Arceus

W Pewnym sensie to prawda i ja to rozumiem, oficjalnie w serialu Eris się nie pojawiła i właściwie to powinno być wśród OC'ków. Nie mniej jednak to subforum pozwala na wprowadzenie porządku i na zgromadzenie wszystkiego co związane z postacią w jednym miejscu. Pozwala to także na dodanie kilku dyskusji i zabaw. Mniejsza, do rzeczy: Właściwie chodzi mi dokładnie o TO Swoje zdanie już w tamtym temacie wyraziłem, w tym jednak proszę i zachęcam Was abyście i Wy napisali co uważacie w tej sprawie. Powiedzcie co sądzicie o Eris. Czy dobrze że jest, czy lepiej aby jej nie było? Cieszycie się że tu jest czy nie? I dlaczego? Tą postać da się lubić, czy należy ją wygnać precz? Podzielcie się opiniami na jej temat

1 proszę bardzo. http://www.blocksandgold.com/media/catalog/product/cache/3/image/200x/6cffa5908a86143a54dc6ad9b8a7c38e/3/2/322_1.png

1 sześcienne, obrotowe, bananowoskrętne. 2 ponieważ pachną najładniej.

Tym razem Night była tym dobrym. To ja mam być tym zuym? Hejtujący antyhejter? Nie! Nie! Nieświadomego swej winy na to nie wystawię. <¬Tu jest kropka, którą nazwałem Kropa xD Mimo tego że nie będę boleśnie krytykował to jednak niewiele dobrego do powiedzenia mam. Przepraszam :( Więc 1 alicorn... cóż już wiem że je kochasz, ale tutaj z alicornami jest taka słodko-gorzka sprawa. W samym serialu alicornów jest garstka. Są to głównie jednostki wybitne (księżniczki itd.) tutaj alicorny są raczej nie lubiane, chyba że tak jak w mlp będą "wybitne" i nie masz tu napisać 3 słów jaka to wspaniała postać. Masz dowalić taką wybitną historię że szczęki innym opadną, że przed tą ścianą (też dobrą jakościowo ) tekstu ci słabsi uciekną, a ci którzy ją przeczytają ze łzami w oczach powiedzą "piękne" innej drogi do alicorna nie ma. Słodkie bo możliwe, gorzkie bo trudne. 2 cieszę się że to nie jest kolejny "Shadow" (to też jest tu zwalczane :v) brawo 3 brak historii jest bbolesny. Czekamy na nią i liczymy, że mile nas zaskoczysz. 4 talent... Cóż takie trochę 2 w 1. Mi się to za bardzo nie spodobało, ale jest nadzieja xD zrób tak że talentem jest rozmowa z kotami, a rysowanie to hobby i będzie ok. 5 i to jest w sumie najważniejsze. Kurczowo trzymasz się serialu. Wszyscy mamy wyobraźnie, każdy z nas może coś stworzyć. Twoja postać nie musi być spokrewniona z RD, wystarczy żeby mieszkała w ponyvill i już widzi ją w akcji (i odrazu możesz opisać jak się poznały) wiek... Nie Arcek nie hejtuj... Daj te 12 13 lat i będzie oki, albo daj postaci 60 i niech wspomina czasy kiedy miała te 12 lat. Nasza wyobraźnia nie ma granic, odetni się od serialu i działaj sama. Nie martw się tym że stworzysz inne miasto, inny klimat i inne wszystko, o to poniekąd chodzi, aby stworzyć coś, czego nikt inny przed Tobą nie stworzył. Zatem co? Do dzieła xD (Przepraszam jeśli byłem zbyt brutalny :( )

Spokojnie, błędy się zdażają. Plus tej sytuacji jest taki, że wiesz gdzie pytania do Fluffle zadać no ddobra... Na dłużej nie zatrzymuję do Changei droga daleka.

Fakt... Spokojnie, nie otwieraj szampana, lepiej kamizelkę załuż i kask, i mocno tarczę trzymaj. Masz rację OFICJALNIE ERIS NIE MA. Jednak czy nie ma jej faktycznie? Przypomni mi pierwsze słowa Discorda "my istoty zrodzone z chaosu nie lubimy... (Nie pamiętam czego, ale wiązało się to z tym że był w skale)" słyszałeś? "MY" czyli Disvord wie że mu podobnych jest wielu. Discord sam wybrał samotność, zauważ że dopiero kucyki uczyły go przyjaźni. Po za tym co jeśli z Eris jest tak jak z Changeą? Oficjalnie nikt nic o tym nie wie, a jej istnienie jest kwestionowane, OFICJALNIE NIE ISTNIEJE mimo to jednak jest tu uznawana. Nikt też nie wie czy jest jeden element chaosu pt Discord na sześć elementów harmonii. Póki co inne istoty zrodzone z chaosu są po za serialem. Aha i Eris to nie "druga połówka" raczej siostra PS Heh powiedz istocie, która może wszyztko, że czegoś nie może, a w najlepszym wypadku twoje usta będą wśród przyszłorocznych plonów.

1 Chaos 2 ponieważ jest najlepszy i nie zmusza do niczego. 3 tak, oczywiście Zaproszenie do dyskucji "chaos" 4 klasycznej z elementami modernizmu 1 Dziury we włosach mam tylko wtedy, kiedy pożyczy mi je Chrysalis 2 tak jak zwłosami, a latam poniweaż chaosem naginam prawa fizyki. Cóż, a mnie jako matfiza to boli :( Arcek jest jej dobrym znajomym. Zapytaj ją osobiście, link do zapytajki w sygnie (po reklamie) 4 są milutcy. Nie męczę ich... Za bardzo. Zagłaskałabym :3 To na pewno pytania do Eris? przenieść je gdzie trzeba?

Ja też patrzę na swoje CV i się zastanawiam jak tą robotę dostałem Miło mi i cieszę się żże ktoś tu działa. Jednakże było by mi lepiej gdyby pozostałe tematy odżyły, albo chociaż dom chaosu, bo dyskusje są dość ciężkie. Po za tym lepiej jest jeśli jednak pisze się na temat

Ale spokojnie, mogło być gorzej. Ale cóż teraz jest gorzej. Temat brzmi "zapytaj pierwszą damę chaosu" ja tu pytania nie widzę, post zatem nie na temat. Jeśli chcecie mieć luźne pogaduchy z władcami chaosu to zrobię (sam już kiedyś nad tym myślałem).

Jaka? Wybacz, ale u mnie jest tak Czego szukam?

A tak z ciekawości: co z ogłoszeniami? wrócą do nas, czy opuszczą nas na zawsze? I nadal PW w czarnym stylu jest do poprawy :( Aha i jeszcze jedno: spoilery działają... dziwnie. Chciałem żeby w jednym spoilerze znalazły się dwa kolejne, a zamiast tego jeden jest w jednym, a drugi sobie poszedł za pierwszy, w którym powinien być zamknięty (po ludzku, zrobiło mi się to co mam w sygnie :/) Ktoś mi to wyjaśni? Na tamtym silniku ten układ działał dobrze.

Ojej nie usłyszałam proszę >:3 A że niby to ja jestem ten zuy i okrutny. Zatem co teraz? Hmmm. *sekundę później White Hood ląduje w sali tronowej Celestii*

6 Arceus? Zapewniam iż te jabłka są całkowicie wolne od ołowiu Sądzę, że to wystarczy. Miło mi Cię poznać. 7 zależy od istoty. 8 nie testowałam. Dopóki żyję to tak 9 w kilku scenach zastąpiłam Discorda ale charakteryzatorzy z Hasbro dali z siebie wszystko by nikt tego nie dostrzegł A...ale :( *po jej poliku spływa łza* chciałam być miła :( możesz przerobić na cydr. Pierwszy raz Ci daruję, ale jeśli znów oskarżysz o coś Eris wylądujesz w betonowym płaszczu. *nie żartuje*

1 Cześć, jestem Eris, pierwsza dama chaosu. A Ty? 2 do świata rządzonego przez chaos. 3 z chaosu 4 Raz tu, raz tam *wskazuje na górę z której macha* Macie tu po jabłku, jest zdrowe, pomaga na głód i daje szczęście.

Ból narastał, ale mimo to Silver podtrzymała zaklęcie. Bąble na chmurze połączyły się tworząc jedną większą bańkę. Gwardzistka mimo zmęczenia działała dalej, obraz zdawał jej się rozmywać, a mimo to trudziła się dalej. Po ciągnącej się chwili cała chmura przypominała bąbel. Shadow poczuł że zbroja jest jakby lżejsza, poczuł jakby coś ciągnęło go do góry. Na szczęście chmura pękła zanim ogier i smok odlecieli. Wyglądało to obiecująco, kawałki lepkiej chmurki oblepiły okolicę w kilku przypadkowych miejscach. Kilka kawałków dokleiło się do kopyta Clinta, skrzydła Dziurki, grzbietu Silver. Zdawało się że Shadow u Xryh są wolni, jednak dalej łapy gada kleiły się do grzbietu Shadowa, na grzbiecie kuca i brzuchu smoka również było kilka kwałków chmury, a między nimi powietrze, oznacza to że czar pomógł do pewnego stopnia. Rozdrobnienie obłoku było, niestety, dość kosztowne dla oddziału. Zmęczona Silver padła na ziemię dysząc ciężko, nadal czuła ból, ale zdawał się powoli zanikać, zmęczenie jednak było dość duże i klaczy chciało się spać i to mocno.

Mówisz że szlachta się do roboty wzięła? och dobrze pytania. Eris! Eris co ty? Nie! przestań! To jeszcze dobre krzesło i ma fajne kolory. Szary nie jest fajny, ale niech już ci będzie ty kulko ty? Emmm słucham. *został zmieniony w chomika* 1 Przyjemnie, dogadujemy się i chętnie pomagamy. Kiedy jedno z nas zachoruje drugie się w niego zmienia i przejmuje obowiązki chorego 2 W cieniu trochę ciasno, lubię się opalać więc lubię słońce, a Discord Celcię hihihi 3 Kto mówił że chcemy panować? My chcemy tylko wprowadzić do niego chaos. 3,14 (i coś tam dalej) Ach ci fizycy, nagięli nieco zasady matematyki i przez to im sie wyniki nie zgadzają, a winę zganiają na "ciemną energię" Tak bez raportu? *rzekł chomik w ubranku oficera* Cóż, sądzę że one chcą dostać po arbuzie.

Nick zobaczył, że jego kompani go zrozumieli. Klacze pomogły mu wstać, jednak ciężko mu było ustać na własnych, poranionych kopytach. Jego wybawcy odbiegli, pozostawiając go samego sobie. Changeling nie miał im tego za złe, a nawet cieszył się że już nie jest dla nich ciężarem. Jego radość i duma szybko rozgromił ból. Nick sam musiał dostać się do skrzydła medycznego, starał się tam o własnych siłach dotrzeć, jednak jego poranione przez Maskeda i przez Shadow kopyta bolały potwornie przy każdym kroku. Na szczęście na jego drodze było kilku rebeliantów, którzy pomogli mu dostać się do skrzydła medycznego. Setki rannych, dziesiątki zabitych - druga strona wojny. Z jednej strony daje nadzieję na zmiany, na osiągnięcie większego celu, na zostanie bohaterem i okrycie się sławą i chwałą. Z drugiej strony wojna niesie śmierć i zniszczenie, jest bezlitosna i z tą samą łatwością zabija kuca, podmieńca, klacze, źrebaki niestety to jest to prawdziwe oblicze wojny. Nick czekał aż ktoś przyjdzie mu pomóc, oddając się przemyśleniom na temat wojny. Po paru chwilach podeszła do niego klacz i zaczęła przemywać mu rany mówiąc coś bezprzerwy. Tamta klacz robiła to ostrożnie z realną troską i z wyczuwalną miłością, którą pokrzepił się Nick. -Jestem Raymond i tak znieśli mnie z frontu. Nie wiem jak długo to potrwa. Nie wiem też ilu jeszcze rannych tam zostało. Przepraszam nie wiele pamiętam, ale kiedy miecz tamtego insekta wbił mi się w pierś myślałem że to koniec.-mówił zachrypniętym głosem z wyczuwalnym zmęczeniem. Teraz Nick starał się zapamiętać każde swoje słowo, każde kłamstwo, by nie wzbudzić podejrzeń.-Spokojnie, świetnie to pani robi.-dodał miło, a nóż może jeszcze trochę miłości liźnie.

W wersji mobilnej jest $d min pod awkiem autora (nie zawsze, ale jak np 29 minut temu napisałem to na głównej było to $d min

1 ile telefonów zostałoby zniszczonych gdybyście zaczęli grać w Geometry Dash? Hahaha, nie ważne co zrobicie zawsze będę o 1% przed Wami

Nie wiem czy ktoś to zgłaszał, ale powiem to ja. Czarny styl forum średnio sprawdza się na PW. Owszem litery zmieniają kolor, ale tło już nie, przez co czyta się niemal białe litery z białego. To problematyczne zatem Da się coś zrobić?

(jestem tak przywiązany do białego że jak włączyłem czarny styl to czytałem białe litery z białego tła D: jednak zostaję na białym ) Silver zbliżyła się do chmury, przystawiła do niej swój róg i zaczęła ją ogrzewać. Początkowo chmurka nawet się przybliżyła, jednak gdy temperaura rosła zaczęła się odsuwać. Shadow czół jakby coś ciągnęło go w tył, jednak udało mu się to powstrzymać. Gwardzistka natomiast dalej, nieubłaganie ogrzewała watę. Mijały, nieznośnie ciągnące się, sekundy, a z watą nie działo się nic nadzwyczajnego. Po dłuższej chwili jednak zaczęły pojawiać się na niej bąble. Silver poczuła zmęczenie i ciężko jej było utrzymać czar. Musiała szybko podjąć decyzję czy działać dalej, czy odpuścić, bo z każda chwilą było coraz gorzej.

-Słucham cię, Roger-Zamyśliłem się i te słowa były mą pierwszą reakcją na sytuację, nic dziwnego w końcu mnie wołał i bynajmniej nie raz me imię powtórzył. Zobaczyłem że moi przyjaciele są na miejscach i pani Romantic patrzy na mnie i sprawia wrażenie zniecierpliwionej. Także ja zająłem swoje miejsce by móc służyć i umilać gością pobyt. -To wspaniały dzień na zabawę.

Ujemny rep, teraz szampana otworzyli wszyscy hejterzy Cóż emotki są, to dobrze. Ale nadal ciężko ze zmianą koloru :( może można to jakoś ułatwić? Linki i obrazki są. Fajnie! xD Tylko dlaczego ktoś mi sygnę zjadł? Przez logowanie przez emaila omało nie opuściłem tego świata "Helena mam zawał" ale to już ogarnięte Wygodniej jednak było z nickiem :/ To surowa wersja... Czyli że "pomalujecie" to czarnobiałe forum o tęczowych kucykach? Podwójne entery warto poptawić :/ (Litetówki to już wina mojej klawiatury :( )

Nie kupuj, amputuj go słabszej istocie i już będziesz miał ten mózg Po prostu wskazałem że jest tu jeden żywy czołg, który patrzy co robią jego kompani z ekipy

Ok 30 stron rycia bani na askflufflepuff :/ powodzenia Night