Skocz do zawartości

Po prostu Tomek

Brony
  • Zawartość

    1875
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    16

Wszystko napisane przez Po prostu Tomek

  1. - Biblioteka? - zainteresował się Grim. - Jeszcze nie miałem okazji tam zajść. Mogę iść z tobą, Dakelin.
  2. Żeby to cholera, dobra jest. To spróbujmy inaczej. Powstałem i znowu ruszyłem do ataku, tum razem zamierzając całkowicie wykorzystać pęd, uważając jednak by nie dać się wybić.
  3. Gdy na dworze znowu wybuchło jakieś zamieszanie Grim postanowił wyjść z domu. Nie było przecież sensu tak tkwić. Rozejrzał się. - Co tu się znowu, do jasnej cholery i zarazy, wyprawia?
  4. *Nagle dookoła zaczęły sypać się ulotki propagandowe* Podmieńce! Wasza królowa nie jest taka wspaniała i dobra jak myślicie. To podstępna tyranka poddająca was permanentej inwigilacji! Szpieguje was zawsze i wszędzie. Podszywa się pod was i podsłuchuje. Niszczy wolność słowa. Wybiła godzina rewolucji. Do broni, za wolność, równość i sprawiedliwość. Za nową Republikę Changei!
  5. Wyhamowałem tuż przed zderzeniem i przesunąłem się odrobinę, tak by Rainbow przeleciała obok.
  6. - Jeszcze tego brakowało. Ja nie wiem, powiesić się można! Nie będziesz mi dzieciaku rozkazywać. Nie ja zacząłem kłótnię. - wycedził Grim. Wrócił do domu i zamknął drzwi, po czym zaczął rozmyślać o towarzyszach. Jak dotąd raczej mu się nie podobali.
  7. Po prostu Tomek

    Wojna - Sombra kontra my!

    (Bo moje statki są z założenia bojowe, nie przerabiane. Zresztą, pytaj MG.) - Dobra robota panowie, łupy nasze. Chyba czas znikać, zanim gorąco się zrobi. - Kupała zwrócił się do podwładnych. - Gandziu, jak będzie trzeba pomocy, to wiesz gdzie nas szukać. - powiedział jeszcze przez komunikator.
  8. - Przyjaźń już umarła, Magictech. Troszcz się o siebie. I szacunku trochę. - powiedział powoli Grim, po czym podszedł do Green. - Dziękuję. - rzucił krótko. - A ty - zwrócił się do nowoprzybyłego - z włażeniem do głów nie eksperymentuj. Nie w mojej obecności.
  9. Ban bo zastój w temacie.
  10. - No tak, czego innego można się spodziewać od takich jak wy. Chamstwo i groźby, ot co. - powiedział spokojniej Grim, zwracając się do Green - No, na co czekasz? Strzelaj! Wyżyj się! Potem odwrócił się do Magic Hooves'a. - Gdzieś mam Equestrię. Chodzi o mój dom.
  11. Też ruszyłem galopem, w ostatniej chwili przerzucając ciężar ciała tak, by trafić Rainbow Dash, a jak się nie uda, to przebiec bokiem.
  12. Po prostu Tomek

    [Zabawa]Dokończ opowiadanie

    zadziwieniem. Pinkie uśmiechała się od ucha do ucha jak gdyby nigdy nic.
  13. - Nie do ciebie, narwańcu, ale jak chcesz, to stawaj. Myślisz, że jak umiesz czarować to jesteś Discord wie kim? - krzyknął już Grim. Dał się wyprowadzić z równowagi. Nienawidził magii i wywyższania się. "Na kogo ja trafiłem?!" pomyślał.
  14. - Uch, jakie te bachory ostatnio pyskate. Bynajmniej oglądam telewizję z cydrem w kopytach. Zasuwam w polu od rana do wieczora pracując na utrzymanie siebie i takich darmozjadów jak ty. Doceń to. - zimno rzucił Grim, mierząc jednorożca spojrzeniem stalowoszarych oczu.
  15. Po prostu Tomek

    [Zabawa]Dokończ opowiadanie

    że są zrobione ze steropianu! Co ta Pinkie znowu wymyśliła? (Nie psuj mi przyjaznej Nightmare Moon )
  16. (xD Grim nieogarnięty.) Poprawiłem hełm. Rozejrzałem się po placu turniejowym i nastawiłem kopię. "Jeszcze tego brakowało, żebym zebrał po łbie od tęczowej w obcym mieście. Oby było warto."
  17. Po prostu Tomek

    Wojna - Sombra kontra my!

    Dwa statki oddelegowano do abordażu. Reszta pełni funkcję osłonową.
  18. - Co widzisz w tym pogodnego? Muszę użerać się z bandą pyszałków. I cydru nie ma. - zauważył Grim, wywracając oczami. Nie dał się wciągnąć w jałową kłótnię. - Ostatnie pogodne chwile miałem jeszcze w Stalliongradzie, przeszło miesiąc temu.
  19. Po prostu Tomek

    Wojna - Sombra kontra my!

    Radzieckie statki próbują odciąć im możliwość ucieczki, skupiając ostrzał na silnikach i modułach nadprzestrzennych. (Wiem gdzie są, rozkładałem twoje resztki jeszcze na Dalaranie jak coś. Jest o tym kilka postów temu.)
  20. Z pewnym trudem założyłem dziwaczną zbroję. Zdziwiony trzymałem jeden z elementów, nie bardzo wiedząc, co z nim zrobić. - Słuchaj, tęczowa, a to gdzie mam dać? (No co, kucyk ze wsi.)
  21. Grim lekko znudzony wpatrywał się w ścianę. Po chwili naszła go pewna myśl. Wychylił się przez otwarte drzwi. - Ej, dysponuje ktoś nadprogramową butelką, lub dwiema, cydru? - zapytał z nadzieją w głosie.
  22. Po prostu Tomek

    [Zabawa]Dokończ opowiadanie

    Kącika Kostki Cukru, gdzie Nightmare Moon zamówiła każdemu po dwa ciacha i kubku czekolady.
  23. Po prostu Tomek

    Wojna - Sombra kontra my!

    (MG decyduje co się stanie, komputerze) Sowieci ze wszystkich sił próbują wykorzystać manewrowość swych statków, by nie zostać trafionymi. Następnie rozpoczęto poszukiwania martwych pól ostrzału.
  24. Świetnie. W odosobnionym hotelu nikt nie będzie się aż tak nami interesował. Za resztkę pieniędzy zakupiłem trochę jedzenia i wody. Następnie zamknąłem Podmieńca z prowiantem na klucz i poszedłem do pracy.
  25. Po prostu Tomek

    Wojna - Sombra kontra my!

    Na transportowce, wydające się łatwym łupem, rzuciła się flota sowiecka. - Za rodinu! - doszło do Gandzi z głośników.
×
×
  • Utwórz nowe...