Skocz do zawartości

Arceus

Brony
  • Zawartość

    1700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Arceus

  1. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Z tego zaiste byłby niezły film, asz by się działo, ale ktoś "koniec" krzyknął jak dopadnę lapka (tj zaraz) napiszę.
  2. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Ojejku, Arcek, chyba zapomnieli o tobie. :3 ciiiii D: Bo jakoś nigdzie ani Chrysalis, ani Fluffle puff nie dostrzegam CIIIIJJJIII!!!
  3. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    No dobra, zatem opowiadam: "W dalekiej przyszłości equestriańcsy naukowcy stworzyli portal do, jak im się zdawało, innego wymiaru. Bohaterami, którzy mieli przejść na drugą stronę ów portalu zostały Twilight i jej przyjaciółki. Podczas eksperymentu cośposzło nie tak i klacze trafiły nigdzie, a konkretniej do miejsca pozbawionego czasu i przestrzeni czyli "białego wymiaru". A tak naprawdę do wyłączonego telewiziora Discorda. Pan chaos usiadł wygodnie w fotelu i włączył telewizję. Zobaczył tam kucyka i poywora, zamiast robota i potwora. To podsunęło mu pewną myśl, jednak zanim ją wykonał odwiedziła go Eris. Ona podsunęła Discordowi inny pomysł. WłWładca chaosu swym uniwersalnym pilotem poprawił nieco to co dostrzegł. Zmienił wszystkim postaciom płeć. Pech chciał że zrobił to w tej scenie, w której wkraczał... Jakże się Eris ucieszyła, gdy zobaczyła kogoś z kim by mogła poplotkować. Discord wyrwał się ze swojej żeńskiej wersji, jednak 6 ogierów, dawniej klaczy, nie wyrwało się z telewozora Władcy niezgody.
  4. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Koniec! A teraz zaczekajcie chwilkę na opowiadanko... i ogarnijcie ten spam.
  5. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Liczę do trzech (czytaj czekam do 20) i liczę na to że spam (posty bez obrazków) zostanie usunięty z tego tematu. Jeśli chcecie o tym porozmawiać zapraszam Was na PW (inv też do mnie :P) miłego dnia. Do 20.
  6. Ostatnie dni na nadesłanie pracy. Kto ma mi coś do pokazania niechaj pokazuje.
  7. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    O mój... Dobra dobra. Dość Koniec! Zaczekajcie chwilkę pozbieram myśli i napiszę historię tak aby nikt się o nic nie przyczepił. Ekhem dobra, do dzieła. " Discord znowu mieszał w rzeczywistości. Tym razem jego ofiarami padły Applejack i Raindow dash. Discord zmusił je do pocałunku, całkiem przypadkowo podczas gali w Canterlocie, na oczach mieszkańców Equestrii i księżniczek. Klacze szybko oskarżyły Discorda, jeszcze szybciej poleciała do niego Fluttershy. Władca chaosu poskarżył się kremowej klaczy, że doskwiera mu samotność. Słońce chyliło się ku zachodowi, a do Canterlotu , po za tym w pośpiechu Fluttershy zgubiła wejściówkę, więc i tak by na galę nie wróciła. Discord postanowił że jej to wynagrodzi i wynagrodził romantyczną kolacją. Jedzenie było tak pyszne, a klacz, która pół Equestrii na własnych skrzydłach zleciała tak głodna, że Discord zamawiał 3 dokładki. Efektem tego był nagły wzrost wagi klaczy. Najbardziej zadowolona była Scootaloo , która dostała zapłatę za transport jedzenia." Ufff, dyplomatycznie się udało Po 5-6 obrazku chce widzieć dopisane słowo "koniec" a przrd tym "#4".
  8. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Nie gniewam się. Wiem że to przez tego zdradzieckiego pomocnika, kara go nie minie >:3
  9. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Sądzę że tak po 5 obrazkach skończę automatycznie, a Discord opowie historyjkę A racja było już 5, a nawet jeden za daleko, zatem Discord, pana wierni poddani czekają na historię. Ekhem "Na kolejnej zorganizowanej przez Rinkie imprezie Rality poniosło. Na imprezie przetańczyła całą noc, a później kolejną. Trzeciej nocy sąsiedzi wezwali straż z powodu zakłócania ciszy nocnej. Szary strażnik jednak nie miał prawa by aresztować obrończynię Equestrji, powierczynię elementu harmonii, ble wolę soczek" Discord, skup się "ekhem. Zadanie to wykonać miały wezwane na miejsce księżniczki, jednak taniec białej klaczy był obezwładniający, niemal tak samo jak lina. Księżniczki Luna i Cadence poległy, a Celestia poleciała po Twilight, z listem gończym, aby ta opanowała swoją przyjaciółkę. Plan nie udał się ponieważ to nie była Rality była podmieńcem. Do walki posłano najbardziej bojowego kuca wojennego Equestrii, Rainbow Dash miała pokonać podmieńcai wyrzucić go po za granicę Equestrii. Tajemnicą pozostaje jak tego dokonała, ale z Changejańskich raportów wynika że wrócił ostro przekarmiony miłością." Emmm, sądzę że znajoma Celestii by go zabiła. Arcek, następne ty opowiadasz... No chyba że tak jak ostatnio, to lepiej milcz. To teraz historia nr 3 i najlepiej coś o władcy chaosu w wolnym czasie
  10. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Koniec. Słówko podsumowania, czyli jaka nam z tego historyjka wyszła "Pewnego wieczoru Discordowi dotkliwiej niż zazwyczaj dokuczała samotność. Stan ten zmieniła nieoczekiwana wizyta Flutershy. Władca chaosu i kucyk spojrzeli sobie w oczy. Ojjjj była chemia :3" Arcek, cicho! "zobaczyła to Pinkie i zanim ktokolwiek zorientował się co się stało Twilight i reszta Equestrii tańczyli na weselu Discorda i Flutershy" Następny szczęśliwiec ma prawo a nawet obowiązek dopisać "#2" nad obrazkiem. Tym razem pośmiejmy się z historii Arcka >:3 A może by tak Celestia? a co tam, zdaje się na Waszą wolę.
  11. Arceus

    [Zabawa] Wytłumacz chaos

    A no tak, teraz (za późno jak zwykle) warto by aby Battlebird wybrał "zwycięską wersję" On, ponoweaż to On podał problem. Chyba że o tym ja, jako ten niegodziwy sędzia mam decydować? Ustalicie coś? Bo ta zabawa stanie w martwym punkcie, a nie ukrywam zabawa ta jest dość fajna xD
  12. Arceus

    [zabawa] historia obrazkowa

    Albo nie doczytaliście, albo ja pisać nie umiem. Sądzę że to drugie. Dziękuję mistrzu :/ nie mniej jednak to "#1" miało pełnić rolę czegoś na kształt tytułu. Jak zgaduję to jeszcze nie koniec, więc o ten przypisek się nie czepiam Tak Discordzie, miałeś rację. Ktokolwiek w to wątpił?
  13. Znacie już pewnie zabawy typu "piszemy opowiadanie" czy "niekończące się zdanie" Teraz pora na coś podobnego, a jednak całkiem innego. Robimy to samo, czyli tworzymy jakąś historię, jednak tym razem zamiast słów używamy obrazów i tak np. User 1: *daje obrazek z Celestią* User 2: *daje obrazek z uśmiechniętym Discordem* A User 3: *daje obrazek z wybuchem bomby atomowej* Tym razem jednak chaosu będzie jakby mniej. Zdrada! Arceus... jak mogłeś to zrobić? jak? JAK!? po tym jak dałem ci kakao z pomarańczy, po tym jak pozwoliłem ci prawo w Eqestrii zmienić... Ale spokojnie będziemy dalej beztrosko szerzyć chaos, jednak tutaj to uporządkujmy. Chciałbym i było by naprawdę miło gdyby te obrazki miały jakąś, tak to nazwijmy, fabułę czyli: User 1 nad obrazkiem (jeden enter wystarczy :P) daje "#1", po kilku obrazkach kiedy akcja dobiega końca User X: pod obrazkiem pisze "koniec" a User X+1 nad obrazkiem pisze "#2". Ciekawe jak długo będą o tej zasadzie pamiętać. Rozumiem, zobaczymy. No dobrze więc macie tu pierwszy obrazek #1 A o kolejnych niech zadecyduje chaos. Aha obrazki nie muszą mieć żadnego związku z serialem
  14. Arceus

    Remont generalny domu chaosu

    No dobrze, a coś konkretniejszego?
  15. Jednak przez mgłę spoko. właściwie odszedł dość nagle :/ mówił coś przed tym?
  16. Co Wam się w białym nie podoba? Tak z ciekawości kto jeszcze Gurdiana pamięta?
  17. Konkretniej suszone w promieniach słońca (po to link do Wikipedii )
  18. Pemmikan... https://pl.wikipedia.org/wiki/Pemikan Jednym słowem jedzenie (mięso)
  19. Arceus

    [Sesja RPG] Nowa era

    Chmurka ekspoldowała, ale jej odłamki były na wysłannikach dawnych władców. Ów wysłannicy zaczęli je z siebie różnorako zdejmować. Pierwszy był Clint, który na nic nie czekając zaczął odrywać kawałki waty od kopyta. Szło mu to topornie, gdyż lufy obracały się wbrew woli ogiera. Ilekroć ten pociągnął watę na lewo lub prawo, lufy obracały się niwecząc efekt. Mimo tej trudności jednak, powoli acz nie ubłaganie z jego kopyta odpadały kolejne kawałki waty. Dziurka także miał swój sposób na pozbycie się lepkiego obłoku. Zaczął biegać w kółko próbując językiem dosięgnąć do swego oblepionego skrzydła. udało mu się kilka razy liznąć, jednak podczas biegania dookoła i patrzenia się w swój bok, changeling nie patrzył przed siebie. W konsekwencji po pewnym czasie, gdy już nie dużo waty do zlizania zostało, Dziurka wpadł na drzewo. Małemu zakręciło się w głowie, która dość mocno go zabolała. To jednak nadal changeling, istota przystosowana do dziurawienia murów i wszystkiego innego, zatem ból powinien dość szybko minąć. Plusem tego upadku było to że skrzydełko się odkleiło. Shadow zaczął strzepywać z siebie pozostałości waty, jednak dalej doklejony do niego gad, a konkretnie jego masa mu w tym przeszkadzały. Mimo szczerych chęci ogier nie był w stanie ani skrzydłem, ani kopytem dosięgnąć do resztek waty, które skutecznie zasłaniał Xryh. Silver odpoczywała. Nie miała sił by się ruszać, ale nadal zachowała resztki świadomości, widzi i wie o tym co dzieje się dookoła niej, jednak nie ma możliwości by cokolwiek z tym zrobić. Może to budzić wiele niezbyt przyjemnych uczuć, ale zdecydowanie najsilniejsze jest poczucie bezsilności. Powoli siły do niej wracały, ale nadal było to zbyt mało by rozważać dalszą wędrówkę na własnych kopytach.
  20. Ech... z tego co się orientuję Night ma wolne, dlatego ktoś inny musi Ci łeb ukręcić. Primo historii nie ma=nie ma statów=postać umarła zanim się urodziła (0 hp) 2 proszę... proszę nie każ mi tego komentować, wywal to, spal to, daj Fluffle na pożarcie, albo Sombrze oddaj. Coś takiego bez historii nie ma prawa bytu, a nawet coś takiego z dobrą historią budzi wątpliwości. 3 13 wiosen... tak, wyśli dzieciaka do psycho tyrana, a potem do niegodziwej królowej na wyprawę z której wróci 1 na 100 wery gut idea :/ (rzekł ten, który wysyła na to kule futra i miłości wszelakiej ) Ech... nic więcej nie mówię bo bym banhamerem dostał :(
  21. Nie mniej jednak możliwiść zamieszczania ogłoszeń jest miła. A i jeszcze co z nagrodami?
  22. To jest to. Macie jeszcze tydzień.
  23. - I ja z ciastem pomogę. - zawołałem radośnie, w końcu miałbym coś do roboty do otwarcia. Jest trochę wolnego i właściwie tego czasu nie lubię ani teraz ani nigdy wcześniej go nie lubiłem. To jest ten moment kiedy stróż jest bezpieczny, a restauracja zamknięta, w tym czasie nie mam nic do roboty, a ja naprawdę nie lubię siedzieć bezczynnie. Pomogę, chociażby po to by mieć jakieś zajęcie. Z drugiej strony ech trzeba na mechanizmy uważać, ciężko to później umyć.
  24. Bo wiesz u mnie jest tak :/
×
×
  • Utwórz nowe...