Skocz do zawartości

Spirlny byt Atlantis

Brony
  • Zawartość

    1048
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Spirlny byt Atlantis

  1. Pokój był miał kształt kła tak jak wszystkie pokoje w domu Atlantisa.W łazience znajdowało się podobne lustro z tego z przedsionka.

    Stało kilka szafek. Każda wykonana z tego samego gatunku drewna co szafa z salonie oraz tak sieni. Zaś  w naprzeciw drzwi stała wanna,miejsca w niej było na da kuce. Użył perfum żeby bardziej przypominać bogatego kuca. po czym ruszył w kierunku salonu ny zebrać 2 książki na temat chorób(stoją na półce),a także 250 monet(mała skrzyneczka w szafie po schodami. oraz płaszcz(szafa w pod schodami) który miał założyć.Wysłał także symulację siebie do sondy by ta mogła rozmawiać z jego towarzyszami gdy go nie będzie.

    Kiedy tylko skończy ruszy na dwór  tam zamknąć drzwi i pójść na spotkanie w karczmie o której mówiła Blue.

  2. Salon miał kształt okręgu,po lewej od drzwi była łazienka,zaś na wprost znajdowały się schody.Byłe tam umiejscowione że rozdzielały się pośrodku sali łącząc piętro w miejscu gdzie ostatecznie prowadziły do pokoju Atlantisa.Wszędzie widać było półki z książkami.Zaś pod schodami było ogromna szafa.

    Atlantis skierował swoje kroki ku łazience żeby się umyć z krwi,na grzebiecie.

  3. Atlantis wszedł do półkolistego pomieszczenia ,był to przedsionek.Znajdowało się tam lustro.Lustro miało wielkość dwóch kucyków zaś po przeciwnej stronie stała duża szafa z egzotycznego drewna.Na drzwiach ściany widniały dziwne symbole,które tylko nie liczni rozumieli.Zaś podłoga był obłożona dywanem.Dywan był koloru błękitnego.

    Przed nim znajdowały się drzwi do salonu.

     

    Atlantis lecz zanim ruszył w stronę następnych drzwi wytarł kopyta o wycieraczce..Otworzył drzwi, po czym wszedł do następnego pokoju.

  4. Jakies słabą bron tutaj przedstawiacie.

    Oto jest prawdziwa siła

     

    Uwielbiam ją za efekt końcowy hehe

     

     

    mirv_mm3.jpgIndividual_MIRV_Nukes.png

    Multiple independently targetable reentry vehicle (MIRV) – jedna z kilku głowic pocisku balistycznego umieszczonych w tym samym pojeździe fazy postartowej pocisku klasy ICBM lub SLBM, z których po zakończeniu fazy startowej każda może być niezależnie umieszczona na kursie balistycznym prowadzącym do odrębnych celów.

    Każda z przenoszonych przez pocisk balistyczny głowic wystrzeliwana jest przez post-booster na odrębną trajektorię, ku różnym celom. Klasyczne głowice MIRV nie mają możliwości samodzielnego wykonywania manewrów – dokładne wycelowanie ich na odrębne cele dokonywane jest przez pojazd fazy postartowej (post-booster). Post-booster często określany jest jako połowa stopnia napędowego – ostatni człon pocisku. W rzeczywistości nie jest stopniem napędowym, gdyż nie posiada własnego napędu jak poprzednie stopnie, umieszczone zaś w nim małe silniki rakietowe służą jedynie dla celów manewrowych. Ta część pocisku balistycznego, wykonuje w przestrzeni odpowiednie manewry – dla każdej głowicy z osobna – po czym uwalnia je (w praktyce wystrzeliwuje za pomocą niewielkich ładunków gazowych) na właściwą dla każdej z nich trajektorię[1][2]. Z uwagi na precyzję niezbędną do właściwego wycelowania głowic w poszczególne cele, pojazd post-startowy jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie elementów pocisku balistycznego, i tylko nieliczne z krajów dysponujących technologiami balistycznymi dysponują także technologią pojazdów post-startowych.

    Głowice MIRV mogą być stosowane w pociskach balistycznych także pojedynczo.

  5. haha Dawno mnie tu już nie ma,kiedy tylko ustabilizowałeś mój świat na kilka sekund pozostawiłem swoją skorupę,która do ciebie odpowiadała.

    Teraz mam dostęp do pierwotnego źródła wszystkich twoich absolutów.Miejsca w którym powstało pierwsze życie,jako że nie możesz nawet tknąć mnie gdyż nie mam ciała ani Energi.Mam tylko siłę która jest poza absolutami.Terasz mój ruch stworzę na podstawię żródła bariera która ograniczy działania wszelkich absolutów,nie ważne co powiesz.Mam tu informacje o wszelkich słabościach absolutów.

    Zatem blokuję dostęp do wszystkich możliwych źródeł Energi.

  6. (JAK ZAKOŃCZYĆ TEN POJEDYNEK)

     

    Nie składam się z Energi,jestem czystą siła.Tworem poza wychodzącym poza elementarne prawa wszechświata.Nie odłączam się od mojego świata gdyż spowodowało by to wielką katastrofę w moim świecie ,gdyż ja równoważę wszystko w tym świecie.Zatem mój brak go całkowicie zniszczy,a to zabiłoby wszystkich mieszkańców wszystkich równoległych światów do mojego,więc tego nie robię.

    Mogę się przemieszczać z dowolną prędkością w moim świecie.Mylisz się nie można ustabilizować tego świata,energia potrzebna do tego,pochłonęłaby energią jednego całego świata,zatem możesz to zrobić tylko na kilka sekund,ale wyczepię to twoje zapasy energii.

    Teraz pokaże że jestem siłą tworem nie składającym się ani z Energi , ani z materii.

    Nie możesz,mylisz się ,gdyż ja tu jestem panem tego świata,gdyż jest częścią mnie.Teraz zablokuję wszelkie próby zmian w tym świecie.Teraz użyje trochę więcej mej mocy.

    Nie masz praw już do tego świata nie ważne co powiesz,nie ważne czego użyjesz,gdyż jestem absolutem dla tego świata.

    Teraz pokaże czym są stworzy stworzone z czystej siły.Zatem nakładam na arenę całkowita blokada ruchów.Zrozumiano i koniec gry.

  7. (CO dokładnie mam zrobi odpisać,czy co???)NIE DOTYCZY POJEDYNKU

    Użył przed tym wszystkim czaru podroży w czasie aby cofnąć się zanim mieszanka czarów przeciwnika zdestabilizowała ten świat.

    PiekielneCiastko odradzam ci ataku,gdyż ta arena jest połączona z moim światem,a moje dawne eksperymenty doprowadziły do tego że może on się rozpaść w każdym momencie.Nic nie pomigało w naprawie mimo iż zwiedziłem ogrom innych światów.

    Ciągle popełniasz błąd nazywając mnie bogiem,gdyż to nie w pełni określi kim się stałem.miliard tryliardów lat temu,bylem człowiekiem.

    Terapia długowieczności,dzięki niej przedłożyłem sobie życie o miliardy lat w tym czasie rozwijałem swoją technologie,lecz wtedy miał nastąpić ogromny kataklizm.Wszechświat zaczął się kurczyć,wtedy to opracowałem maszynę czasu by przenieść się do początku tego świata.

    Po  tym wyszarzeniu,coraz bardziej przekształciłem swoje ciało,lecz wtedy zauważyłem ogrom moich ograniczeń,nie moglem się,zatem zamieniłem moje ciało materialne,na zbudowane z czystej Energi.Lecz to tez po pewnym czasie było mało,gdyż nadal byłem ograniczony do prędkości światła.

    Wtedy tez zacząłem ,badać pewien typ materii,który mógł się poruszać z prędkością światła.Po pewnym czasie udało mi się przetworzyć moje energetyczne ciało w ten typ energię podobną do tej materii.Dzięki temu moglem pokonywać ogromne odległości w moim świecie bez wysiłku.

    Lecz kilkaset milionów lat temu odkryłem jak manipulować czystą silą,żadnej Energi i materii.Cos cudownego,lecz miało to swoją cenę,świat w którym mieszkałem powoli łączył się ze mną,lecz pilnowałem żebym go nie wchłonął całkowicie.Przez to stał się bardzo mocno niestabilny jak powiedzialem na początku,i każda podroż może zniszczyć,a jego kawałki mogą zacząć uszkadzać inne światy.

    Dlatego nie wolno ci użyć tego czaru.

  8. Atlantis po skończonym treningu,wyjął mapę i zaczął wyszukiwać następne miejsce postoju.Znajdowało się ono w połowie drogi do Canterlotu.

    Według mapy na tej polanie powinno znajdować się nieduży staw.po czym zwinął mapę.

    Następnie zwrócił się do drużyny:

    Zmieniam taktykę,gdyż nie chcę narażać was na niebezpieczeństwo iż któreś z was zgubię zatem będę przenosił ja ze sobą każdy zespół oddzielnie.Zatem mogę przenieść oprócz mnie dwa inne kuce,kto zgłasza się pierwszy???

    Czekał aż dwa pierwsze kuce się zgłoszą.

×
×
  • Utwórz nowe...