-
Zawartość
1875 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
16
Wszystko napisane przez Po prostu Tomek
-
Ban bo temat się wyczerpuje.
-
Kiwnąłem na klacz, po czym starałem się szybko ogłuszyć pijaków.
-
Bez dalszych ekscesów i prób dorobienia się podążam za nią. Oddycham głęboko coby się uspokoić. Tym razem magii zawdzięczam życie.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po jedzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Po dotąd nieporuszonym obliczu Grima spłynęła pojedyncza łza. Zatopił się w ponurych rozmyślaniach o domu, rodzinie i Stalliongradzie. Wciąż słuchał piękniej pieśni Animal. -
Nie. Wstrzymaj fizjologię w ciele. Oglądasz polskie filmy?
-
Podziękowałem bezgłośnie. Daję wyraz faktowi, iż zasłużyła sobie na moje zaufanie.
-
Nic nie pij. Ciekawe ile wytrzymasz. Jadłeś kiedyś ser szwajcarski?
-
- Na zadek Celestii! Alarm w dywanie? - szybko szukam jakiejś kryjówki. Może za posągiem? A może w ogrodzie? Oceniam swoje szanse szybkiego opuszczenia korytarza.
-
W poszukiwaniu harmonii - [zabawa] sesja RPG (Drużyna idąca po jedzenie)
temat napisał nowy post w Sesje z Pinkie Pie
Grim Cognizance wyszedł poza dom zebry. Odpowie przy okazji. Do opuszczenia zacisznego kąta skłoniły go dźwięki kołysanki. Po dłuższej chwili przysłuchiwania się podszedł cicho do Animal i Atlantisa. Bez słowa spoglądał na dwójkę kucyków. -
Nie, siedź do rana. A węża?
-
Tak. Chciałbyś mieć pająka?
-
- Skromna to ona na pewno nie jest. - wyszeptałem. Wciąż w napięciu powoli wyłuskałem nóż. "Coś z tej wyprawy muszę mieć." pomyślałem, po czym wyciąłem z dywanu kilka szmaragdów.
-
- Zgoda - powiedział krótko, po czym przerwał nadawanie. - Przygotować komunikator na następny raz. Radio traktujemy jako rezerwę. - rzekł komisarz Kupała. Po zakończeniu rozmowy udał się na okręt, by skontaktować się z przywódcami Związku. Kontakt zaowocował zdjęciem go z funkcji Naczelnika Sił Zbrojnych. Został za to członkiem nowej Rady Equestrii, którą ma powołać. Powoli ruszył już kombinat wydobywczy. Rozpoczęto ostateczne przekształcanie bazy w kolonię. Ukończono także budowę fortu. Zorganizowanie armii jednak wciąż trwa. Pchnięto zwiadowców pieszych i lotniczych do Equestrii i Changei. (Mały edit, bo taka kwestia jest. Kto kontroluje Equestrię i księżniczki? Bo Changeę i Chrysię Nightmare a Sombraland ty i Pawlex.)
-
Powoli, z nerwami napiętymi jak postronki, wkroczyłem za nią. Byłem gotów wycofać się błyskawicznie w razie zagrożenia.
-
Skończyłem pisać i dobrze zabezpieczyłem notatki. Po chwili potruchtałem ostrożnie za klaczą-Podmieńcem.
-
- Możliwie pokojowo, przecież są inteligentni. Otrzymają obywatelstwo radzieckie wraz z jego obowiązkami i prawami. Tylko te magiczne cholerstwa nie. Je oraz Changelingi wybijać lub rozbrajać. - komisarz odwrócił się do stojących tuż za nim generałów. Pokiwali głowami. - Podział akceptujemy, za wyjątkiem pasa ziemi, co do tego może być najwyżej bezcłowa autostrada. I co takiego jest w stolicy? Reszta jest wciąż do obgadania, jak macie inny projekt co do mieszkańców to chętnie się z nim zapoznamy. Kupała postanowił poczekać na odpowiedź Sombralandu. I przy okazji przedstawić plan Radzie Najwyższej. Powinna się zgodzić, właściwie cała planeta staje się częścią Związku Sowieckiego.
-
Rozejrzałem się, zapisując spostrzeżenia. Coś mi mówiło, że łańcuch lepiej mieć już naszykowany. Uważnie wpatrywałem się w klacz. Nie odzywałem się, nie wiedziałem czy można.
-
zębuszki (ftw?) z prośbą o natychmiastową pomoc.
- 905 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- Zabawa
- (i 2 więcej)
-
- No to macie niezły zwierzyniec. O changelingach, czy jakoś tak, już opowiadaliście. Co do komputera, dam mu szansę. W razie co jest jeszcze Nadzwyczajna Komisja. Prześlę wam dane, jakie udało mi się już uzyskać. - komisarz nakazał przesłać wszystko drogą radiową i jednocześnie, zaszyfrowane, elektronicznie. Przeprowadził krótką dyskusję z generałami. - Jest pewna sprawa, mianowicie jak dzielimy się światem? I co z mieszkańcami? (Podobno miało nie być OP, Nightmare. Muszą mieć jakąś wadę.)
-
Zareagowałem natychmiast. Skryłem się wśród krzewów, czekając. (BTW, podobno dzień kobiet jest. Zatem masz moje najlepsze życzenia, zwłaszcza zdrowia.)
-
Nightmare Moon bardzo ucieszyła się z nobilitacji. Tak bardzo, że...
- 905 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- Zabawa
- (i 2 więcej)
-
co już Nightmare Moon narobiła.
- 905 odpowiedzi
-
- Rainbow dash
- Zabawa
- (i 2 więcej)
-
Położyłem uszy po sobie. Jak udawać, to na całego. Wyłażę z krzaków i idę za nią.
-
(Ta kolejność postów chyba nie wypali, bo dialogi zaburzają. Może kolejność tylko w razie wojny?) - Niech będzie. - skwitował wyjaśnienia posła komisarz. - Słyszę tam, że znowu radio się odzywa. Nawet dobrze się składa. Kupała udał się do odpowiedniego pomieszczenia. Przy radiu stał jakiś podoficer z słuchawkami w rękach. Rozpoczęto nadawanie. - Dobra, żyzna gleba. Bogactwo surowców. I komputer, który chce współpracy. Bez robotów, teraz jacyś ludzie przyleźli, no i daje dobre warunki. - Naczelnik przerwał na chwilę. - Żyje tu coś myślącego? Baza natomiast prężnie rozwijała się. Do regularnych sił wojskowych doszły siły specjalne w ilości batalionu oraz oddział czerezwyczajki. Kombinat wydobywczy wciąż w budowie.
-
Nie. Piłeś bimber?