem twarzy (pyska?) wyjąłem na światło dzienne moją tajną broń. Pusty kubek. Porwałem za niego czym prędzej i pogalopowałem do rzeczki. Napełniłem naczynie i, dużo wolniej by nie uronić ani kropli, ruszyłem z powrotem. Gdy dotarłem na miejsce bezzwłocznie wylałem całą zawartość kubka na głowę biednego Dusta, po czym szarpnąłem nim dość mocno.

Doktryna.

Katalizator.

Kobiety sieją chaos samym swoim istnieniem. Ale jeśli chodzi o metody, to nie takie proste. Uważam że byłyby dużo bardziej wyrafinowane, skupione na manipulacji i intrygach. Nie na zwykłym robieniu burdelu, gdzie popadnie. Takie moje zdanie. Krótkie, bo krótkie, ale to początek dyskusji, więc rzucam tylko hasłami.

Jest piekielnie zainteresowana anime i pokrewnymi tematami.

No, prawie, Kruczku.

Aleś ty enigmatyczna. Ale nieważne, zapomnij, że pytałem.

I założyłaś nowy wątek tylko po to, by napisać te trzy zdania? A gdzie zainteresowania? Gusta muzyczne? Ulubione postaci? Zajęcie? Czas tkwienia w MLP? Nie żebym się czepiał, ale popraw się, albo chociaż odpowiedz na pytania. Dobrze, że nie nasadziaś tu emotek, gdzie w innych przywitaniach jest ich pełno. Jedna wystarczy.

Aha, byłbym zapomniał. Zdrawstwuj i baw się dobrze.

Zardzewiałe godło carskiej Rosji opasane nickiem użytkowniczki zapisanym złotą grażdanką.

Aktualne?

Boże, nigdy ich nie lubiłem. Ohydztwo, tfu!

Niech dostanie je ktoś, kto na to zasługuje. Może Warmen? Nie wiem, tak jakoś...

Ban, bo tak czy inaczej jesteś nieprzydatna. Jeśli szybko tego nie zmienisz, zostaniesz wyeliminowana.

Puszcza Białowieska.

Korolew.

Ponury, uległy i pozbawiony kompetencji. Nie potrafi przypomnieć sobie nawet własnego imienia. Nic mu się nie chce, śpiewa pod nosem jakieś mantry. Zamknięty na opinie innych. Odpychający, nie znajdujący w życiu żadnego sensu. Nie chce nikomu pomagać i z nikim rozmawiać.

Andreas.

Populacja.

Kara.

Ban, bo otaczają mnie ludzie pozbawieni kompetencji...

Iwaszko.

Hobbit.

Zadźgałbym wszystkich. Nienawidzę takich sytuacji. I nie mam kogoś, kto by mi się podobał.

Co byś zrobił, gdybyś stracił uczucia?