Skocz do zawartości

Po prostu Tomek

Brony
  • Zawartość

    1875
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    16

Wszystko napisane przez Po prostu Tomek

  1. Raczej nie, choć ma potencjał. Lubisz hity lat 80.?
  2. Ban, bo nauka to potęgi klucz, jak będziesz mieć dużo kluczy zostaniesz woźnym.
  3. W życiu. Masz powyżej 16 lat?
  4. Po prostu Tomek

    [Zabawa] X czy Y

    Kiwi. Cukier buraczany czy trzcinowy?
  5. Grim postanowił spróbować szczęścia i z gałęzi, liści oraz trawy uczynić prowizoryczne juki lub coś na kształt sań.(Jedne juki już mam, jest w zgłoszeniu.) Kolczugę chciał założyć, w jeden miecz się wyposażyć. Monety włożył do kieszeni kurtki, która będzie na kolczudze. Puklerz także założył. Trochę prowiantu dla siebie. Resztę postanowił wziąć jak uda się zrobić torbę/sanie.
  6. Zapisałem to sobie. - Polujecie na coś poza kucykami? - zapytałem.
  7. Changea okazała się zupełnie inna niż się spodziewałem. Przyjazne krokodyle, Podmieńce-grzybiarze, ładne domki, elektryfikacja, lasy i inne tego typu. To cenna wiedza i może się kiedyś przydać, dlatego gdy wszystko się skończy, napiszę książkę. Teraz w drodze robię krótkie notatki o wszystkim co już zobaczyłem.
  8. - Co do cholery? Ech, nieważne, co za powalony kraj. - powiedziałem zdziwiony. - No chodź, musimy iść dalej. Sam do stolicy nie dojdę.
  9. Powoli, uważając by nie wpaść do wody, napełniam bukłak. Uważam też na źrebaka, jak wpadnie to klops.
  10. Ban bo padłeś, powstań.
  11. Kiedy dorosły Podmieniec oddalił się, zwróciłem się do źrebaka. - Żarty sobie stroisz? Ale aluzję pojąłem, w lesie też nie jest dość jasno jak dla was. - przerwałem na chwilę, rozglądając się. - Żeby to był ostatni raz! Teraz prowadź do źródła wody. Zakładam łańcuch na powrót tam gdzie był. Przystąpiłem do zbierania tych grzybów, jednak tak, by iść tam gdzie jestem prowadzony.
  12. - Łeb w dół i cisza! - szepczę, po czym ukrywam się w jakichś krzakach. Powoli i cicho zdejmuję łańcuch z kopyta. Na wszelki wypadek.
  13. - Czy normalne kucyki też mogą jeść te grzyby? - zapytałem rzeczowo. Warto byłoby zebrać trochę, w końcu jabłka i suchary nie starczą na wieczność. Trzeba też poszukać wody. - Znasz okolicę, Podmieńcze?
  14. "Zielone i fosforyzujące. To połączenie raczej nie świadczy o jadalności. I jeszcze te kleiste krzaki." pomyślawszy to, pochodziłem jeszcze trochę po lesie. Gdy nadszedł czas, zbudziłem małego i sam położyłem się spać.
  15. Ban bo mam wolne. Ha. Ha. Ha.
  16. Ban bo co to ma do rzeczy?
  17. Ban bo jak kroisz, to nie.
  18. (Zaprzeczył, znaczy widzą po ciemku) Cicho siedziałem w nieprzeniknionym mroku nocy, wypatrując niebezpieczeństwa. Żeby nie zasnąć, od czasu do czasu chodziłem powoli wokół obozowiska. Postanowiłem obadać najbliższe otoczenie. Kto wie, co ciekawego można znaleźć w lesie?
  19. Po prostu Tomek

    FOL czy POZ?

    Słodkie, niesłodkie, bez różnicy. Na pewno dużo ciężej strzelić do kolorowego konika niż do jakiegoś paskudnego potwora. Lecz jeśli wiesz, że cię atakuje/kucykuje/whatever, to zabicie nie może stanowić problemu. Inaczej masz większe szanse na śmierć w walce.
  20. Po prostu Tomek

    FOL czy POZ?

    Taki mały offtop: Wyobrażacie sobie akcję w stylu "cześć, jesteśmy z FOL i zbieramy na broń, by wygnać kucyki z Ziemi. Dołożysz się?" Nie uważacie, że w obu organizacjach jest ziarno nielegalności?
  21. - To nici z ogniska. Zostajemy na krawędzi lasu, nie wiem co tam jest. - powiedziałem szeptem. Zdjąłem łańcuch z pasa i owinąłem wokół kopyta, by zawsze był gotowy do użytku. Przegryzłem coś na szybko. - Ty idź spać, ja stanę na warcie. Za 4 godziny zmiana.
×
×
  • Utwórz nowe...